hiacynt

Akantor jest tak późno, że nawet ja nie zawracam sobie na razie nim głowy. Zanim się go odblokuje to wiekszość/wszystkie questy w grze są już chyba zaliczone ?

Plesioth to najbardziej upierdliwy potwór z jakim walczyłem. Niedawno miałem do zaliczenia Plesioth+Green Plesioth na raz i myślałem, że się pochlastam. Moja rada taka to czytanie jego ruchów, spontaniczny atak i improwizowanie w przypadku tej wywerny chyba za dużo nie daje.

Właśnie o te silniejsze mi chodzi, jakie to są i czy dużo będzie problemów z ich zrobieniem ?

W końcu mam HR6 Cały czas cisnę z True Devil Slicerem, będzie jeszcze coś lepszego w tej materii ?

Kurcze doszedłem do High Rankingowych questów i już troszkę nie chce mi się grać. Wygląda na to, że dalej jest to samo co na początku tylko trudniej ?

Ale Graviosa się beznadziejnie klepie kataną, wszystkie ciosy się odbijają. Poza tym jakoś trzeba sobie urozmaicać grę, po 100h z LS mam ochotę na odmianę, więc jak będzie z tym łukiem ?

Przeszedłem questy u eldera i teraz cisnę gildię (HR3). Jaki łuk jest wart uwagi na tym etapie gry, bo chcę sie przesiąść na ten typ oręża.

Jak załatwić Kushala Daore w 4* questach u eldera ? I jaka zbroja jest dobra do przywdziania na tym etapie gry. Noszę set z Monoblosa, który daje Health, Attack i Potential, ale może jest coś lepszego.

Ja jestem właśnie tuż po walce z Tigreksem i jeszcze do tej pory ani razu nie upgrade'owałem zrobionego elementu zbroi, bo trochę szkoda mi kasy i surowców jak i tak co niedługi czas wymienia się zwykle set. Jak to jest ?

Taa, w miliardach od razu.

Tylko to się odbyło za pomocą LS

Ale miałem dziś niecodzienną sytuację z Plesiothem. Zabiłem go w momencie kiedy wskakiwał do wody. Po śmierci wypłynął na jej powierzchnię, ale oczywiście wykroić nic nie mogłem, bo pływał za daleko.

Coati <-- Sprawdziłem przed chwilą save'a. Trochę widocznie przesadziłem, jednak licznik nie kłamie 10:07:20.

 

Bieganie jest pod kwadratem.

 

A myślenie pod kopułą. A może to tobie zaklinował się kwadrat. Redaktorzy chyba jednak inaczej podchodzą do gier, gdyby mogli pozwolić sobie na idealne poznawanie produktu, to nie wychodziliby z domu.

Prawda jest taka, że ja grałem, a nie wstukiwałem klawisze. A zasadnicza różnica między tymi dwoma rzeczami polega między innymi na tym, że jeśli gram w tytuł z gatunku horror to nie biegam od lokacji do lokacji jak kot z pęcherzem, tylko buduję nastrój poprzez dokładną eksploracje terenu, przyglądanie się wszystkim przedmiotom z otoczenia, wsłuchiwanie się w dźwięki.

Coati <-- Sprawdziłem przed chwilą save'a. Trochę widocznie przesadziłem, jednak licznik nie kłamie 10:07:20.

Dla dzieci iso to może i gra krótka była. Ja miałem po przejściu na liczniku ok. 12h.

Może niech miłośnicy swoich oręży opiszą dlaczego lubią ten a nie inny rodzaj broni. Ja używam LS. Wcześniej oprócz tutoriala przedstawiającego działanie wszystkich broni próbowałem kariery z dualem (2 miecze), ale nie za bardzo mi szło, mimo, że był to dopiero początek gry. LS w porównaniu z dualem, ma na pewno większy zasięg i chyba większy dmg. Więcej zalet oprócz wyglądu zewnętrznego nie potrafię dojrzeć. Wadą jest na pewno brak bloku. Nigdy nie walczyłem bronią z blokiem, więc nie wiem jak to jest, ale skill auto-guard wygląda dla mnie smakowicie.

Obecnie jestem pod koniec questów 4-gwiazdkowych i używam jako broni Devil Slicera, a jako zbroi seta z Monoblosa. Mimo, że Devil Slicer jest przez niektórych wychwalany nie widzę, jakiejś znacznej przewagi nad aktualnymi bossami, mimo, że DS na tym etapie gry był dosyć trudny do zrobienia. Słyszałem, że im dalej w grę tym LS coraz słabiej sie spisują.