Skocz do zawartości

Krzys PL

Użytkownicy
  • Postów

    698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Krzys PL

  1. Ja używałem gopro na czubku kasku. Masz tu filmik jak to wygląda. Filmik złożyła apka od gopro łącznie z wyborem muzyki więc wygląda jak wygląda.


    Z tego co kombinowałem to na czubku kasku jest najłatwiej zamontować, ale powyżej stówy kamera stawia dosyć duży opór i ciągnie kask do tyłu.
    Mocowanie na szczece jakoś to mnie nie przemawia, strasznie dziwnie wygląda przez duże ilości taśmy.
    A jeśli chodzi samo kamerę to kup sobie coś taniego na początek, albo pożycz od kogoś i zobacz czy w ogóle będzie Ci się chciało bawić z tą kamera. Jak będzie Ci się chciało obrabiac te filmy to możesz sobie wymienić kamerę na lepszą.

    Ja swojej na motorze nie używam już wcale.
    Raz, że nie chce mi się nic robić z tymi filmami.
    Dwa, że w UK policja jak zatrzyma cie policja to może bez twojej zgody przejrzeć ci kamerę. A ja sobie cenię prawko bardziej niż filmy.

    Chociaż ostatnio chodzi mi po głowie żeby sobie zamontować jakąś małą kamerkę też żeby nie było jej widać, ale żeby była w razie W.

    BTW. Jeździcie już? W UK powoli zaczyna się wiosna, czekam tylko aż deszcz zmyje cała sol I będzie można normalnie śmigać :)
    • Plusik 1
  2. Czy w mapach Google idzie jakoś ustawić żeby przy wyliczaniu trasy nie bral pod uwagę korków? Jeśli nie to czy chociaż można wyłączyć automatyczna zmiane trasy na szybsza?
    Chce to wyłączyć bo z nawigacji korzystam na motocyklu, wiec korki sobie omijam między autami. Anulować zmiany trasy też nie mogę bo mam rękawice i nie mam jak obsłużyc telefonu.

  3. Jeżdżę na Michelin pilot Road 4. Ładnie trzymają na mokrym, i dobrze nawet jak są zimne. Ale przy mokrym asfalcie i trzech stopniach nie spodziewaj się przyczepności takiej jak w lecie. Jesli chodzi o przebiegi to tył mi starcza na jakieś 10k przód około 20k.
    Podobno Road 5 trzymają jeszcze lepiej na zimno i mokrym, ale narazie jeszcze za dużo kosztują, więc trzymam się PR4.
    Ale żeby nie bylo, na śniegu one kompletnie się nie sprawdzają. W zeszłym roku złapał mnie śnieg jak wracałem z roboty, naszczescie już blisko domu, więc wywaliłem się tylko raz. :/ Max jechałem coś około 15kmh, zapomnij o używaniu hamulców, bo tylko jak je lekko dotkniesz go blokują koło, gwałtowne zamknięcie manetki zresztą też.

  4. Ja w zeszłym tygodniu zauważyłem, że moja svka już zrobiła ponad 100k km (licznik jest w milach), z czego ja zrobiłem z 85k w ciągu ostatnich dwóch lat.
    Przez ten czas padła mi jedna cewka. Wymieniłem trzy łańcuchy, trzy zestawy klocków, przednie tarcze, uszczelniacze w lagach, jeden komplet łożysk w kołach i główce ramy, i umylem go ze trzy razy.
    Motocykl robi glownie za osiolka na dojazdy do pracy i IMO sprawdza się do tego wyśmienicie. Mało pali (coś około 6l/100km) części są dosyć tanie i nie jest jakoś skomplikowany mechanicznie, więc śmiało można go samemu serwisowac.


    Ostatnio temperatury trzymały się w okolicy zera, a do roboty mam 130km w jedną stronę, więc trochę bardzo zmarzlem i postanowilem wkońcu zainwestować w grzana kurtkę. Jako że jeżdżę cały rok to postanowiłem kupić coś porządnego. Wybór padł na firmę Keis. Kurtkę (a w sumie to bluzę) podpina się prosto do akumulatora i do kurtki podpina się pilota na którym można wybrać trzy stopnie grzania. Jesli ktoś jeździ w zimę to jest to super sprawa. Wcześniej ubieralem termiczne dwie bluzy i podpinke do kurtki. Teraz mam tylko koszulkę, grzana kurtkę i na go szmate alpiny bez podpinki. W takim zestawie jest ciepło przy temp. Trzech stopni.
    Więc jak ktoś jeździ w zimę, albo jest zmarzluchem to polecam śmiało. cb43568765d718367bcb0e2fa6068213.jpg

  5. A mi po miesiącu zepsuł się XZ1 compact.
    Ogólnie wszystko działa poza dźwiękiem z telefonu, ale co ciekawe dzwiek po Bluetooth działa bez problemu.
    Jutro go odesle na gwarancję zobaczymy co powiedza, ale jestem trochę zawiedziony że tak szybko padl I to jeszcze Sam z siebie.
    BTW. Próbowałem resetow, aktualizacji itd. Nie pomógło :/

  6. [mention=32286]Krzys PL[/mention] dzięki za wyczerpującą odpowiedź
     
    Póki co zamierzam tylko po mieście / krótkie wycieczki robić, dlatego wezmę jakieś krótsze buty.
     
