Skocz do zawartości

Mathiu

Użytkownicy
  • Postów

    1 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mathiu

  1. 20 godzin temu, bloo napisał:

    Najs.

    Kurcze, ten mój pierwszy run taki trochę turystyczno-pokazowo-relaksacyjny był, ale 15 sekund... Aż boje sie jutro to przetestować:]

    No z poniższego runu już jestem w miarę zadowolony, ale jeszcze pewnie da się coś urwać.

    Kluczowy jest ten czerwony zakręt w prawo za mostkiem w połowie trasy, bo po nim już jest pedał w podłogę, więc stamtąd trzeba wyjść z jak najwyższą prędkością.

    No i pewnie na manualu udałoby się pojechać szybciej przeciągając lekko biegi, ale ja całe życie automat, więc nawet nie będę się denerwował ;)

     

    Aktualny czas: 2:45.334

     

     

    • Plusik 1
  2. 3 godziny temu, bloo napisał:

    NORWAY - Holmastad

    TD - 6:00

    TL - x30

    CC - Stormy

    P - Dry

    Ałdi RS

     

    Czas - 3:01.666

     

     

    To ja coś takiego skleiłem. Oczywiście jeszcze sporo do poprawy, ale po takiej przerwie może być.

     

    Czas: 2:46.734

     

     

    • Plusik 1
  3. 1 godzinę temu, darkos napisał:

    W trakcie tamtych zmagań, zdarłem tyle gum z analogów że kupowałem je hurtowo z aliexpress :obama: i potrafiłem wymienić całą gałkę analoga w 3 minuty :drakeyeah: 

     

    Haha, no ja się obawiam, że na PS5 przy takich wyzwaniach dryfowanie analoga zaczęłoby się po miesiącu, a wymiana gałki to już nie taka prosta sprawa ;)

     

    U mnie DriveClub wyświetla jedynie 380 godz. i właśnie przerwałem platynowanie Wiedźmina, żeby "na chwilkę" wrócić do DC XD

    Okazuje się, że nawet parę eventów z DLC jeszcze nawet nie ruszyłem, więc rozgrzeję się na tym, a potem powrzucam jakieś wyzwania w formie video :)

     

    Ależ piękną laurkę znalazłem, polecam kto nie widział:

    https://youtu.be/mPGaYRIz3es

  4. Jedyna gierka, dla której wracam czasem jeszcze na Forumka. 10 lat po premierze.

    Zainstalowałem na PS5, zaciągnąłem patcha i te aktywowane DLC (kupiłem Season Passa swego czasu, także ominęły mnie tylko 2 czy 3 DLC oraz Bikes) i wspomnienia wróciły. 

    Ta gra sprawia frajdę dla samego grania. Wybierasz trasę, samochód, kolor i już jesteś na torze walcząc z przyczepnością na każdym zakręcie. Żadnej fabuły, żadnego otwartego świata, żadnych ustawień dyferencjału. Jasne, przydałoby się 4k@60 fps, ale to nadal wygląda nad wyraz dobrze. Do tego czasy ładowania na PS5 to bajka.

     

    Przejrzałem nawet cały temat rywalizacji i turnieju, pospisywałem trasy, samochody i czasy gdzie się dało i będę ponownie bił się z własnymi duszkami, żeby urwać te tysięczne sekundy dla własnej satysfakcji :)
    Chociaż nic już nie przywróci tej rywalizacji z czakiem, eX4ctem, ussrem, Wełną, czy Prezesem o topkę forumka ;)

    A może by tak mały nostalgiczny turniej ogarnąć? Z nagrodami, czy bez, obojętne. Czasy na podstawie nagrań video. 10 etapów, pół na pół trasy A-B z okrążeniami, 5-7 dni na wykręcenie najlepszego czasu. Byliby jacyś chętni, czy raczej temat niewarty wskrzeszenia?
     

    • Plusik 3
  5. Ależ to były derby. Chyba pierwszy raz po meczu odpaliłem go od razu po raz drugi. Wizytówka calcio, a atmosfery na San Siro nic nie przebije.


    Warto było przeżyć te lata upokorzeń jako kibic Milanu, żeby dożyć takich chwil jak scudetto w zeszłym sezonie i teraz to.

    PS. Calhanoglu ch.uj, a Inter di vafanculo.

