Skocz do zawartości

Wiolku

Użytkownicy

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Pokaż profil Zobacz aktywność

Odpowiedzi opublikowane przez Wiolku

    Opublikowano

    • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

    Możesz przestać w każdym temacie, pod różnymi pretekstami, próbować udowadniać nam jaka ta gra jest świetna? Szczególnie dlatego, że nie jest. Nałóż już ten hak na dłoń i wypłyń na Bałtyk, proszę.

     

    Każda gra oczywiście może łączyć, nawet tetris, ale jak tylko widzę ASX to oczywiście zaraz ciągnie się za tym skrótem smród SoT.

    • Plusik 9
    • Haha 1

    Opublikowano

    14 minut temu, _Be_ napisał:

    A co ci w nim nie pasuje?

    Główną bohaterkę za jej głupotę i wyraz twarzy bym lał sztachetą bez przerwy. Przez cały serial się gniecie, wije, akcja stoi w miejscu. Męczyłem się cholernie. Prawie każda postać w tym serialu mnie mocno irytowała. Wizja sama w sobie też średnia, odrealniona za bardzo. Nie wiem, trochę temu już to oglądałem, ale po końcu sezonu miałem ochotę zwymiotować, szczególnie biorąc pod uwagę to, że jest trylion innych, świetnych seriali.

    • Smutny 1

    Opublikowano

    24 minuty temu, estel napisał:

    Ja zauważyłem u siebie podobne objawy ale przypisuje je temu, że po 8-10h roboty chcę usiąść z padem przed TV i wyczilować, a nie męczyć się nie wiadomo ile godzin żeby pokonać bossa i odczuć 5 sekundowy zastrzyk satysfakcji. Wydaje mi się, że po prostu cierpliwość i tolerancja na bossowy "cheese" maleje z wiekiem :)

    To też, ale jednak nie całkowicie ulotniła się u mnie jeszcze ta zaciekłość. Czym coś trudniejsze tym bardziej chcę to zrobić. Pamiętam jak przy genialnym Vanquish'u dłużej zeszło mi z rozpracowaniem ostatniego, legendarnego wyzwania dla ludzi z NASA, niż z samą grę xd

    Opublikowano

    Dzięki e-forum-koledzy, dark dasha jeszcze nie mam. Będę próbował dziś, bo czasem jest tak, że po przerwie od razu coś wychodzi w gierce, albo mknę dalej "pakować" postać. W ogóle nie używam prawie pinesek (tylko na oznaczenie bossów) i dużo rzeczy pozapominałem, a chciałbym np. dokupić sloty na charmy. Muszę się wspomóc googlami grafika.

     

    W ogóle ostatnio w moim gejmingu mam spore problemy z bossami (jak sobie przypomnę Valkirie z Gowa omg) i się zastanawiam czy to rzeczywiście poziom trudności gry czy mój słabnący z wiekiem skill. 

    Opublikowano

    Dzięki, dobrze wiedzieć, że to jedna z trudniejszych walk xd Próbowałem dużo kombinacji z charmami, ale generalnie im szybciej się je ubija tym lepiej i chyba najlepszą taktyką jest tu po prostu zadawanie jak największych obrażeń. Cóż, dziś/jutro drugie podejście, albo wrócę do nich jak jeszcze trochę "podpakuje" postać w innych nieodkrytych rejonach. 

    Opublikowano

    Te (pipi)a żuki-bossy co się turlają, skaczą, biją mieczykami to jest jakieś nieporozumienie, już chyba z 30 podejść miałem :yeti: Jakieś tipy? Niby da się je w jakiś sposób spowolnić, ale jak? BTW już bliżej końca jestem niż dalej i gra nie zwalnia, nie nuży, nie jest wtórna. Arcydzieło gatunku.

    • Smutny 1

    Opublikowano

    Nie wyobrażam sobie dobrze zaprojektowanego skoku i w ogóle jakiś rozwiniętych elementów platformowych w takiej formie w jakiej był ostatni GOW. Lepiej niech się skupią na innych aspektach, np. walkach z bossami, które urwią jajeczka. Ale to będzie się prezentować na nowej generacji, aż strach.

    Opublikowano

    Ja jestem opóźniony w rozwoju, ale wygodny, dlatego dopiero teraz - w wieku 30 lat - pierwszy raz (oprócz trwających kilkanaście w sumie miesięcy wyjątków) przeprowadzam się z Żoną od rodziców, chociaż mieliśmy fajnie, bo własne pięterko i w miarę prywata + pranie majtek jak nie przez Matkę to Żonę. Co najlepsze to przeprowadzam się na ten moment na ... to samo podwórko, tylko do osobnego domu xd Tak więc dojdzie obowiązków, ale np. obiadki będą wchodzić Mamusine jak złoto. 

