Skocz do zawartości

Janush

Użytkownicy
  • Postów

    1 667
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Janush

  1. Ej ale Rozi serio, o co Tobie chodzi ? Nic jeszcze nie pokazali z tej gry, a Ty hejcisz już niesamowicie. Ja rozumiem, że nie przepadasz za serią kompletnie, ale jest wiele osób dla których cody oprócz paru ostatnich części z akcją osadzoną w przyszłości to nadal świetne gry.

     

    Jestem w stanie się założyć, że cod pod względem singla zgniecie battlefielda 1, a oprócz tego będzie miał pewnie jakiś fajny tryb do grania w coopie. Co do multi to już zależy kto co lubi, ja od czasów mw1 zakochałem się w takiej formule grania wieloosobowego i od 2007 do teraz bawiłem się przy każdej części naprawdę nieźle pomijając infinite warfare.

    • Plusik 1
  2. Ej no bez przesady to wcale nie jest aż takie niemożliwe, przecież RDR miał premierę w maju 2010, a GTA5 we wrześniu 2013. Zespół odpowiedzialny za RDR pracował nad dwójeczką pewnie od tego 2010 roku w dużej części, a od premiery ostatniej części GTA mogli przerzucić wszystkie moce przerobowe na nowego red dead'a, jak to zresztą już słusznie zauważył _Be_.

    Myślę, że 7 lat to wystarczająca dużo, żeby nie robić już żadnych opóźnień :D

    • Plusik 1
  3. Hmm ostatnio widziałem filmik gdzie gość grał po kolei we wszystkie cody od pierwszej części do najnowszej w każdą tylko jedną minutę w Team Deathmatch i co jak co, ale troszkę one szły do przodu z każdą kolejną odsłoną. Co prawda nie jest to tak widoczne, jak przeskok z np GTA4 na GTA5, bo te gry dzieli wiele lat postepu technologicznego, ale nadal w codzie następuje z roku na rok powolna ewolucja, raz większa, raz mniejsza. Ja wiem, że teraz ten silnik ich mocno ogranicza, ale prawda jest też taka,że zmiana silnika graficznego wiąże się z ogromnym ryzykiem, bo co jeśli feeling gry na nowym silniku nie spodoba się graczom albo będzie dużo bugów, jak w bf3 swego czasu ?

     

    Zresztą walić grafikę, fajnie, jakby się skupili na takich elementach, jak bardziej otwarte tereny na których walczymy i możliwość przejścia misji paroma różnymi ścieżkami + mooocna poprawa fizyki w grze, bo teraz to to leży i kuleje.

  4. Tutaj gość ładnie uzasadnia czemu uważa, że to nie fejk :D

     

    Co do grafiki to oczekuje przeskoku na miarę Ghosts -> Advanced Warfare, który był dla mnie mocno zauważalny. Sledgehammer Games z 3 studiów tworzących coda najlepiej ogarnia kwestie technologiczne związane z wyglądem gry więc myślę, że pod tym względem nowa odsłona nie powinna zawieść.

     

    Co do 2WŚ to dużo osób narzeka, że już nią rzyga, ale pamietajcie, że ostatnia odsłona coda z akcja osadzoną w 2WŚ wyszła w 2008 i bardzo wiele osób włącznie ze mną zdążyło się już stęsknić za tymi klimatami w serii call of duty, a oprócz tego jest cała rzesza ludzi, która nie grała w gry, jak wychodził cod1,cod2,cod3 i world at war + inne gierki w 2WŚ.

     

    Druga sprawa dotyczy tego, że teraz, jak zrobią dobrego singla w tych klimatach to to nie będzie to samo co singiel za czasów coda2 tylko kompletnie inne, świeże doświadczenie.

  5. Najpierw była informacja o tym, że w nowej odsłonie Call of Duty wreszcie nie będzie więcej egzo skoków oraz że szykuje się powrót do korzeni. Nie wiadomo jednak było co twórcy gry mają na myśli mówiąc o powrocie do korzeni, niektórzy przypuszczali, że może chodzić o 2WŚ inni myśleli, że szykuje się powrót do uniwersum Modern Warfare. Z dniem dzisiejszym, jednak wątpliwości zostały rozwiane za pomocą przecieku (sądzę, że prawdziwego) przedstawiającego concept arty nowego coda i ... Panie i Panowie po raz kolejny będzie nam dane postrzelać z Thomsona na plaży w Normandii co dla wielu osób w tym i mnie jest prawdziwym spełnieniem marzeń ! Koniec z akcją osadzoną w przyszłości i kolejnymi walkami w kosmosie ! :D

     

    C7uWOPTX0AAwaMh-681x409.jpg

     

     

    532478572.png

    546876267.png

    254166548.png

    556960064.png

     

     

  6. Zdaje mi się, że ten tryb "Linia Frontu" dlatego tak mi podpasował, bo tam istnieje jeszcze jakaś taktyka i nie ma aż tak dużo randomowości. Przede wszystkim wiadomo mniej więcej zawsze gdzie można spodziewać się wrogów i masz pewność, że się nie zrespisz z przeciwnikiem na plecach,który za chwilę wpakuje w Ciebie magazynek.

