Skocz do zawartości

Psycho-Mantis

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Psycho-Mantis

  1.  

    Fonline ograles ?

     

     

     

    Nie, zostałem przy serii tylko.

     

     

     

    plusy

    + fajnie sie wchodzi do power armora, a zarazem wygląda na to że nie będzie można nosić go w kieszeni w inventory - tylko że bedzie to jak pojazd - coś co stoi w świecie i można do tego wejść

    ...

     

     

    Moim zdaniem to nie power armor jaki znamy z gry, tylko jakiś ciężki kombinezon który trzeba traktować raczej jako pojazd niż stały pancerz.

  2.  

     

    co tu sie odpierdala :/ f3 najlepszym falloutem

     

     

    Dopuszczaj trochę zdanie innych. Takie frazesy łatwo się pisze, też mogę napisać coś w stylu "olaboga szkalują F3, kogoś czapka ciśnie". Tylko to nic ni wnosi, a jednak dla wielu osób to jest najlepszy  Fallout, co nie zmienia faktu, że dla innych najgorszy. Zawsze będzie ktoś niezadowolony.

     

     

    Tak z ciekawości spytam - ukończyłeś kiedykolwiek 1 i 2? Ja np. ograłem wszystko (na wiele sposobów), co ma Fallout w nazwie i naprawdę wiem, co krytykuję. Wielu miłośników Fallouta 3 przypomina mi kolegę, który z uporem maniak powtarza, że jeśli kupować auto, to tylko Toyotę, a nie jeździł niczym innym tylko swoim Yarisem z 98.

     

     

     

    Chyba oczywiste, że tak :) Jedynkę po raz kolejny sentymentalnie ukończyłem ze dwa lata temu. Oczywiście byłem i jestem fanem pierwszych części, ale i tak dla mnie najlepszą pozostaje trójka.

  3. co tu sie odpierdala :/ f3 najlepszym falloutem

     

     

    Dopuszczaj trochę zdanie innych. Takie frazesy łatwo się pisze, też mogę napisać coś w stylu "olaboga szkalują F3, kogoś czapka ciśnie". Tylko to nic ni wnosi, a jednak dla wielu osób to jest najlepszy  Fallout, co nie zmienia faktu, że dla innych najgorszy. Zawsze będzie ktoś niezadowolony.

    • Plusik 1
  4. ale f3 był najgorszą cześcią falloutów :/ o tym właśnie pisze cały czas.

     

    Twoim zdaniem, dla mnie to najlepsza część wliczając wszystkie poprzednie, co nie znaczy, że była idealna, ale zdecydowanie najlepsza (dla mnie).

  5. Mi akurat ta szaro-burość Fallouta bardzo się podobała. Z tego co czytałem kiedyś o następstwach zmasowanego użycia broni atomowej to może ona spowodować nuklearną zimę, czyli nagromadzenie wielkich ilości pyłu i drobin  popiołu które mogą na lata zakryć niebo. Dawało to fajny klimat spotęgowany tym, że wszystko było stonowane.

     

    No ale nie krytykujmy gry po jednym trailerze, trzeba czekać na więcej, w końcu to Fallout i tak pewnie większość z nas spędzi z grą setki godzin :)

  6.  

    Jednak najbardziej mnie boli ze to nie Obsidian robi te gierke, New Vegas gniotlo 3jke. Tutaj jest to w miare schludnie zobrazowane:

     

     

     

     

    Nie wiem, skąd te liczby ale każdy kto ograł solidnie oba tytuły od razu widzi, ponaginane fakty w tym porównaniu, oczywiście, cześć jest prawdziwa, ale pomija wady z drugiej strony. To ja już wole iść z punktu A do D niż dostawać pozorne wybory które nic nie wnoszą jak sławetne ułaskawienie w NV.

  7.  

     

    Z drugiej strony, jeśli grafika jest taka przeciętna, to może dostaniemy za to ogromniastą mapę? 4 razy taka mapa jak w F3 i z tak gęstą zabudową jak w F3 i będzie killer.

    nie wyobrażam sobie jak ogromny poziom nudy by ta gra osiągneła gdyby mapa serio była tak ogromna przy takim systemie gry jak robie bethesda - flaki z olejem i quest na zasadzie "idź 20 minut na drugi koniec mapy i przynieś mi widelec"

    rzygam na samą myśl

     

     

     

    i żeby ktoś mnie nie nazwał hejterem - przeciwnie cała moja złość wynika z tego że pragnę świetnego fallouta a póki co wygląda na to że zawód będzie nawet większy niż przy F3 (fallout3 to była moja pierwsza gra na ps3)

     

     

    Tu akurat kto co lubi, dla mnie mogliby żywcem zrobić drugie F3 z wielgachną mapą i będę w siódmym niebie.

  8. Graficznie jest średnio, widać, że to podrasowany F3, szkoda, że jakiś taki pstrokaty się zrobił jak pierwsze części, wolałem ponurego F3.

