Skocz do zawartości

NemoKOF

Senior Member
  • Postów

    5 234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez NemoKOF

  1. Nie gram w gry ze Switcha na emulatorze tylko na moim Switchu OLED więc twoja narracja się sypie mordo. Dosłownie - żadnej gry ze Switcha nawet nie odpaliłem na emulatorze :yao: Na emu grałem w gry których kochane nintendo nie chce mi dać przenośnie jak m.in. SMG2 i zrobiłem w niej 242 gwiazdki no ale wmawiaj sobie dalej jakieś tam wymyślone rzeczy :-) 

  2. Tu nie chodzi o grę samą w sobie. Chodzi o downgrade. Nadinterpretacja idzie też moich wypowiedzi widzę, ja sprawdzę tą grę i tą wersję, chcę skończyć i skończę albo wersję na Switcha albo jak coś mi się nie spodoba wersję z GC. I jak napisałem - nie chodzi tu o grę samą w sobie bo to dobra gra. 

     

    Ja zauważam fakt, za gra pierwotnie miała 60 fpsów na słabszym sprzęcie i nagle remake/remaster ma 30. Chodzi głównie o ten downgrade i tyle xD A cała beka jest z obrony 30 FPS ogólnie bo przecież "oko nie widzi więcej" albo super ankieta na nintendo life xD Rzucamy wszystkie siły do obrony bo przecież ktoś obraża jakąś firmę i mówi że podjęła dziwną decyzję... 

     

    I tak jak pisałem, ograłem kilka L&M w tym takie w 60 FPS i takie w 30 FPS i żyję, oczy mi nie wpłynęły. Ale jak mam wybór, to wolałbym jednak mieć więcej bo czuję się przyjemniej jak jest płynnie po prostu natomiast nie jest to dla mnie dealbreaker.

  3. 5 minut temu, GearsUp napisał:

     

    Nie, że przeżyje tylko

    image.jpeg.9be3177e73f92e718f53b077b1f4704b.jpeg

     

    czego nie rozumiesz?

     

    Wklej całość, a nie wycinek mordeczko. BUT jest tu istotne. Odpowiedź zaczyna się od I'd rather have 60, BUT 30 is okay. Czyli "no trudno, przeżyję". Pierwsza i szósta to odpowiedzi gdzie ludzie mają to w dupie.

  4. Chyba przez różowe okulary kolega patrzy na te odpowiedzi. Tolerancja nie znaczy że coś lubisz. Odpowiedź że ktoś wolałby 60 ale przeżyje 30 to też nie jest ktoś wniebowzięty. Nie napisałem też, że ci ludzie kruszą kopie o klatki, tylko że czują dyskomfort, jak np ja. 

  5. 24+17+6. Pierwszą liczę bo zaznaczają ludzie, że wolą 60 więc nie jest to grupa która ma wyjebane. Ja bym tu dorzucił też tą odpowiedź z tolerowaniem niskiego framerate'u bo to rpg, wtedy będziesz miał 57. Ludzie którzy mają to kompletnie w dupie to tylko odpowiedzi 1 i 6 więc 43%. 

     

    I nie, ludzie nie mają wyjebane tylko część mówi "no trudno" i jedzie dalej nie będą się przejmować gierką dla dzieci. Sam pisałem że sprawdzę tą wersję i zdecyduję którą wersję ograć wtedy. 

  6. Dowodzi, że całkiem spora grupa czuje dyskomfort, jedni mniejszy, inni większy a zsumowani stanowią stanowią niemal połowę głosów bo 47%. Jakby nie patrzeć, to wydźwięk odpowiedzi że ktoś "toleruje 30 w wolnej grze rpg" też nie brzmi jak grupa zadowolona z faktu posiadania tych 30 FPS. Jeśli ten post to nie jest samozaoranie to nie wiem co nim jest. 

  7. Zmienili zupełnie silnik na taki, gdzie jest 30.

     

    LM2 to gra z 3ds, tam chyba nie było 60 FPS nigdy. 

     

    @Homelander zobacz jakiś filmik bo głupoty piszesz. To nie turówka stricte. Jest masa elementów elementów zręcznościowych w walce. Pasz "parry", ataki wymagają klikania przycisków w odpowiednim momencie żeby nabić siłę itd. I tak, parry Np. Wymagało trafienia w małe okno klatkowe jak w bijatyce. 

  8. To zależy akurat która seria i która gra. Nie są to niesamowite gry RPG ogólnie, ale seria Mario & Luigi + 2 piersze gry z serii Paper Mario mają przyjemne elementy RPG + elementy zręcznościowe. Po 2 pierwszych gierkach seria Paper Mario zmieniła koncept i stała się jak piszesz... dziwnym tworem. O ile Super Paper Mario jest raczej platformówką o tyle Paper Mario stało się pseudo RPG bez levelowania itd, to zrobiło z nich ponoć nudną papkę. Ale tez przyznam... nie ograłem tych nowych więc to nie jest moja opinia. Ja ograłem Paper Mario z N64 (świetna) i 70% TTYD oraz Mario RPG ze Snesa, Mario & Lugi: Superstar Saga, Partners in Time i Bowser's Inside Story. I wszystkie te gierki są mniej lub bardziej ale jednak jRPG taktycznymi. Grało mi się w nie bardzo przyjemnie. Bolał jedynie fakt, że Bowser's Inside Story remake też był własnie w 30 fps i to się czuło, szczególnie po remake'u Superstar Saga który prawilnie w 60 zapyerdalał. Lepiej siedziały elementy zręcznościowe których seria M&L ma dużo w walkach.