  7. A ja muszę przyznać, że po przejściu singla (bardzo fajnego swoją drogą) i odpaleniu multi na którym się zawiodłem odstawiłem gierkę na półkę i nie tykałem jej przez miesiąc. Tak się jednak stało, że obejrzałem parę dni temu filmik tmartn o trybie zainfekowany i stwierdziłem, że może dam gierce drugą szansę.

     

    Odpaliłem wczoraj wieczorkiem wspomniany tryb razem z kolegą, pograliśmy około 30 minut i stwierdziliśmy, że kurcze wcale się w to tak źle nie gra. Prawdziwy punkt kuluminacyjny nastąpił, jednak dopiero gdy włączyliśny tryb "Linia Frontu" o ile dobrze pamiętam. Matko, jak w to dobrze nam się cisnęło, przez 2 kolejne godziny graliśmy z bananem na twarzy i gralibyśmy pewnie dłużej, gdyby nie to,że byłem ustawiony z kolegą na spotkanie.

     

    Także wszystkim którzy się początkowa zawiedli spróbujcie zagrać w tryb "Zainfekowany" oraz "Linia Frontu" :D

  8. Jest w ogóle sens grać w Final Fantasy XV, jeśli wcześniej nie grałem praktycznie w żadne poprzednie części (tylko w VII troszkę na ps1, jak byłem mały :P ) ? Pytam, bo wstyd mi się przyznać, ale nigdy nie grałem w życiu w żadnego jrpg, a nie chcę być ograniczonym graczem. Co więcej swoją przygodę z grami rpg zacząłem od Skyrima i powoli dochodzę do momentu w którym takie gierki dają mi więcej funu niż kolejne shootery w multi więc czemu by nie spróbować jrpg :D

  9. Cod Ghosts Aha grę kupiłem za 25zł na PS3. Jak ktoś kupuje gry z tej serii za 250zł dla singla to jest po prostu głupi.

    Myślę, że nie ma co oceniać innych w końcu bogatemu nie zabronisz :) Poza tym jak ktoś kupi grę za te 220zł na premierę, przejdzie singla i sprzeda ze stratą 30zł to też nie ma tragedii ;)

  10. W Titanfall 2 jeszcze nie grałem, muszę nabyć grę w najbliższym czasie i wtedy się wypowiem :)

     

    PS.Grasz dzisiaj ze mną i Pawłem ? :P

     

     

    Edit. Właśnie skończyłem kampanię i co tu dużo mówić, jeden z najlepszych codów pod względem singla ever. Do tego należy dodać super zombies, które pod względem za(pipi)istości stawiam na równi z tymi z World At War czy Black Ops 1 :D

     

    Niestety największym zawodem okazał się tryb multi, który cóż nie ma "tego czegoś" co sprawia, że nie można oderwać się od gry i się pyka kolejne mecze cały czas.

  11. No patrząc po reakcjach ludzi na IW (w szczegolnosci trailer multi) raczej nie masz racji.

     

    Największym szokiem dla mnie po odpaleniu remastera MW tuż po paru meczach w IW było to jak bardzo ta gra jest wolniejsza i przez to gra mi się w nią o wieeele przyjemniej. Jeżeli kolejny cod ma być w multi jeszcze szybszy niż IW (czego sobie nie jestem w stanie nawet wyobrazić) lub nawet tak samo szybki to ich (pipi)ię. Już teraz w IW nie ma czasu na zero jakiegokolwiek myślenia taktycznego tylko odradzasz się i po paru sekundach pojawia się wróg (często zakampiony lub za plecami) i (pipi).

     

    Zresztą ogólnie warto popatrzeć na multi BF1, które jest genialne, ma bardzo dobre oceny i wszyscy gracze się świetnie bawią, a wcale nie ma żadnych z(pipi)anych dodatków ani ultra szybkiego tempa gry.

  12. Z recenzji jasno wynika, że kampania jest bardzo dobra, tak samo tryb zombies, a multiplayer to praktycznie to samo co BO3 pomiając drobne zmiany (np.: różne warianty broni). Czyli jeżeli ktoś gra w coda dla singla lub zombies powinien być zadowolony, a jeśli ktoś chcę kupić grę tylko dla multi to tylko w przypadku, gdy lubił multi BO3.

     

    Co do hejtu i user score to jest to śmieszna sprawa, bo hejt wynika z tego, że gra znów jest osadzona w przyszłości i w multi są egzoszkielety + żeby grać w remaster MW1 trzeba kupić najnowszego coda. Jeżeli więc ktoś bierze na poważnie oceny 0/10 od ludzi którzy w grę nawet nie grali i hejtują ją z dwóch powyższych powodów to pozdrawiam. Wystarczy, że nowa odsłona rzeczywiscie będzie w przeszłości/współczesności bez egzoskoków to hejt diametralnie spadnie.

     

    W momencie gdy ktoś ogra grę i będzie krytykował gameplay, grafikę, małą ilość innowacji lub coś innego co zawiera gra i wystawi user score powiedzmy 4/10 to jestem w stanie to zrozumieć i zaakceptować.

    • Plusik 2
  13. @Figuś

    Wątpie, Ghosta tworzyły same szumowiny, które zostały w IW po odejściu Zampelli i połowy bardziej utalentowanej części studia. Z kolei Ci którzy odeszli razem z Zampella z IW znają się na rzeczy i wątpie, żeby gra mająca 89 na metacritic miała singla na poziomie tego z Ghosts.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...