Neoman

To ja mogę 25mx6 na spokojnie kraulem z głową pod wodą i odbijaniem a jestem grubasem 100kg.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Pytanko. Czy ten Dell Car Pack będzie/jest darmowy? 

Niedawno zacząłem grać w GTA Online i mam mieszane uczucia. Mam dopiero 23 lvl. Z jednej strony jest to co najlepsze wg mnie w GTA V czyli napady (które w online tylko liznąłem), z drugiej tak jak inni piszą liczy się tu kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Mam na razie mieszkanie za 100k i bazę gangu motocyklowego. Wykosztowałem się na bazę za 200k, ale złapałem zonka jak okazało się,  że baza to tylko wstęp do wydatków bo trzeba jeszcze kupić fabrykę mety, koki czy czego tam za następne kilkaset tysięcy gta$. No super po prostu. Wkurzają mnie też ciągłe telefony i wiadomości typu "kup pan bazę, pojazd, mieszkanie" itp itd. Ciągłe telefony od Lestera, jakiegoś agenta, Rona, których nie można odrzucić. Wkurzający gracze, którzy w trybie swobodnym zabijają bez powodu. Podobno najwięcej kasy zarabia się na napadach ale nie chce mi się ich grać z jakimiś dziećmi, których dużo w gta online.

Dlatego jeśli ktoś ma chęć zrobić napady, jakieś misje to chętnie dołączę. Gram na xbox one btw

 

Gamertag: NeomanPL 

Z gier online mam Forza 7, Forza Horizon 3,  CoD Ghosts, Battlefield 1 i marzy mi się zagrać jeszcze w gta 4 online

GTA Liberty City Stories dostępne na iOS. 

 

Po jakiejś półrocznej przerwie od TWD jestem na odcinku (a raczej byłem) 5 sezonu, w którym trafili do nowego obozu. Już na początku zaczyna mnie wk.urwiać ta senator. Ogólnie wszyscy w tym serialu są tacy sztuczni i przerysowani, że nie mogę na to patrzeć. Może wcześniej nie zwracałem na to uwagi. A pamiętam jak 1 sezon wciągnąłem w bez popity. Ten to smakuje jak golden loch.

Z tydzień temu kupiłem te ciasto w kubku do robienia w mikrofali. Łatwe ciacho się nazywa. Dolewa się wody i na 3 minuty do mikrofali. Na początku nawet się zdziwiłem że niezłe ale jak już zjadłem to taką chemią w mordzie było czuć, że musiałem popić to wodą. 2/10

Zdecydowanie GTA SA + mod muliplayer. Pewnie więcej grałem w SA niż w inne razem wzięte. A seria GTA to ogólnie chyba z 80% czasowo ze wszystkich gier.

 

San Andreas przeszedłem z 10 razy w tym z 5 na 100%. W multi miesiąc grałem oporowo czyli cały czas poświęcałem na grę i 2 miesiące "detoksu". I tak z 1,5 roku. Na multi to z 1000h jak nie więcej i tyle też pewnie na singla. Do tego każda możliwa część wymaksowana na 100%. Trójka ze 3 razy, Vice City też 3, LCS, VCS po razie, czwórka z dodatkami po 2-3 razy, i piątka raz. Z innymi grami tak nie miałem. Ograłem raz i brałem się z inną.

To teraz czekamy na Yano z garścią swoich przepisów.

Bez majonezu (oczywiście helmans supreme) i sosu pikantnego z xxx w skali scolevilsa się nie obędzie.

Też raz jadłem tą lazanię dawno temu z biedy i ser to rzeczywiście porażka. Najbardziej przeraża mnie to jakie tam musi być mięso. Najgorszy sort. Pies zmielony z budą. Ale to we wszystkich takich gotowcach sklepowych.

U mnie w podstawówce jakoś co roku była wycieczka do Wawy (muzeum czy teatr) i oczywiście obowiązkowy pit stop w McDolanie  W dzieciństwie to ostro byłem podjarany McDolanem. Czasem nawet do domu przywoziłem Czisburgery "na późnej"   Nie wiem czy teraz też tak jest w podstawówkach. 

Z racji mojego marnego lapka tylko stare gierki. Ostatnio naszła mnie ochota na szczelanki. Na początek Far Cry i Kane&Lynch.

Far Cry - nie grałem wcześniej oprócz dwójki, która była whui nudna. Jedynka pozytywnie mnie zaskoczyła. Skojarzenia trochę z HL2 czyli bardzo spoko. Polski dubbing jest koszmarny. Najgorzej wychodzi dubbing przeciwników. Te ich teksty ryją banie. Teksty i emocje przeciwników jak w "Trudnych sprawach".

Kane&Lynch - grałem trochę na klocku wcześniej i podobała mi się wtedy rozpierducha i filmowy klimat. Ale to było niedługo po premierze. Po paru pierwszych misjach zaczęła mnie irytować ze względu na beznadziejny system strzelania, krycia się za osłonami i inteligencję kompanów czyli podstawy. Strzelasz gościowi w łeb i nic. Animacja pocisków wychodzących z lufy tragiczna. Lecą we wszystkie strony. Może jakoś przemęczę.

W jedynke i dwojke zagrywałem się mocno. Super rozwałka na drodze i tryb zawodów w m.in. przeleceniu kierowcy na jak najdłuższą odległość po katapultowaniu się przez przednią szybę. Trójka widziałem, że niezły szrot. Zobaczymy jak teraz będzie.

Po obejrzeniu trailera zawiodłem się. Murzyn jako główny bohater (nigga please), a na końcu do.(pipi)ali jakąś murzynkę z afro   Bakteria karola marksa widzę już mocno w branży gier. Tylko czemu do uja wafla w mafii? Niech se będzie w jakimś gufnie jak saints row ale od mafii wara.

