Skocz do zawartości

Wieslaw

Użytkownicy
  • Postów

    1 096
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Wieslaw

  1. Witam. Chciałbym w niedługim czasie zakupić nową konsole. Jeszcze niedawno byłem za x360, ale teraz po przeczytaniu wielu tematów, jestem zdecydowanie bliżej PS3;] I mam takie pytanie, czy działa na tym Linuxie w PS3 Photoshop? Wiem że Corel działa, więc CS3 chyba też powinien ale nie wiem:/ I to samo tyczy się innych przydatnych programów np. 3D Studio Max, odtwarzaczy itd;P Wiele osób mówi że konsola powinna być tylko do grania, ale mi te rzeczy które oferuje PS3 oprócz grania, bardzo się mogą przydać (i zapewne nie tylko mi:). I jeśli PS3 by takich funkcji nie miało, to wątpię czy bym chciał ją kupić;p Tylko żeby ten Photoshop ładnie działał....

     

    Nie zapominaj o pamięciożerności Photoshopa i dostępnej pamięci RAM w PS3 (256MB). Raczej o ładnym działaniu można pomarzyć.

  2. Ja polecam włączyć deszcz i wyłączyć trakcję (czyli tak jak będzie w tym sezonie F1). Powinno być nieźle.

     

    Włączyłam sobie jeden Grand Prix i w ustawieniu trakcji - live dynamics (ustawienie kontroli trakcji w czasie wyścigu w F1CE) jedno ustawienie na 0% i sprawdziłam jak się jeździ. Nie czuję żadnej różnicy.

  3. W najnowszej aktualizacji dodano to co powinno być od poczatku, obsługę Force Feedback. Działa świetnie!

    Teraz gra na kierownicy zyskała rumieńców :(

     

    To mało powiedziane, teraz dopiero ta gra powinna być recenzowana przez ludzi. U mnie awansowała z 8/10 na 10/10.

    Nawet w miejscu DFP wibruje sobie od silnika, a cała jazda to POEZJA! wracam grać.

  4. Największy problem GT4 to model jazdy, który jest mało realny. Dlaczego? Niektóre fury są zbyt stabilne na hamowaniu, a tylno napędówki wykazują zbyt małą tendencję do nadsterowności bo są wręcz podsterowne. Fury z napędem 4x4 są zbyt podsterowne. Samochody ogólnie mają zbyt dużą przyczepność, za krótką drogę hamowania, każda fura ma ABS nawet Corvetta z '67, nie da się normalnie kręcić bączków, trawa i piach zbyt mało zwalnia, fury wyścigowe są zbyt łatwe w prowadzeniu. Chyba tyle. Na szczęście z tego co słyszałem model jazdy w GT5P jest dużo bardziej realny, ale wciąż nie tak jak być powinien.

    (...)

     

    Bardzo dobre spostrzeżenie, ja po przejściu wspaniałej Forzy 2 na tysiaka wróciłam pobawić się w równie wspaniałe GT4 (gram 2 lata i dopiero 32%) i zdarzyło mi się porównać samochody występujące w obu grach i rzeczywiście między niektórymi są spore różnice w zachowaniu. Wydaje mi się, że Forza ma nieco lepszy model jazdy i o niebo lepszych przeciwników (również w Forzy 1). Przeciwnicy "komputerowi" w GT4 zachowują się wyjątkowo debilnie, nawet Toca 3 na psp ma ich o niebo lepiej rozwiązanych.

    Oczywiście jak ktoś nastawia się na time triale to nie ma to żadnego znaczenia.

    Tak czy siak zamierzam zrobić 100% GT4 :(

  5. Widzę, że tu pisze się nie tylko o dziewczynach tak więc:

     

    Starszy - grał jedynie ze mną w scorched earth na PC, teraz ogranicza się do komentarzy:

     

    - jak przychodzi do mnie paczka (np. z aukcji) - pewnie znowu gra.

    - jak wracam z Silesia Center lub innego przybytku z pudłem (dowolnych rozmiarów) - znowu gra.

    (ale jak gitar hero rozpakowywałam to oglądał z wielkim zainteresowaniem i chciał pomagać)

    - wchodzi do pokoju, kilka godzin jeżdżenia w forze2 / pgr / tdu / gt4 za mną - kaj to jedziesz?

    - wchodzi do pokoju, kilka godzin mordowania w gearsach lub innym tpp lub fpp - znowu bajeczki (nie ważne, czy właśnie kogoś przepiłowano piłą na ekranie, czy rozpadł się od granata)

    pomimo komentarzy nie krytykuje grania.

     

    Brat - kiedyś graliśmy razem, teraz siedzi na czacie godzinami i nie ma czasu na gry. Wczoraj zagraliśmy w golfa na Wii, czasem rzadko w snookera na PC, oczywiście jego szanse na wygraną są znikome :D Za mało praktyki...

     

    Drugi brat - wzdłuż swojego życia miał falowe przypływy grania. Ostatnio ma żonę, dzieci i biznes swój kręci i ma mało czasu ale pocina w Quake 3 Arena dla podtrzymania formy.

     

    Kuzyn - Mendrek, salonowy wyjadacz arcade / prawdziwy gracz.

     

    Kuzyn - Marek - lubił bardzo grać podczas wspólnego czasu wakacyjnego, ostatnimi czasy grał tylko w need for speedy, niestety już nie pogra bo 3 lekarzy wracających z wypadu do Zakopanego go zabiło samochodem.

     

    eXpartnerzy - tylko 1 egzemplarz grający, ale dosyć nerdowaty (chamskie to było c'nie?).

     

    Kumple - 2 osoby namówione na ps2, 1 na psp i Mendrek prawie, że przekonany do zakupu X360 (kto mnie pobije?)

    no ale o kumplach nie piszę więcej bo za dużo tego by było.

     

     

    Podsumowując - nie ma ludzi którzy przechodzą obojętnie obok gier :(

×
×
  • Dodaj nową pozycję...