    • Lubię! 1
  6. Jeszcze nie oglądałem, ale sam fakt, że zalogowałem się po raz pierwszy na forumka od 2016 już coś znaczy ;) Szmatławca już nie kupuję od długiego czasu, ale PE#0 musiało wjechać ze względu na szacunek do instytucji Zg(Red.)ów :) Może nawet i na Party się wybiorę, chociaż szkoda, że nie w stolicy, czyli Katowicach. Można by wyścig na krzesłach biurowych po Sokolskiej ogarnąć XD
    FYI, o filmie dowiedziałem się z wykopu.

     

    PS. Pozdro dla starej gwardii FPE. Kiedy nowa edycja Death Game? Pod warunkiem, że obso wróci, żeby opisać kandydatów :devil:

  7. Nie no, już nie wychwalajcie tak tej nowej Civki. Sam jestem wielkim fanem serii i ogólnie gier od Firaxis, ale po minięciu pierwszego hype'u (pierwsza rozgrywka, maraton, ogromna mapa, 6. poziom trudności - ok. 50 godz.) na razie nie mam ochoty wracać do tej części. To znaczy ochotę mam ogromną, ale dyplomacja i ogólne zachowanie AI skutecznie mnie odpycha od włączenia kolejnej rozgrywki. Chyba jestem zmuszony czekać na patche/dodatki/mody z nadzieją, że te aspekty zostaną poprawione. Resztę pomniejszych błędów można przełknąć, nowe koncepty i rozwiązania są fajne i ciekawe, ale brak jakiegokolwiek sensu w działaniach AI po prostu nie pozwala mi czerpać radości ze zwycięstwa - to tak jakby ukraść niepełnosprawnemu dziecku cukierka.

     

    Tutaj recenzja chyba najbliższa moim odczuciom: https://mic.com/articles/157541/civ-6-review-here-s-what-s-great-and-wildly-disappointing-about-civilization-vi

     

     

    Civilization VI is a massive improvement on its predecessor, offering a more nuanced, entertaining and strategic experience than Civ V. But it's hobbled by game-breaking A.I. virtually unmatched by any AAA strategy game in recent memory in its sheer stupidity. Less troublingly, some of its core features are underdeveloped — though Firaxis has a history of clearing those problems up with expansion packs and mods.

     

    A tymczasem wracam chyba do XCOMa 2...

  8. Ja w ogóle nie wyobrażam sobie XCOMa bez kilku modów, więc granie na konsoli mija się z celem. Są w ogóle DLC na konsoli?

    To, plus loadingi, plus jednak ździebko wygodniejsze sterowanie na PC...

     

    A poziom trudności wcale nie jest wysoki dla osób, które grały w Enemy Within. Nawet Legendarny nie sprawia takich problemów jak w "jedynce".

    No i wczytywanie gry po utracie żołnierza to trochę trąci wioską - XCOM ma być trudny.

  9. Optymalizacja na PC jest nadal zje.bana. Niektóre bugi nie zostały naprawione od samego początku. Generalnie technicznie Firaxis dało du.py i jakoś niespecjalnie chcą to naprawić...

     

    ...co nie przeszkadza mi grać z bananem na twarzy od lutego (ponad 250 h na liczniku).

  10. Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale Legendary/"Ironman" ukończone. Dlaczego "Ironman" w cudzysłowie? Bo jednak kilka razy zrobiłem kopię sejwu i wczytywałem, gdy coś poszło zupełnie nie tak jak powinno. Niestety nadal gra odwala czasem dziwne akcje - aktywuje teoretycznie niewidocznych przeciwników, pokazuje widoczność (Line of Sight) tam gdzie jej nie ma, granaty rozwalają osłony, których teoretycznie nie powinny itd. Podziwiam jeśli ktoś skończył Legendary/Ironman bez "sejwowania". Mnie po prostu szkoda nerwów na niezawinione z mojej strony błędy gry i jeśli będę robił kolejne podejście (a będę robił na pewno), to na poziomie Legendary, już bez Ironman.