    A co się stało z Hondą? I jak z kumplem?
    Jechaliśmy przez miasto(trochę za szybko), z daleka widzieliśmy, że jakies auto hamuje, wiec tez trochę zwolnilismy, w miarę jak się do niego zblizalismy to okazało się, że koleś(ciapaty) sobie stoi, bez kierunku, awaryjnych, nic, stanął sobie na środku drogi. Mi się udało go ominąć, kumplowi uciekło przednie koło, położył moto i uderzył przodem w zderzak auta.
    Kumpel trochę poobijany i poscieral skóry ale nic poważnego. A w hondzie lagi się polamaly, ale już zamówił nowe :)
    • Plusik 1
  7. Ja bym kupił nowe, ale jakoś do mnie nie trafia kupowanie używanych butów.

    Co do tych butów co podałeś, to nie kojarzę firm, ale w Angli mam dużo mniejszy wybor jeśli chodzi o firmy z ciuchami na moto.

    Ale mam podobne do tych co podałeś, tylko że alpinestars.

    Mam smx2 (krótkie) smx5 (wysokie) i teraz sobie kupiłem smx6 goretex.

    Krótkie są fajne do miasta do jeansów, nie meczysz się żeby naciągnąć spodnie na buty, ale nie masz żadnej ochrony piszczela. A i nie nadają się do skórzanych spodni, które wkłada się do butów.

    Na dłuższe trasy wolę wysokie buty, jakoś bezpieczniej w nich się czuje, kostka jest dużo lepiej usztywniona, ale są trochę mniej wygodne od krótkich.

    Smx6 z goretexem kupiłem z dwa tygodnie temu. Ale już udało mi się w nich zrobić z 1500km.

    Goretex fajna sprawa w czasie deszczu, bo po pięciu godzinach jazdy w ulewie w bucie masz wciąż sucho. Niestety nie mają one żadnej wentylacji co bardzo daje się we znaki w ciepłe dni.

     

    Jeśli byś się zastanawial nad butami alpiny to polecam je bardzo. Może są trochę drogie, ale możesz poszukać wyprzedaży z poprzednich kolekcji, a buty wytrzymaly mi jakieś pięć lat i dobrze ponad 100k km każde. W smx2 przetarla się podeszwa a w smx5 zepsuł się zamek i też przetarla się podeszwa.

     

    Na początku troche dziwnie mi się zmieniało w nich biegi i miałem słabe wyczucie hamulca, ale po czasie buty się "rozbily" i się do nich przyzwyczaiłem.

     

    A tak trochę z innej beczki to kumpel w sobotę postanowił zmniejszyć rozstaw osi w swojej cbf500 smile.gifa997137e36506e23befc80b5707a7584.jpg

     

     

     

     

     

     

    • Plusik 2
    • Haha 1
  8. Dzisiaj odebrałem XZ1 compact.
    Narazie jestem bardzo zadowolony. Chodzi szybko, dobrze leży w ręce, ale coś czuję, że jak ekran wytrzyma w całości więcej niż miesiąc to będzie duży sukces.
    Ale ogolnie na ten moment jestem bardzo zadowolony. Dzięki za rekomendacje.

    Sent from my G8441 using Tapatalk

  9. Szukam jakiegoś małego telefonu z ekranem max 5cali. Budżet to 1500-2000zł. Ważne żeby telefon mi nie mulił i chodził płynnie. Im tańszy tym lepszy :)

    Chodzi mi po głowie  XZ1 Compact. Co o nim sądzcie? 

    Iphone SE wydawał by się znakomitym rozwiązaniem, ale nie chce nic na IOS.

  10. Ja jakoś nie mam przekonania do kasków bez szczęki. Podczas wypadku trochę poobijalem szczękę w kasku, jakbym miał otwarty kask to pewnie bym miał połamana swoją szczękę.
    Ale jak już miał bym miał kupować kask pod chopera/cafe racera to chyba bym wziął sharka drak (https://www.revzilla.com/motorcycle/shark-streetfighter-raw-helmet). Wygląda spoko a przynajmniej ma jakąś ochronę na twarz.

    A jeśli chodzi o ciemna szybe. Na słoneczne dni super sprawa, w nocy już nie bardzo. Ale jesli wiesz ze będzie wracał pozno to możesz sobie wziąć normalna szybę że sobą i wieczorem zamienić.
    Ja teraz w swoim kasku mam szybę fotochromatyczna. Wprawdzie jest trochę droga, ale IMO warto. W słońcu robi się bardzo ciemna w nocy jest normalna.
    Weź też pod uwagę że większość ciemnych szyb nie jest legalna na drogę. W Angli nie mam z tym problemu, ale nie wiem jak Polska policja na to patrzy. a4a698000875e6b1c9e3619869f56a52.jpg

    • Plusik 1
  11. Eee tam. smile.gif

    Duże V2 (nie mówię o choperach) to jest coś.

