Skocz do zawartości

mishka

Użytkownicy
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mishka

  1. A wkurzyłem się. Zainwestowałem 8,50 zł w pakiet pięciu DLC, wśród których jest ten co i dodatkowe PD Triady daje. A i kilka nowych misji zyskałem, pojazdów i ciuchów.

     

     

     

    EDIT: Za to mam pytanie. Grał ktoś w DLC "Koszmar w North Point" i "Turniej Zodiaka"? Fajne to to?

     

     

    gralem w nightmare in north point. smialo mozesz olac, bo ten dodatek to prawdziwy koszmar. klimat z dupy wziety, pograsz moze 2h i masz dosyc

  2. film o niczym, ciagnie sie jak flaki z olejem, 3d jak zwykle tylko i wylacznie do podbicia cen biletow, bo wizualnej rewelki szukac ze swieca. ciary mialem na plecach, w momencie kiedy uswiadomilem sobie, ze wyprawa na ten badziew wyniosla mnie ok 100zl (2 bilety, zestawik itd) ...

  3. przynajmniej skoncza sie ploty o odejsciu Cabaye'a do Kogutów... mam taka nadzieje. Zastanawiajace sa natomiast oferty Man City za Sinclaira-biorac pod uwage srodki jakimi dysponuja, oferty w wysokosci 5mln czy 6.2mln funtow na 2 dni przed zamknieciem okienka troszeczke nie pasuja do ich poprzednich ruchow...

  4. z braku laku ice age 4 - generalnie nie ogladam tego typu produkcji, takze nie wiem od czego lepsze od czego gorsze, w kazdym razie ogladalo sie duzo lepiej niz ... gniew tytanow. za cholere nie mogl mnie zaciekawic, gdybym wybral sie na to do kina na czyde bylbym srogo w(pipi)iony na siebie.

    projekt x - ot film o imprezie, bez szalu ale i bez zenady

    dark knight rises - w sumie juz pisalem o tym w odpowiednim dziale, wiec noo.... tam tez odsylam

  5. klasyk gatunku ... ;p płakalem do lez przy tym filmie. a co do aktualnej wersji to przynajmniej w moim mniemaniu juz po wywiadzie z nolanem kiedy to uznal, ze nakrecil luzny film o superbohaterze bla bla bla (cytatow nie przytocze, nie pamietam tego slowo w slowo) moj entuzjazm troszeczke przygasl, przygasl jeszcze bardziej kiedy na sali kinowej uslyszalem zmieniony glos bane'a (caly czas ludzilem sie, ze zostawia pierwotny) a co dalej? jak pisali co niektorzy, polowa filmu ok, a pozniej juz zenujace teksty, flagi amerykanskie i ogolnie final battle ssal na maksa (o marion juz nie wspomne). ze wzgledu na to, ze widzialem ten film troszeczke porobiony, wypada udac sie raz jeszcze, by juz w pelni skupionym i na spokojnie obejrzec sobie raz jeszcze, wtedy wydam koncowy werdykt. na dzien dzisiejszy jest to przyzwoita 7 z odczuciem niedosytu

  6. Ale oni różnią się tym, że Torres kosztował w ch.uj funtów, a Sturridge nic. Tam się myśli takimi kategoriami.

     

    W United tez sie mysli tymi kategoriami

     

    berbatov za 30 baniek rezerwowym, kosztem Welbecka wiec cos tam jednak sie rozni

    • Plusik 1
  7. ogladajac to przypomnial mi sie krzyk 4, autoparodia itd. jednak little tommy w rytmie dean martina malo przypadl do gustu, te komediowe wstawki bardziej irytujace nizli smieszne, ogolnie bez ladu i skladu, oby sobie dal cruise spokoj z kreceniem kolejnych czesci

  8. wlaczylem konsolke po paru dniach, w pokoju temperatura ponizej 20 stopni, nagle po prawej stronie ekranu zaczal migac jakis czarny punkt, poprzemienialem kable hdmi i na kazdym to samo... co to moze byc?

    ps. dotyczy jedynie menu glownego

    sprawy ciag dalszy. przy assassins creed brotherhood zauwazylem pogorszenie rozdzielczosci, ogolnie cos bylo "nie tak" odpalilem pare innych gier i pojawily sie migajace pojedyncze biale piksele, ale to co zastalem przy arkham city to szok, istna kratownica zielono bialych bryl, praktycznie nie da sie grac...

  9. czytalem, widzialem "szwecka" ekranizacje, w koncu poszedlem na dzielo jankesow... czolowka rodem z bonda szalu na mnie nie zrobila, zreszta jak i sam film... rooney dala rade, spodziewalem sie gorszej gry z jej strony (chociaz mimo wszystko, wydala sie zbyt miekka w porownaniu z literackim pierwowzorem)... craig jak zwykle na swoim poziomie, robin wright-zaluje, ze jej role ograniczono do minimum... generalnie, ot przyzwoity kryminal - nic wiecej, ciezko wycisnac z tego tematu cos wiecej

  10. In time - pomysl byl, jak zwykle gorzej z wykonaniem... nie polecam nikomu, no chyba, ze ma do wyboru obrady sejmu albo klan, wtedy mozna zerknac na Amande

    Drive Angry - Cage... gdyby ten film byl nakrecony jakies 15 lat wstecz, pewnie dzisiaj bym mial do tego obrazu sentyment porownywalny do amerykanskiego ninja czy innego chlamu... nawet z przymruzonym okiem, nawet na kacu nie moge powiedziec, ze "ujdzie"

    Jackass 3.5 - raczej tylko dla fanow, jak ktos lubi smialo mozna obejrzec debili w akcji

    Drive - ciut za krotki, ale jeden z lepszych jakie ostatnio wydano z LA.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...