     

    Z drugiej strony, jeśli grafika jest taka przeciętna, to może dostaniemy za to ogromniastą mapę? 4 razy taka mapa jak w F3 i z tak gęstą zabudową jak w F3 i będzie killer.

  9. 0 jarania bo to nie fallout new vegas od obsidianiu a fallout 3 od bethesdy. Cały czas pamiętam. To był szrot przy new vegas. Niestety ta firma czuje fantasy ale post apo już nie. W skyrimie czy oblivionie spędziłem łącznie ponad 300 h a w fallout 3 może ze 30 i miałem dość.  

     

     

    Zagrać zagram ale wolałbym aby fallouta 4 robił obsidian. Chyba wrócę do new vegas w wakacje....

     

    Ooo, to ja miałem całkiem odwrotnie, no moze nie do końca, bo jednak setki godzin przy NV spędziłęm, ale trójka była świetna i dla mnie o wieeele lepsza od NV.

  10. Też polecam UPS'a. Wiele razy miałem zaniki albo spadki napiecia  i odbudowywało potem bazę na PS3 .Teraz  czy to na jednej czy drugiej konsoli gram spokojnie i skończyły się nerwy.

     

    Przydatne  przy automatycznych saveach. Kiedyś wiatr powiał i światło zamigotało akurat na automatycznym savie, oczywiscie skoruptowało.

  11. Wczoraj rano przyszło wydanie kolekcjonerskie, dziś skończyłem. Jestem pod dużym wrażeniem, gra naprawdę dobra. Klimat bardzo mocny, widać stare dobre Rapture jeszcze głębiej popadło w ruinę i anarchię. Fabuła bardzo ciekawa, niemniej mam wrażenie, że gra jest dużo krótsza od jedynki. Wzrósł za to znacząco poziom trudności, każdy Big Daddy stał się wyzwaniem , a starcia z nowymi siostrzyczkami wymagają trochę wprawy i łączenia kombinacji ciosów, pułapek i broni z plasmaidami. . Ogólnie rozgrywka jest bardzo dobra. Zabrakło mi niestety nieco charakterystycznych postaci jak Dr. Steinman czy Cohen z jedynki.

     

    Ogromny + za bronie, bardzo fajny zestaw.

     

    Zwłaszcza

     

    pięćdziesiątka

     

    bardzo przypadła mi do gustu,

     

    szkoda ze mało ammo można nosić a i taśma krótka, nie ma nic lepszego niż podpalić grupę splicerów i zakręcić kataryną po wijącym się tłumie.

     

     

     

    Szkoda tylko, że w grze nie pojawił się

     

    grywany Luger z początku gry, to mój ulubiony pistolet.

     

     

     

    Graficznie jest trochę nierówno, czasami gubią się tekstury, zwłaszcza po loadingach, ogólnie widać , że silnik nie jest nowy, mimo to nie można mieć większych zastrzeżeń, gra się wybornie.

     

    Co do Multi to jest niestety słaby... Tryby są mało ciekawe, najfajniejszy jest drużynowy Deathmach, niestety niezbyt dobrze wyszedł balans postaci. Jestem na 7 lvl, i ludzie z 20 są niezwykle trudni do zabicia. Gdy cała masa ludzi powskakuje na 40 lvl, nowicjusze będą mieli z nimi poważny problem, moim zdaniem niepotrzebnie pojawiły się niektóre toniki, na przykład coś na kształt teleportacji, zabicie takiego gościa jest niezwykle trudne, widziałem na własne oczy jak z takim tonikiem kładł całe zastępy drużyny przeciwnej. grałem zaledwie godzinkę i odniosłem ponadto wrażenie , że gra ma problem z wyrównywaniem teamów, nie raz i nie dwa zdarzyło się, że do jednego teamu wsadziło wszystkich powyżej 19 lvl i może ze dwóch słabych, natomiast drugi team miał nie dość, że mniej graczy to jeszcze byli 2-3 kronie niższym poziomie doświadczenia. Skończyło się to oczywiście masakrą. Choć może to tylko pierwsze wrażenie, jak zagram porządnie w muli może zmienię zdanie.

     

    Ogólnie brać, cmokać i nie narzekać.

     

    I pytanie na koniec.

     

    Widziałem wszystkie trzy zakończenia, miałem dobre i...

     

     

    czy głowny bohater w tym dobrym też umiera? Widziałem je jako pierwsze, ale nie mam pewności. Jeśli tak to trochę szkoda :( polubiłem go

     

  12. Ogladajac te krotkie filmiki zdarzylem zauwazyc jedno - na ulicach jest za(pipi)iscie pusto, doslownie pare postaci na krzyz...zdecydowanie nie tego oczekiwalem :|

     

     

    Ja sobei daruje te filmiki, jeśli coś jest słabiasto, to przynajmniej jeszcze kilka dni będę miał nadzieji :mellow:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...