    Kumpel miał ducati 848 z pełnym systemem termagoni, kurde jak to brzmiało, tak samo rsv1000, panigale albo super Duke.

     

    A r1 brzmi inaczej niż inne rzedowki, bo ona ma inną kolejność zapłonu, jest upodobniona do Vek

  12. Jakoś za rzędówkami i sportami nie przepadam, ale ten motor to wyjątek. Chyba najlepiej brzmiące rzedowka na rynku, wizualnie też ładnie, zwłaszcza te wydechu pod zadupkiem.
    BTW. Nawet nie wiedziałem, że one mają kontrolę trakcji.

    A trochę w innym temacie.
    Ostatnio kumpel dostał nowa sv650 jako moto zastępcze i dal mi trochę nią pojeździć.
    IMO wypada gorzej od starej Svki.
    Niby ma cztery konie więcej, ale chyba straciła na momencie, bo wydaje się trochę słabsza.
    Hamulce są dalej takie same (czyli słabe).
    Zawieszenie wydaje się gorsze, wywalili też regulacje z przodu.
    Dalej nikt nie pomyślał żeby chociaż zamontować immobiliser do motocykla.
    Zmniejszyki też bak, przez co spadł zasięg i motor wygląda jak jakaś 125.
    Ale z drugiej strony jest to budżetowy motocykl, więc nie ma co się spodziewać po nim cudów.

  13. Co sądzicie o tym aby na pierwszy motocykl kupić docelową i mocną maszynę zamiast czegoś słabszego na objeżdżenie się i zapoznanie z jednośladami? Nie chce mi się bawić w używane sprzęty i marnować sezonu tylko od razu chciałbym wsiąść na Suzuki Hayabusę, w 2019 akurat wychodzi nowa generacja na 20 lecie modelu, którą mam w planach zakupić. Po zakupie Suzuki organizuje ich własną naukę jazdy, dodatkowo sporo elektroniki w moto. To może ma to sens zamiast szukać czegoś używanego na jeden sezon, a potem się przesiadać na to co mnie interesuje?

    IMO to bardzo zły pomysł. Znam kilka osób, które mówiły, że kupią sobie coś mocnego na początek żeby było na długo a przecież nie muszą odkrecac na maxa. Przeważnie się to kończyło tak, że koleś po trzech latach dalej się boi motocykla i litrowym motocyklem nie może nadążyć za mała SVka. Albo w krótkim czasie nabierasz za dużo pewności siebie i wkońcu zaliczysz szlifa bo moc przerosnie twoje umiejętności.

    Oczywiście w twoim przypadku może być inaczej, ale nie chce mi się w to wierzyć. Nie myśl też że elektronika i kontrola trakcji uratuje cie w każdej sytuacji.

    Według mnie na początek lepiej sobie kupić coś taniego i nie za mocnego(Honda cb500, sv650, er-6, czy coś w tym stylu, zależy co ci się podoba), żeby nie było szkoda przy glebie i żebyś na spokojnie ogarnął ten motocykl. Zaoszczędzone pieniedze zainwestuj w porządne ciuchy, bo te pewnie będziesz miał dłużej niż motocykl(chyba że ci się przytyje smile.gif ). A po dwóch trzech sezonach kupisz sobie coś innego. IMO to nie wstyd jedzic słabym motocyklem, wstyd jest jak nowa hajką nie możesz nadążyć za gs500 który kosztuje 1500zl smile.gif

     

    • Plusik 1
  14. Znalazłem dzisiaj trochę czasu.

    Najpierw wgrałem HAN toolbox. Fajna sprawa, że nie trzeba ręcznie przepisywać nazw plików RIF, ale nie zawsze to działa, czasami trzeba ręcznie przepisać. Reszta to w sumie skróty do przeglądarki. 

    Gry z PSN udało mi się odpalić bez problemu. Wystarczy podpisać wg tego tutoriala co Grzybiarz podał. 

    Gry z PSX dostępne na PSN też bez problemu można odpalić po podpisaniu.

    Nie można odpalić gier na PSP z PSN. Te można tylko skopiować na PSP. Ciekawe czy taka gra będzie działać na nie przerobionym PSP.

    Próbowałem przerobić grę z PSP wg tego tutoriala co Grzybiarz podał. Gra się przerobiła, podpisałem ją, zainstalowałem na PS3. Niestety nie do końca chce się uruchomić. Tak jakby się uruchamia, konsola nie zawiesza się, można wejść w XMB ale wyświetla się tylko czarny ekran i nic się nie dzieje.

    Na dzisiaj wystarczy tego kombinowani, może na weekend pobawie się z grami na psp i ps2 bo w sumie to mnie najbardziej interesuje

×
×
  • Dodaj nową pozycję...