Skocz do zawartości

grzes_l

Użytkownicy
  • Postów

    1 784
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzes_l

  1. Ktos gdzies tu pisal, ze Del Bosque to najlepszy trener. Prosze te sama osobe o wytlumaczenie jak na Szwajcarie, ktora wiadomo, ze bedzie sie murowala liczac na kontry ustawic sie 4:5:1? To zagadka, ktora probowalem rozwiazac do 65 minuty, kiedy del Bosque zrozumial swoj blad i wpuscil Torresa (zeby gonic wynik lol). Co tak dlugo Silva robil na boisku tez nie wiem... W srodku sobie przeszkadzali w tloku, z przodu osamotniony Villa, siegajacy obroncom pod pachy pilnowany zawsze przez dwoch, bo i tak obroncy Szwajcarii nie mieli kogo pilnowac... Pomocnikow Barcy przyzwyczajonych do gry w 3-jke w srodku wrzucil w tlok, w ktorym wyraznie zle sie czuli nie majac do kogo grac do przodu... Kurna to moja dwuletnia coreczka by lepiej te druzyne ustawila, albo pierwszy lepszy gimnazjalista grajacy w FIFA czy nawet slabego PESa... Aragones wroc. Del Bosque to nie Twoja liga...
  2. Brazylia tak grala cale eliminacje. Praktycznie nie dominowala w zadnym meczu (poza pierwszym meczem z Ekwadorem). W drugim meczu z Ekwadorem, gdyby Ekwador wykorzystal 10% okazji stuprocentowych to byloby z 6:1 dla Ekwadoru. Jedyny przyzwoity mecz to byl drugi z Argentyna. Jednak glownie dlatego ze Maradona mial malo czasu by druzyne ustawic co bylo widac niestety i Brazyli starczylo przykryc Verona, ktory byl slabiutki i Maradona nie mial drugiego rezysera, a Messi gral bardzo slabo i samolubnie, do tego Argentyna grala otwarta pilke. Sledzilem niemal wszystkie mecze. Brazylia awansowala dzieki 2 zawodnikom - bramkarzowi (Cesarowi) i Luisowi Fabiano, ktory zdobywal gole, ktorych normalny nawet wybitny napastnik by nie strzelil z taka latwoscia, niestety forma Fabiano z eliminacji raczej uleciala. Jako druzyna sa ciency. Pewnie starczy dobrze ustawiony zespol ze skutecznym napadziorem i Brazylia szybko pojedzie do domu, bo mysli w tym nie widac. Wyglada to tak jakby Dunga ustawial obrone niby (ktora i tak jest dziurawa jak sito - bramkarz ich za czesto ratuje) i liczy na wyczyny Kaki, Maicona/Alvesa i Fabiano. Niestety wczorajszy mecz pokazuje ze tak to wyglada.
  3. I tyle na temat wielkiego faworyta Brazylii... Nie potrafia takiej KOrei zdominowac. Swoja droga dlaczego FIFA sie wpierdala w Polsce jak rzad chce zrobic porzadek ze skorumpowana mafia zlodziejska a taka Korea Pln. nie wpuszcza nikogo i dzis gra w WC?
  4. No jak by weszlo bylby pierwszy kandydat na gola mistrzostw. Ma chlopak uderzenie...
  5. Nastepny mecz WKS ogladam od 85 minuty. Wczesniej to strata czasu.
  6. Sedzie na meczu WKS-POR zapomnial okularow albo kontaktow... No chyba ze ma znizke formy... Puszcza chamskie faule, a kartki daje za dyskusje.
  7. Pajgi, jakbym chcial by Twoj wynik sie sprawdzil Paragwaj jest na dobrej drodze :-D
  8. No widzicie? Slyszeliscie zeby kiedys brame strzelila Toyota, Nissan a moze Audi?
  9. Holandia nudy. Moze to dobrze i beda sie wreszcie liczyc w waznych meczach. Zawsze blyszczeli na poczatku a potem gasli, zupelnie odwrotnie do wiekszosci mistrzow... Poki co dobrze mi sie ogladalo dwa mecze - Argentyne i Niemcy.
  10. Wtedy Argentyne wyeliminowal jej trener przede wszystkim... Fakt ze Niemcy graja ladny poustawiany futbol. Do tego graja szybko i maja Podolskiego, ktory zdobywa najwazniejsze bramki. Ja tam sie ciesze ze Podolski strzela, bo to fajny chlopak jest. Rozczarowanym przypominam ze Polska nie byla nim zainteresowana, kiedy chlopak myslal dla jakiej reprezentacji grac. Znaczy PZPN moze z raz do niego zadzwonil ale polska mysl trenerska nie wyslala mu powolania, badz propozycji... Przynajmniej gra w reprezentacji, gdzie ma szanse do czegos dojsc, czego zycze nielicznym pilkarskim talentom z polska krwia.
  11. Australia nie jest tak poukladana druzyna jak 4 lata temu. Niemcy maja najlatwiej po prostu. Obrona Australijska jest za wolna. Bramkarz jest osamotniony. Jak tego nie poprawia, to raczej z grupy nie wyjda.
  12. grzes_l

    Champions League

    LOL. A powodz to Ruscy u nas zrobili.
  13. Cos Ci sie zdrowo pomylilo. Lepiej sprawdz historie. EDIT: Lucas to ma kopyto. Facet co najlepiej gra w reprezentacji ze wszsytkich jakich znam. Normalnie pilkarze graja lepiej w klubach.
  14. grzes_l