  9. Ja ogrywałem na emu też i jak mówię, 70% miałem i w sumie nie pamiętam czemu nie skończyłem, coś tam się działo i czasu nie miałem. Gierka jest ładna do dziś, na emu szczególnie. Podbijasz trochę rozdziałkę i chodzi zayebiscie. I jak kaDaffy pisze, grafa jest dalej spoko. Poczekam na opinie i może jednak na emu zacznę od nowa bo nic nie pamiętam i ciężko by było kończyć. 

     

    Ba! Do dziś na emu oryginalne Paper Mario jest sztosem. Skończyłem parę lat temu i zayebiscie się bawiłem. 

    • Lubię! 1
  10. Można to odwrócić - każdy kto grał w oryginał w 60 FPS może czuć niesmak. Ja np w późniejsze Paper Mario nie grałem bo mają opinie gier zbyt prostych, pozbawionych jakiegokolwiek wyzwania. Więc nastawiałem się że dostane remaster z podciągniętą grafiką w 60 FPSach a dostanę remake na nowym silniku ale w 30 FPS. Mam nadzieję, że będzie mi się przyjemnie grało. 

  11. No to jesteś jednak ignorantem bo mógłbyś wpaść do tematu SMO albo Galaxy 2 żeby poczytać jak uwielbiam te gierki. I, jako że nie skończyłem tej gry, miałem jakieś 70% to skończę ją na spokojnie na Switchu natomiast bronić decyzji o 30 FPSach czy jej usprawiedliwiać się nie da. Ta gra ma masę zręcznościowych elementów w walce i im więcej FPS tym lepiej. Gierka sama w sobie jest zajebista. 

  12. Paper Mario po prostu przestało być nawet lekkim RPG po TTYD właśnie. Było Super Paper Mario które jest platformówką a rolę RPG z Marianem przejęła seria Mario & Luigi która w sumie już zdechła bo dev zbankrutował. Póżniejsze Paper Mario nie mają w nawet statystyk. Takie hooy wie co to za gatunek w sumie. Teraz widzę, że ktoś już o byciu RPG napisał ;-) Szkoda za to, że będzie taka zmiana słaba w remake'u :-(

     

  13. 21 godzin temu, Nyu napisał:

    Z tym sterowaniem IMO jest tak, że owszem, jest archaiczne i mozolne, ale sprawiedliwe. Tu nie ma przypadków, kiedy Mario robi coś, czego my nie chcieliśmy. To sterowanie nie jest zepsute jak w naprawdę wielu produkcjach. Wręcz przeciwnie, Marian ma dużo ruchów i wymasterowanie tych controlsów pięknie są potem nam odwdzięcza. Będę więc bronił, a pierwszy raz grałem w 2023 roku w 30 fpsach! Ale jasne, rozumiem, że nie każdemu siądzie, bo - jak pisałem - jest ociężałość i dużo akcji, więc można się nie wkręcić, szczególnie na starcie.

     

    Ale matko, te levele <3 Ricco Harbor, Sirena Beach czy Pinna Park :banderas:

    Moim zdaniem nie jest sprawiedliwe. Często miałem wrażenie, że mimo, że robię coś dobrze to jednak Marian spada w przepaść czy nie trafia. Imo to najgorszy element tej gry. Trochę poprawiają mody ale dalej - dużo lepiej mi się grało w M64. Ale co gusta to gusta. Czekam na jakiegoś nowego bo wszystkie za mną już i mi smutno :-(

  14. 4 godziny temu, Pupcio napisał:

    A jak przy tych wszystkich mariankach stawiasz sunshine? Kurde mocno się od niego odbiłem, chce mu jeszcze dać kiedyś szanse ale ciężko mi się w to gra

    Dla mnie najsłabszy Marian 3D. 30 FPS + nieprecyzyjny movement i sterowanie odbierało dużo radości z gry. W M64 grałem w 60fps w moda ze zdekompilowanego kodu. I wypadało dużo lepiej. 

  15. Gram pierwszy raz teraz. Mam 790 księżyców, bawię się zayebiscie ale smg2 stawiam nieco wyżej. Ale to na zasadzie - smg2 to 10/10 a SMO 9.99/10 xD. Już się boję co poczuję jak skończę. Bezdenną pustkę chyba... No ale, swoje małe marzenie spełniłem o przeszedłem wszystkie Mariany 3d chociaż nie wszystkie na 100%.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...