     

    Czy jakoś mnie to fantomowo "boli" ? No nie. Mam mnóstwo takich znajomych, fajnych ludzi generalnie. Oczywiście budżet domowy zasilany pieniędzmi, sprzątaniem i ogólnie wsparciem dla rodziców. Największy plus takiego rozwiązania, w zalewie minusów, to większa ilość czasu dla siebie (nie tylko ze względu na wygodę) i dzięki temu możliwość rozwijania się jakoś (tak, w wieku 30 lat xd). Jakbym miał innych starszych, jak niektórzy znajomi, to bym pewnie uciekał znacznie wcześniej i znacznie dalej, ale jest dobrze.

     

    Zróbcie osobny temat do tego, bo ciekawa dyskusja.

    Opublikowano

    9 godzin temu, milan napisał:

    A ja sie bawilem bardzo dobrze i wcale niczego sie nie domyśliłem.

    Film ma swietna muzyke, piekne zdjecia, wartka akcje, bezsensowny plottwist ktory jednak pozostawia miejsce na wlasne pomysly co i jak i po co, ale chyba najbardziej lsniacym elementem jest piekna buzia Lupity, bostwo, nawet pomimo ze troche jej poszlo w uda.

     

    Warto isc

    Też polecam. Get out mi chyba minimalnie bardziej siadło, ale US (a) to kawał dobrego mirażu komedii i dreszczowca. Samo a/v w kinie to petarda, podwójne role aktorów też wybuchowe. Samego twistu też się nie spodziewałem, może jestem za gupi :< Ciekawe co będzie następne u czarnego reżysera - mam nadzieję, że pójdzie już trochę w innym kierunku i da "odpocząć" tej formie. Na Filmwebie wskoczy 7 i serduszko.

    Opublikowano

    W dniu 25.11.2018 o 16:32, Wiolku napisał:

    Myślałem, gdzie to wrzucić i wybrałem pieprzenie!

     

    Kolega z Krakowa robi ciekawy mini-serial, mocno inspirowany Lynchem i Twin Peaks - "Dziewczyny na rolkach". Zdjęcia są już praktycznie zakończone. Gość startuje od "zera" jeśli chodzi o marketing i pomagam mu dotrzeć do większej widowni. Chciałby by finalnie nie był to jednak serial na YouTube. 

     

    Temat - lekkoduchowe dziewczyny na rolkach, koleżanki. Las. Mrok. Zaginięcie jednej z nich i dalsze konsekwencje. Gość ma oryginalne pomysły i jest moją bratnią duszą jeśli chodzi o konstrukcję myślenia o świecie. Tutaj krótka zajawka - LINK. Macie też tam cały profil z resztą materiałów, a tych jest sporo, w różnym klimacie, bo Mateusz chciałby stworzyć coś ala "uniwersum". Czyli?

     

    Złudzenie, że aktorki grające dziewczyny na rolkach to prawdziwe laski z social mediów i real life.

    Np. stworzył osobny profil dla Angeli, zakręconej fanki fitnessu. Angela prowadzi blog "Polskie dupeczki" - LINK.

     

    Inne dziewczyny też coś tworzą, ale w mniejszym stopniu. Chcemy zaangażować również np. bota FB, żeby stworzyć złudzenie pisania z "Dziewczynami" na Messengerze z przekierowaniem na konkretne Call to action itp. 

     

    Co o tym sądzicie? Wiecie może jak pomóc rozpromować jak najmocniej taki ambitny i niespotykany na PL rynku pomysł? 

     

    Premiera zapowiedziana jest na przyszły rok.

     

    W dniu 25.11.2018 o 17:20, Masorz napisał:

    Ta zajawka za krótka, żeby cokolwiek o tym powiedzieć. 

     

    Jest już trailer do tego projektu - 

     

     

    Dajcie znać co sądzicie.

    Opublikowano

    Kruca fux, gierka właśnie w promce na PS STORE (ok. 130 zł) i się mocno waham. Obawiam się, że mnie długością Dragon przerośnie i będzie jak przy P5. "Ósemkę" wspominam mega ciepło i spędziłem przy niej ponad setkę godzin, ale to inne czasy były.