     
    Co do składu, to grę kończyłem z:
    - 2 grenadierami - jeden lekko w stronę materiałów wybuchowych, ale dostał najlepszą możliwą zdolność z AWC, Szybkostrzelność od Łowcy, więc co turę zadawał 16-20 dmg. Zwiększenie celności poprzez lunetę, PSB i amunicję dawało mu 100% celności niemal w każdym przypadku
    - 2 łowców - a miałem nawet 4 wyszkolonych na max. Shotguny są zabójcze, ulepszenie ich kosztuje grosze, plus dodatkowy dmg z flankowania i jeszcze dwa strzały na turę na ostatnim poziomie wyszkolenia. No nie ma mocnych na tę klasę.
    - 1 psi-op wyszkolony na max - typowe wsparcie, zawsze nosił 2 wabiki
    - 1 haker wyszkolony na leadera (mod ze studia LongWar), który przejmował wszystkie roboty jak leciało
     
    Tym razem obyło się bez snajpera/gunslingera i jakoś nie odczułem jego braku. Grenadierzy nadrabiali z nawiązką.
     
    To przejście było z kilkunastoma modami, choć głównie wprowadzającymi zmiany kosmetyczne w grze (więcej map, malowań, tatuaże itp.) i UI (niezastąpione 'Gotcha', czy ułatwiające życie 'Cost Based Ability Colors'). Następne podejście planuję jeszcze bardziej zmodyfikować, ale zachować balans. Prawdopodobnie dodam nowe klasy, nowych przeciwników, losowe statystyki żołnierzy...
    Ogólnie staram się być na bieżąco z ciekawymi modami, ale możliwe że coś umknęło mojej uwadze. Polecalibyście coś szczególnego ze steamowego Warsztatu?
    • Plusik 1
  11. No wiadomo, jak Najtmer coś wrzuci to nie ma chu.ja we wsi ;) Aczkolwiek ten Portal gdzieś już słyszałem (albo coś podobnego).

     

    Ode mnie coś w ten deseń - niby z dubstepem to nie ma wiele wspólnego, ale gdzie jak nie tutaj to docenicie ;)

    Poniżej wrzucam całą playlistę - niektóre kawałki wbijają się ostro, ale niektóre z chęcią przewijam. No oceńcie sami - to chcę powiedzieć :)

     

     

    Playlista: https://www.youtube.com/watch?v=3uMnkbPyXdU&index=1&list=PLkHD4RCTXasIE0w1mDKnE0ZdreMxsolqe

  12. Commander/Ironman pękł (to moje drugie przejście - pierwsze było na Weteranie, z sejwami, co by się zapoznać z fabułą i systemem).
    Ogólnie, pomimo 2 nieudanych misji (na jednej z nich straciłem 4 żołnierzy z 5 osobowej drużyny i byłem bliski rozpoczęcia od nowa), bez większego problemu udało się kampanię wyciągnąć na prostą i gdzieś od wynalezienia broni magnetycznej szło już z górki. Na koniec miałem już wykupione wszystko co potrzebne i nie miałem co robić z kasą (czarny rynek FTW).
    W ostatniej misji nieoceniony okazał się haker przejmujący MECi i Sektopody oraz wyrzutnia blasterowa (samonaprowadzające się pociski).
    Drużyna: 2 x Łowca, 2 x Grenadier, 1 x Snajper, 1 x Haker i wydaje mi się, że ciężko będzie mi znaleźć lepszą konfigurację. No, ale zobaczymy jakie wyzwania rzuci przede mną tryb "Impossibru!"
     
    Statystyki końcowe: http://imgur.com/a/9dLIe
    ok067ll.jpg
    • Plusik 2
  13. Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała a propos "kroku w tył". Gdzie do cholery są medale?! Niby drobiazg, drobiażdżek, ale po niektórych akcjach mojego snajpera, czy assaulta aż prosiło się o jakieś specjalne wyróżnienie za wkład w misję (czyt. uratowanie du.py z tragicznej sytuacji). Nie wiem jak Wam, ale dla mnie ta animacja nadawania medalu podkręcała jeszcze bardziej immersję i związek emocjonalny z danym hirołsem.

  14. Dobra, skończyłem wczoraj moje pierwsze przejście (Veteran, czyli Normal, bez Ironmana, czas ok. 40 godzin, łącznie 33 misje i prawie 400 ubitych obcych; pod koniec gry miałem już cały świat w zasięgu i kupę kasy, której nie miałem jak wydać). Generalnie traktowałem to jako zaznajomienie się z systemem, możliwościami obcych, drzewkiem technologii, budowaniem itd.