    World Cup 2010

    Szczerze mowiac osoby wrzucajace teraz wyniki nie powinny byc liczone (sam sie nie bawie wiec nie mam interesu). A to dlatego, ze juz moga sie oprzec na tym co reprezentuja dane druzyny - np. widac ze Grecja jest kondycyjnie do d... . Ze Ghana..., ze Serbia...., ze Korea. Widac ze niektore druzyny w kolejnych meczach musza grac o zycie itp. itd.
  15. grzes_l

    Champions League

    05-05-10 Italy Cup Inter Milan 1 - 0 Roma 27-03-10 Serie A Roma 2 - 1 Inter Milan 08-11-09 Serie A Inter Milan 1 - 1 Roma 02-03-09 Serie A Inter Milan 3 - 3 Roma 22-01-09 Italy Cup Inter Milan 2 - 1 Roma 19-10-08 Serie A Roma 0 - 4 Inter Milan Nie wiem co w tym kontekscie oznacza przewaznie...
  16. A ja mysle ze kangury zadziwia swiat po raz kolejny.
  17. grzes_l

    Champions League

    Nie osmieszaj sie wiecej (choc nie wiem czy mozna wiecej).
  18. No ale w innej sytuacji Greeen wybronil bardzo trudna pile. Howard mial takie dwie tylko, bo Angole celowali w niego chyba... Poza tym glupio obwiniac bramkarza ze napastnicy nie umieja wykorzystac setek. Czemu wina bramkarza jest wieksza niz takiego Heskeya?
  19. Alez soccer tam jest popularny. To pierwsza gra zespolowa, ktora uczy sie dzieci. Poza tym tam niezaleznie od dyscypliny, ludzi dobrych w dowolnym sporcie sie promuje. Co do kasy... U nas pilkarze zarabiaja najwiecej ze wszystkich dyscyplin, znaczy potencjalni mistrzowie swiata? Amerykanin to Amerykanin, on zawsze wychodzi na boisko wygrac, nawet z mistrzem swiata, i jest zalamany jesli przegrywa. Nigdy dumny z pieknej porazki...
  20. Ja to nie rozumiem czemu kogos to w ogole dziwi. Wy chyba naprawde myslicie ze Polska potega jest, tylko trenerzy sie ciagle myla... Nie raczej ze to wina Benhauera.
  21. grzes_l

    Champions League

    Musieliby lige mistrzow powtarzac od fazy grupowej . Oczywiscie wszystko rozejdzie sie po kosciach. Przeciez UEFA z FIFA to dwie najwieksze mafie korupcyjne na swiecie operujace najwieksza kasa...
  22. Musze przyznac ze Argentyna gra bardzo poukladany futbol. Mysle ze te wszystkie uwagi o Maradonie byly co najmniej nietrafione. Innym trenerom na budowanie reprezentacji daje sie kilka lat, od Maradony wymagano krocej mimo ze wzial zespol w totalnej rozsypce (fakt ze utalentowany) , rownoczesnie zarzucajac mu ze na pewno sie nie sprawdzi. Zawisc malych ludzi wobec geniuszu? Higuain pokazuje ze jeszcze duzo sie musi nauczyc. A Diego Milito lepiej niech odpoczywa na decydujace mecze.
  23. Akurat u Engela kluczem byla obrona, ktora byla trudna do przejscia (gdy w formie) i do tego potrafila rozpoczac akcje zaczepna (Zewlakow mial mnostwo asyst, Hajto potrafil wycedzic z kazdej pozycji i tez widzial swoich sprzodu), co wiecej obrona nie grala na pale. Tego dzis nie mamy. Zapowiadal sie Bronowicki i Golanski. Nie wiem jak oni dzis wygladaja (ktos sledzi?), a Smuda ich pomija. W srodku najwazniejszy byl Kozminski, ktory otwieral mnostwo akcji swietnymi asystami. Dzis nie mamy takiego goscia - z jednym wyjatkiem - nie Polakiem (Obraniak to jednak nie jest produkt polski). Poza tym Engel mial z czego wybierac, kolesie, ktorych wzial na mundial spokojnie mogli byc wymienieni (poza obrona) przez cala mase innych typow grajacych na zblizonym poziomie badz lepszym (rzeczony Piekarski). Smuda praktycznie nie ma wyboru. Co wiecej jest na tyle glupi ze odzegnuje sie od zawodnikow naturalizowanych jak Oli czy Roger, tak jakby roznice robilo kto byl pradziadkiem (patrz Obraniak). No i ja obwiniam Engela ze druzyny do mundialu nie przygotowal, a to byly juz praktycznie ostatki czasow, gdy naprawde mogl korzystac przyzwoitych technicznie profesjonalistow na poziomie przewyzszajacym takie Szwajcarie czy USA, ktore to potrafily namieszac i napedzic stracha faworytom. A nazwiska wymienione. Peszko i Murawski to walczaki, prawda. Niestety technika i tezyzna nie naleza do mocnych stron (w sensie sily, bo obaj potrafia pokazac ze kondycyjnie wytrzymaja wszystko). Do tego kazdy chyba sie zgodzi ze do Obraniaka im bardzo daleko z przegladem pola i technika. Wiec w czym sa tacy swietni? Tylko ambicja, kondycja u Peszki dochodzi szybkosc. Tyle ze tacy zawodnicy sa wartosciowi gdy cala druzyna jest zestawiona i zgrana z takich samych zawodnikow. A my nie mamy nawet takich... U nas dzis diamentem jest zawodnik, ktory lapie sie gora do rezerw w Rosji...
  24. Akurat o kondycje najlatwiej. Glownym problemem jest technika, czy raczej jej brak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...