pawelgr5

Godzinę temu, Bzduras napisał(a):

Z tym, że F3 ma FPS Boost i 4K, więc taki leniwy remasterek z nowym zestawem aczików mam nadzieję nie przejdzie. New Vegas wystarczy podbić rozdziałkę i analogiczna sytuacja.

Kolego, ale to nie bedzie pierwsze dymanie graczy jak jednak pójdą w tę stronę. Cos tam powygładzają, dorzucą milion gówno dodatków jak do Skytim Anniversary i pyk 200zl piękny kawalerze.

Akurat F3 albo NV to jedyna opcja zarobić na marce po tym jak serial okazal sie sukcesem. F5 pewnie nie zobaczymy w ciagu kilku lat.

Ja jebe no wrecz niemozliwe. Ta druga polowa to moze byc mega sztos.

Czy ta gra ma jeszcze sens? Dodali jakis single player? Dużo kasy trzeba zapłacić żeby było na tyle contentu zeby się nie znudzić po godzinie czy dwóch?

MGS ukonczone w tym roku i obecnie caly czas powolutku pykam sobie misje VR i jeszcze czytam Master Book z ostatnio wydanej kolekcji. Dla mnie to Top 1 zycia. Oczywiscie wiele sie postarzalo i dzis to juz nie jest cos co polecilbym nowym graczom, ale zadna inna gra jaka odpalilemw  zyciu nie zrobila na mnie takie wrazenie. Wszystko po, niezaleznie od tego jak dobre nie wzbudzalo takich emocji.

Taka ciekawosta ktora na rynku nie zmieni nic:

https://www.nintendolife.com/news/2024/05/atari-acquires-intellivision-brand-and-rights-to-200plus-titles

"Atari has announced that it has acquired the Intellivision brand along with the rights to over 200 games in a move that, according to Digital Eclipse's studio head Mike Mika, "ends the longest-running console war in history"

No wyglada spoko, ale to wtedy bardziej remaster niz remake.

6 minut temu, Daffy napisał(a):

Mnie maguri z ff9 w 100% wystarcza więc ewentualny zakup ff9r od square tylko jak tam jakieś większe zmiany wprowadzą, bardziej bym chciał remake xenogears na silniku 2h-hd z octopatch czy Star ocean R

W zasadzie to silnik silnikiem (2D-HD to zawsze win bo na razie podoba mi sie absolutnie wszystko co na nim wyszlo) ale najbardziej to bym chcial duzo QoL zmian jak wlasnie w SO2R. Najwazniejsze oczywiscie to wyeliminowanie losowych walk oraz niech wrzuca jakis fast travel (nie pamietam zeby cokolwiek takiego bylo). A pozniej jak bedzie jakis sukces to moze tak FF8 jeszcze zrobia.

Ciekawa jaka skala tego remaku.

Ja jebe ale dramat. Gamesindustry lubie czytać a teraz to pewnie bedzie taka sama spierdolina jak inne

1 minutę temu, tjery napisał(a):

 

Już nie będę edytował, ale widać, że po godzinie gry już rozdwojenie jaźni weszło

Nikt sie tak nie identyfikuje z Senua jak Tjery!

Jeszcze jest kwestia tych co podpisuja zeby w ogole miec hajs na produkcje. Remedy tak nie zrobilo? Pytanie czy bez nich AW2 by sie ukazal. Z drugiej strony nie specjalnie zarobili a hajs na nastepne projekty chyba maja.

Bedzie zabawnie jak devi nadal beda sie nabierac na te deale z Epiciem. Co chwile slychac ze cos na Steam pobilo rekord i swiadome odcinanie sie od takiego molocha chyba nie oplacilo sie jeszcze nikomu. Bylo chociaz jedno success story od kogokolwiek?

1 minutę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Stąd pewnie też takie rozbieżności w recenzjach. 

Walke i zagadki uprościli kosztem większego nagromadzenia innych wrażeń i to widać od samego początku gry. 

 

W HB1 było dużo słabiutkich elementów (walka przede wszystkim była słabiutka i denerwująca), tutaj zrobili więcej cinematicsów, a to co było słabe po prostu spłycili jeszcze bardziej. 

To moze nie bedzie tak topornie. Sprawdze na jesien na 100%. Oceny calkiem przyzwoite.

Ale ogolnie chyba wyszlo lepiej a to najwazniejsze  

Eee ale tam wiecej nie zagralo. Bylo o tym pisane na forum juz wiele razy.