 

BTW Nie śledzę już tak tych premierowych gameplayów jak kiedyś ale co jest z tym gadaniem w onych? Filmik trwa z 16 minut z czego 12 to gadanie dziennikarzyny i gościa od mafii o grze i 4 minuty faktycznego gameplaya. 5 sekund gameplaya, minuta gadania. I nie znajdziesz filmiku bez pier.dolenia.  Ić pan w uj z takim marketingiem. I co najśmieszniejsze to na oficjalnym kanale 2K na YT jest trailer i coś o tym murzynie czyli 2 marne filmiki, a gameplaye na kanałach gamespotu czy ign czy co tam jeszcze jest. Materiały o GTA były najpierw zawsze na kanale R* a potem inni sobie kopiowali te filmiki i wrzucali na swoje.

Dwojeczka to bylo rozczarowanie wzgledem jedynki chociaz mozna bylo pograc. Za to jedynka po premierze to bylo mistrzostwo swiata. Jedna z lepszych szpil evah.

Ja już od jakiegoś czasu odzwyczaiłem się od słodkich napojów czy też ze słodzikiem. Piję głównie wodę żywiec mocno gazowaną. I jest mocno gazowana. Jak wypiję szklankę na raz to czasem aż w nosie kręci. Taka najbardziej mi smakuje. Kiedyś bardzo lubiłem powerade'a niebieskiego i wydawał się nie taki słodki. A jak niedawno kupiłem to ledwo wymęczyłem bo za słodki. Ze słodkich to bardzo lubię energetyki. Prawie codziennie kupuję sobie małą puszeczkę. Nie żeby się pobudzić bo na mnie to nie działa ale smakują mi bardzo. Chyba się uzależniłem

 

Mam go już z 5 lat tylko jakiś tydzień temu pasek pękł  A ni razu nie wymieniana bateria, na basen też się nadawał. 

 

Kupiłem go żeby wyglądać jak Sam Fisher w Conviction. 

 

 

Podobny c'nie?

Bóg zapłać! Plusik poszedł.

Zawsze intryguje mnie jak w USA uwielbienie dla mocnych aut pozostaje faktem przy tak niskich ograniczeniach prędkości. W Ohio macie 70 mph, na nasze nieco ponad 110, a przy takiej prędkości nawet w Punto 1.2 nie brakuje jeszcze szczególnie koni. Da się w ogóle wcisnąć gdzieś mocniej gaz? Jak redaktor Jalopnika Hellcata testował, to skończył w celi aresztu.

 

Punto 1.2 dobry wóz. Sam mam taki 

kurde chętnie bym zjadł takiego podwojnego wieśmiaka, głupio że promocja jest wybiórcza

 

 

 

jedna z knajp na liście jest w miare blisko mnie, chyba sie przejade. tylko ciekawe czy dziś otwarte

 

edit

dzowniłem do tego maka i otwarte jest i mają, ale babka nawet nie wiedziała że to promocja tylko na niektóre lokale, dziwne

O podwójny wieśman. Trzeba skosztować. Wieśmak na propsie. Najlepsza buła z klasycznej oferty.

 

Byłoby super jakby ktoś podał tytuł tej techniawki na końcu.

kto wykupil licencje na winrar niech pierwszy rzuci kamien

 

a powaznie to szkoda nerwow na piracenie. za duzo zabawy z tymi crackami itp itd

 

Na piracie w GTA V to raczej bez sensu. Z opinii piratów wynika, że gra często się zawiesza, niektóre misje się nie wczytują itd. Także tego.

Dosyć ryzykowne jest odpalanie tej gry na zintegrowanej grafice w laptopie  

Oszczędziłbyś sobie kłopotu wpisując na YouTube model Twojej karty i dodając "GTA V gameplay". Pewno by było.

 

Myślę, że nikt tego jeszcze nie próbował  Po prostu zrobiłem to z ciekawości. 

Ten tekst to serio? 

I dobrze, że ta gra nie działa, piratom stanowcze nie.

 

Trochę dla beki trochę serio. Jakie obruszenie widzę. Ściągnąłem żeby sprawdzić czy będzie działać. Działa, ale słabo. Zastanawiam się czy kupić. Grałem już na X360 (oryginał dla wątpiących). 

 

ściągasz gre z internetu i masz pretensje ze nie dziala

 

 

Czy ja mam do kogoś pretensje?

Po jednym artykule o na jakimś portalu o GTA, że piątka chodzi nawet na słabych kompach postanowiłem spróbować. Sciągałem to ze 3 noce (60GB  )Później instalacja (niecała godzina na moim parchu a ludzie gadają, że instalują po kilka godzin  ). Po instalacji crack, jakieś patche, social cluby i inne dziadostwo). Oczywiście nie odpalało. Siedziałem z kilka godzin nad tym, google i YT w ruch. Po Jakichś 5 godzinach próbowania 100 różnych sposobów udało się. Odpaliło! Podam parametry mojego lapka za 1000zł. Core duo, 4 GB ramu, i zintegrowana karta graficzna  . Chodzi tak samo jak nie lepiej niż GTA 4. Co ten R* to ja... Wyszedłem z gry zadowolony coś sprawdzić i znowu włączam. Nie działa. I znów od nowa. Jprdl. 

 

Konkluzja jest taka. Kilka lat temu ściągałeś gierke w 1h czy kilka, instalacja 5-10 min, jeden crack i śmigałeś. A teraz? Ściągasz to cały dzień, podmieniasz kilka plików i oczywiście od razu cie nie pójdzie. Męcz się teraz o co tu chodzi. I jeszcze gra musi być stale podłączona do neta (jak z GTA 5 to nie sprawdzałem). Nie masz neta to nie pograsz. Pirat ma teraz przeje.bane.