    Trudno było tylko na samym początku - wtedy zginęły mi 3 osoby, ale potem okazało się, że to jedyne 3 osoby, które mi padły przez całą grę. 4 razy musiałem wczytać sejwa, którego robiłem zawsze na początku każdej misji (raz z powodu buga, raz missclick i 2 razy własna głupota - za szybkie decyzje). No i napociłem się nieźle podczas ostatniej misji - idąc bardzo ostrożnie, zajęła mi ze 3 godziny. Nie wyobrażam sobie tego na Impossible Ironman  :obama:

     

    Na chwilę obecną gierkę oceniłbym na 8/10. Twórcy zrobili 2 kroki do przodu i 1 w tył w stosunku do Enemy Within.

    Plusy:

    + design lokacji, ale przede wszystkim obcych - majstersztyk

    + motyw ataku z ukrycia sprawdza się bardzo dobrze, więc planowanie zasadzek jest naprawdę ciekawe

    + duże zróżnicowanie rodzajów misji

    + ciekawsza część strategiczna

    + kustomizacja (mogłoby być tego jeszcze więcej, no ale od czego są mody)

     

    Minusy:

    - o optymalizacji już każdy wie (tutaj karny jeżyk jak ch.uj, skoro gra wydawana była tylko na PC i nie musieli skupiać się na optymalizacji dla konsol)

    - nadal kamera przenikająca przez ściany, oglądanie zbliżeń na kamienie pod nogami, czy po prostu czarne ekrany - no spodziewałem się jednak, że to dopracują od czasów części pierwszej

    - wydaje mi się, że jednak drzewko technologiczne jest trochę uboższe - m.in. brak MECów, SHIVów

    - nie do końca zbalansowane klasy (bezużyteczny Ranger-Melee, dla czystego Gunslingera też nie potrafiłem znaleźć zastosowania)

    - brak wytłumaczenia podstawowych konceptów w grze (kto wiedział np. o tym, że skill hakowania zwiększa się o 5 po każdej misji, w której Specjaliście udało się cokolwiek zhakować?)

    - brak pełnej polonizacji (jakoś w EU/EW się dało...), brak ścieżek audio dla żołnierzy z Polski, czy Rosji, za to mamy pierdyliard odmian angielskiego

    - ogólnie zmienił się klimat gry. Poprzez obecność pastelowych kolorów, większej ilości misji za dnia, czy mniej mrocznej muzyki nie ma już takiego klimatu zaszczucia jak w pierwszym XCOMie (dla mnie to minus). A już od połowy gry ma się odczucie, że drużyna jest niezniszczalna (choć nadal trzeba uważać, bo najmniejszy błąd może kosztować życie). Może to być też winą niższego poziomu trudności (porównuję Normal tutaj i Normal w EU/EW).

     

    Natomiast zdaję sobie sprawę, że porównuję tutaj dwie różne gry - XCOM 2 dopiero co wyszedł i wiadomo, że boryka się z problemami wieku dziecięcego, podczas gdy EW to dodatek wypuszczony po roku od premiery EU, wprowadzający całkiem sporo świeżych zmian. Spodziewam się, że to samo będzie z tą częścią. W ciągu najbliższych miesięcy mają wyjść 3 DLC, za rok wypuszczą może expansion pack podobny do EW, wprowadzający nowe koncepty i poprawiający to i owo. Dodaj do tego mody, multiplayer i masz grę, w którą można grać bez końca.

    Ja już teraz, pomimo 40 godzin przegranych mam ochotę zacząć na nowo, z nową ekipą, wykorzystując wiedzę nabytą podczas pierwszego przejścia. Tym razem chyba jednak Ironman pójdzie w ruch... (tak przy okazji poziom Commander różni się od Veterana tylko niższymi współczynnikami celności naszych wojaków i odrobinę zwiększoną ilością napotykanych obcych - koszta dostępu do technologii, nawiązywania kontaktów itd. są identyczne, dopiero Impossible je zwiększa i to znacznie).

     

    Parę porad, które zastosuję podczas następnego przejścia (kto nie chce, niech nie czyta):

     

    - jak najszybciej przeprowadzić sekcję Bezimiennego i Mutona - mimik i granaty plazmowe ratują du.psko w ciężkich sytuacjach

    - sprzedawać pozostałości Sectopodów, Wieżyczek, Mutonów, Tarczowników, Adventowych MECów, Archonów i Andromedonów - nie są potrzebne do wytwarzania żadnych przedmiotów, w przeciwieństwie do pozostałych zwłok

    - pod żadnym pozorem nie sprzedawać Rdzeni Elerium (podczas mojego pierwszego przejścia sprzedałem kilka, bo Czarny Rynek płacił 42j./szt.)