Mnie te poboczne opowiesci nie zachwycily. Opowiesci postaci (np Pani Masako) to obowiazkowo. Te sa ciekawsze niz te zwykle. Na pewno tez nie czysc wszystkiego zanim pojdziesz na fabularna misje bo calkiem sporo mija zanim odblokowujesz wszystkie mechaniki wiec warto troche glownego watku zrobic.

15 minut temu, number_nine napisał(a):

Nie no, bez jaj. Animacje w tej grze robiły mega wrażenie, ciężka atmosfera od samego początku, a na końcu to już w ogóle się tam odpierdalało fest. Piękna grafika, postać Senuy, muzyka, dźwięk ogólnie, o którym sam wspomniałeś, intensywna gra na 8h bez zamulania. Jak to za mało, żeby zapłacić za grę, to japierdoleeeeee

Walka byla niedojebana a na koncu wlasnie troche z ilosci przesadzili. To co bylo spoko to poczatkowe zagadki i sam klimat. Ta gra to zaden mesjasz.

Ja tez zawsze kupuje normalne GPU bo mi sie nie chce bawic w cebule (tzn nie musze po prostu) tylko kurde jedynka nie miala nic a nic za co warto zaplacic specjalnie. Hellblade porusza trudny temat choroby psychicznej ale czy to jest jakis game changer? No nie byl w jedynce. Senua slyszala glosy (swietny efekt na sluchawkach) ale tak naprawde cala reszta byla mocno na 6/10.

Mialem nadzieje ze mocno rozbuduja i ulepsza game play. Graficzka moze niszczyc ale jak srodowisko bedzie sterylne to tez mi to nie zrobi roboty - pamietam ten mega zawod jak odpalilem Infamous SS na PS4 i po pierwszym wrazeniu entuzjazm opadl jak sie okazalo ze nawet kaluze sa betonowe  

Trzymam kciuki za te gre, ale wsparcie dla wsparcia nie ma racji bytu. Ja nie chce wiecej gier na 6.

Tez mam podobne zdanie. Wspierac moge Remedy za Alana Wake 2 i Capcom za Residenty (jak tylko poziom nie spadnie znowu na 6). Tutaj na razie mam w pamieci mocno niedorobiona gameplayowo jedynke.

6 minut temu, Suavek napisał(a):

Seria Kingdom Hearts trafi na Steam

 

 

 

 

Mogliby jeszcze Theatrhythm wydać na PC.

Dokladnie tak, tzn ja bym chcial ten ostatni. Poprzednie na 3DS juz byly. Na PS4/5 nie chce grac a Switch to ziemniak wiec jebac. 

Kurde niby czlowiek ciekawy czy tym razm Xbox dowiezie graficznie ale majac w pamieci gameplay jedynki to jednak nie odnowie abo dla tej gierki.

9 godzin temu, Josh napisał(a):

A tak jeszcze wracając do tematu potencjalnego RE1R, to chcielibyście, żeby wrócił tryb bez połączonych ze sobą skrzynek i niewidzialni przeciwnicy? Ja lubię wyzwania: Village of Shadows w RE8, Inferno w RE3, Hardcore w RE2R, Pro w rimejku Czwóreczki, wszystko machnięte legitnie bez infinitów ale tych dwóch trybów z pierwszej części nienawidzę i po zrobieniu ich raz dla trofików już nigdy do nich nie wróciłem. Niby wyzwanie, ale raczej wkurzające niż takie naprawdę trudne. Tak samo mnie to irytowało w Revelations 2. 

Tryb Real Survivors byl spoko, dodawalo to sporo do samego survivalu - nie ma opcji chomikowania za duzo bo skrzynie sa nie polaczone. Co do invisible to skonczylem jeden raz jak robilem 1HD na 100% na PS4. Moze jeszcze podejde. Odrobine mozna bylo w niektorych pomieszczeniach oszukiwac bo zombiaki nadal odbijaly sie w lustrach i dobrze wymytych podlogach :). W REvelations 2 nie probowalem tego grac. Mnie ta gra sie akurat podobala ale po ukonczeniu po prostu przeskoczylem na inne gierki i nie bawilem sie nawet trybem Raid. Obecnie ogrywam po raz kolejny (powolutku) i po przejsciu obczaje na pewno wszystko inne.

Ja ten tryb ostatecznie olalem bo grind byl straszny.

4 minuty temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Na bezludną tylko RE6, podobno najdłuższa kampania .

 

Prawdziwe pytanie, to czy wcisną murzyna na main hero w 9

Tylko pod warunkiem, ze ma japonskie korzenie i jego stary byl samurajem.

Stara ekipa mocno juz przetyrana wiec ja bym wolal jakis nowy kierunek - tylko te gowna z REvelations 1 niech trzymaja z daleka. Najgorsze nowe postacie w serii ever.