Skocz do zawartości

torq314

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez torq314

  1. Wii Party U z dzieciakami (6/8). Jeszcze lepsza niż poprzednia, minigierki z padletem i bez, morze trybów i ogólnie, fajna gra. Jak sie ktoś na posiadówkach ze znajomymi obegrał Sing Starem to też polecam.

  2.  

     

    Gwyn. Za szybki. Taktyka "na tanka w Havel set" w ogóle się nie sprawdzała

     

     

    na ng można go tankować w havelu, ale najlepszy do tego celu jest black iron, ewentualnie giant. nie potrzeba aż tyle poisa, jaki oferuje havel. wypada oczywiście mieć broń, która szybko przełamie gwynowi poisa, np. jedno R2 zweihandera (wystarczy 1H)

    A widzisz, akurat zweihanderem nie próbowałem, nie wpadłem na to że go można przełamać czymkolwiek.

  3. Uff, 4 kings pokonani :) W tym miejscu pragnę podziękowac użyszkodnikom forumowym, którzy dali mi niezłe rady (typu użycie grass shield). Boss faktycznie nie jest taki straszny, wystarczy byc na maksa blisko i go ciągle okrążac. Teraz chyba idę do Anor Londo, sprobowac zmierzyc sie z tym kryształowym bossem.

     

    Seth jest prostszy bo maksymalnie schematyczny i kompletnie niegroźny z dystansu. Four Kings jak się ma odporną postac to też nie jest jakiś problem.

     

    Moje dwa miejsca zacięcia to były:

    - Capra. Miałem za słabą postac a się głupio uparłem że muszę i ugrzązłem na jakiś czas. W końcu odpuściłem i z lepszym sprzętem poszedłem jeszcze raz.

    - Gwyn. Za szybki. Taktyka "na tanka w Havel set" w ogóle się nie sprawdzała, a z kolei z lekkim pancerzem nigdy nie udawało mi się ściągnąc mu całego paska, zawsze jakoś mnie dopadał. W końcu za może 10 razem odpuściłem, stwierdziłem że całą grę przeszedłem nie po to żeby teraz utknąc i z towarzystwem poszedłem, a wtedy to już żaden problem.

     

    Żaden z pozostałych bosów nie robił problemów, a niektórzy (smok w Blightown, motylek w ogrodze, priscilla, stalowy golem, te ze dwa kolejne wcielenia strażnika z początku) padali za pierwszym czy drugim razem.

     

    Jakbym miał jedną grę generacji wybrac to byłby właśnie Dark.

     

    Te 80h to dlatego że do niektórych lokacji wracałem po parę razy, chodząc w kółko, nawet teraz NG+ sobie włączam czasem żeby pobiegac, ale już nie mam aż tyle pary żeby kończyc po raz drugi.

  4. Ja apeluję o więcej zrozumienia.

     

    Po pierwsze, wcale nas nic nie różni, nie szukamy zadr tylko tego co nas łączy. Wielu z nas kupuje oba magazyny, a tak samo wielu - żadnego. Sam kupuję oba prawie od początku i nie ma miesiąca żebym obu nie wypatrywał z równą niecierpliwością.

     

    Po drugie, całkiem sporo osób pisuje na różnych forach, polskich czy zagranicznych. W tym niektórzy na neo i na psx. A to że akurat któraś społeczność leży nam bardziej, to jest częstwo kwestia przypadku. Sam pisywałem więcej tu na forum dawniej (wystarczy zajrzeć kiedy mam konto utworzone!), a potem, gdzieś w 2008, jak psx miało problemy, przenosiny i w ogóle posty pokasowano, przykleiłem się do forum neo i tak już zostało.

     

    Po trzecie, nie jesteśmy "randomami do orania", "trolami", w każdym razie nie bardziej my dla Was niż Wy dla nas. Zamiast szukać tego co nas dzieli, szanujmy się nawzajem. Na zlotach razem wódkę pijamy, nie ma więc powodów dla których ukryci za anonimowością internetu mielibyśmy być dla siebie "randomami".

     

    Po czwarte, jeśli za obecną sytuacją Neo stoją jakieś, osobiste czy nie, problemy, to raczej jest to powód do okazywania wsparcia, a nie drwin z "gejowskich ksywek" chociażby. Jako społeczniść graczy jesteśmy tym silniejsi, im bardziej potrafimy być razem, nie tylko na parties, ale pisząc o sobie w sieci. Czasy wojenek jakie toczyliśmy jako dziesięciolatki w czasach atari i c64 mamy już przecież mentalnie dawno za sobą. Gdyby psxe przeżywało podobne kłopoty, to tak samo wszyscy trzymalibyśmy kciuki za ich pomyślne rozwiązanie.

     

    Po piąte, lucek, chyba z 15 osób na forum ma 3dsa, dobrze o tym wiesz i nie rozumiem po co nas tu gościnnie podgryzasz. A to że na 3ds nie ma w co grać, więc nie mamy o czy dyskutować, to raczej jest obiektywne, chyba że Ty masz jakieś ekskluzywne gry które tylko Ty dostajesz bezpośrednio od developerów i o nich sobie możesz dyskutować (tylko z kim?).

     

    Podsumowując: szacun dla psxe, szacun dla neo, trzymajmy kciuki za to żeby wszystko się rozwiązało, a jako społeczności traktujmy się przyjaźnie.

    • Plusik 7
×
×
  • Dodaj nową pozycję...