    - można postawić tylko jeden Warsztat, więc warto go postawić w środkowej kolumnie, rząd 2 lub 3, żeby wykorzystać jego możliwości jak najlepiej (ja postawiłem w pierwszym rzędzie, a obok niego jeszcze pomieszczenie, które nie wymaga inżyniera - spodziewałem się, że wzorem pierwszej części można postawić kilka Warsztatów; koniec końców wywaliłem Warsztat w piz.du, bo potem miałem już dużo inżynierów, a tylko mi miejsce zajmował)

    - hakować przynajmniej raz na misję, jeśli jest taka możliwość - pod koniec gry w ten sposób można przejmować Sektopody ze 100% skutecznością

    - boostować celność zawsze i wszędzie (lunety, PSB)

     

     

     

    I na koniec gigantyczny spoiler fabularny dot. XCOM 3. Kto nie przeszedł, niech nie czyta.

     

    W trakcie gry, będąc pod dużym wrażeniem wkładu twórców w design lokacji i obcych, ciągle rozmyślałem jakby to było jakby zrobili remake Terror from the Deep.

    Ależ mi się morda ucieszyła na widok ostatniego pomieszczenia ostatniej misji - tutaj przepływający waleń, tam płaszczka.... od razu wiedziałem co się święci. I jeszcze ostatnia sekwencja filmowa, przelot kamery nad zatopionym pomnikiem Starszego i zbliżenie na szczelinę w dnie oceanu i wyciekającym, czystym ZŁEM :banderas: 

     

    • Plusik 6
  15. Najniższą cenę masz na GreenManGaming z kodem z tej strony (Deluxe wychodzi wtedy €48): http://www.greenmangaming.com/most-anti(pipi)ted-2016/

    ewentualnie https://www.instant-gaming.com/en/869-buy-key-steam-xcom-2/

     

    W pudełku prawdopodobnie dostajesz tylko karteczkę z kluczem i tyle, więc digital wydaje się lepszą opcją.

     

    Przypominam, że z VPNem do Australii, tudzież Nowej Zelandii, można zacząć grać dzisiaj ok. 19:00 naszego czasu.

  16. Ja biorę Deluxe edition (z dostępem do 3 DLC, które będą wypuszczone wiosną/latem). Do dzisiaj trwa promocja -27% na GMG. Podstawka wychodzi wtedy €37, a Deluxe €48. Na muve.pl 230 zł, jakby ktoś wolał w złotówkach płacić.

    Ogólnie dawno się tak nie jarałem żadną gierką. Oceny typu 90+ były spodziewane, zdziwiłbym się gdyby było inaczej.

    Steam

    Widzę, że kilka osób zastanawia się nad Steam Controllerem. Może ta recka będzie pomocna:

    Ja osobiście nie miałem do czynienia z tym wynalazkiem. DS4 w zupełności mi wystarcza.

  17. Dobra, dorwałem w fajnej cenie i mam "prezent na Mikołaja" jak znalazł ;)

    Pograłem wczoraj ze 4 kawałki na domyślnym poziomie trudności (casual) i dałem na regular, bo można się było zanudzić. Na regularu już jest spoko wczuwka (Live wbrew pozorom daje radę, chociaż dobór niektórych kawałków woła o pomstę...), ale nadal za dużo nutek słyszę, które nie są odwzorowane w zapisie. No i trafialność na poziomie +95%, więc trzeba będzie później spróbować advanced, bo w końcu trzeba nauczyć się tych chwytów "krzyżowych" (biały z czarnym na różnych progach).

    W TV posiedziałem ze 2 godzinki i jest w porządeczku - przewijają się już ciekawsze i bardziej wymagające utwory.

     

    Z minusów na razie:

    - trochę jednak brakuje mi różnokolorowych oznaczeń nutek - było jakoś ciekawiej na tej ścieżce... niby można sobie zmienić wzór na szyjce gryfu, ale to nie to samo

    - struna rzeczywiście mogłaby być bardziej cicha. Niby nie jest głośniejsza, niż w poprzednich modelach wiosła, ale mógłby to być bardziej taki klik myszki, bo wieczorem bez słuchawek ciężko poszaleć

     

    Ale jest naprawdę spoko w sumie, radocha jak za łebka ;) 

     

    PS. Ciekawe, czy zaimplementowali motyw w Live, że po przejściu każdego kawałka na expercie na 100% odblokuje się "tryb groupie" w stylu Hot Coffee z GTA... :obama:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...