lons

A ja mam takie pytanie, bo nie jestem pewien w jednej kwestii. Czy teraz, tak jak w starych PESach, im wyższy poziom komputerowego przeciwnika, tym nasi piłkarze są wolniejsi? Wiem, że kiedyś tak było(na psx na 100% a potem już nie pamiętam), ale teraz ciężko wyłapać.

Z tego co grałem to nie zauważyłem tego typu sytuacji.

Krótka recenzja od Gamereactor:

"The beautiful animation work is immediately clear. This includes everything from dribbling to the challenges that no situation looks unnatural. Konami sets the standard in this category, and we can not recall having seen such an animated activity in a football game before. It gives the experience another layer of authenticity.

The new animations are not just for show, they also improve the gameplay. In previous games there were sometimes situations where a player seemed unsure how he would tame the ball. The orders of the new animation system remains to be done a little work, but this is typically an area where PES far surpasses FIFA".

fakt , w tym "sezonie" wyjątkowo spokojnie ale ptaszki donoszą, ze co wieksi maderfakerzy mają zbyt dużo % ostrzeżen ;-) ;-)

 

 

no a cisza bo wszystko zostało powiedziane , nowych wiesci nie ma

 

choc ciekawi mnie na ile to przesada na ile prawda, bo nie tak mało osób które grało wypowiada sie w stylu, że Fifa 12 poszła tak w stronę symulacji, ze dla 50 % osób bedzie niegrywalna! Ha, ja bym sie za taką wersje dał pokroic ale to chyba niemożliwe w dzisiejszych czasach

Jeżeli faktycznie jest jak piszesz to FIFA 12 musi równać się FIFA 08. Bo tylko odsłona 08 jest najbardziej symulacyjną częścią.

dokładnie o to mi chodzi areka. potrafię zaakceptować pewną dozę przypadku, ale nie taką jaką oferuje PES

Jakie oferuje to demo. Poczekaj na drugie demo bo jeżeli faktycznie bramkarzy poprawili to ten przypadek będzie idealnie wyważony. Wtedy powinno to ciebie zadowolić czyż nie?

@Falcon87 Pl

Problem nie polega na tym czy kupić jedną czy drugą bo można kupić dwie :blum2: Sęk w tym o czy mówił Jon Murphy bo przewidział tego typu sytuacje. Przy jakiej grze zostaniesz po 4- 5 miesiącach Bo na początku nie mam żadnych wątpliwości jaka gra zrobi lepsze wrażenie. Zobaczymy kiedy podnieta minie pewnymi rzeczami i zostanie czysty Game Play

Dlaczego Fani FIFA w temacie PES próbują za wszelką cenę powiedzieć nam, że PES 2012 jest słaby? Nie rozumiem tego. Tak mi trochę zalatuje kompleksami w stosunku do produkcji KONAMI. Wygląda to tak, jakby wielu z nich nie może znieść, że PES 2012 jest dobry. Zakodowali jego po wersjach 2008/09/10 jako grę słabą i teraz nie mogą zdzierżyć zmiany sytuacji z nowymi odsłonami. Pes ma być słaby jak on może być dobry? No nie? Przecież był słaby?

@Pajgi

Tutaj dochodzimy do sedna sprawy o którym mówił Seabass. Mówisz gdyby ustawić czas na 90 to gra konkurencyjna byłaby lepsza. Problem polega na tym, że nikt takiego czasu nie ustawi, a te 90 minut trzeba włożyć w 10. To jest sztuka by właśnie w 10 min oddać mecz, który trwa 90. Tutaj PES zdecydowanie wygrywa. To właśnie mówił Sebass z jakiś z wywiadów. Gdyby w FIFA ustawiło się czas na 90 to była by lepsza pod względem symulacji, ale tak nie jest bo mecz ustawia się na 10 -15 min. Piszesz dalej o przypadku w PES, który tobie nie odpowiada. Mi w ogóle nie odpowiada przewidywalność w grze konkurencyjnej. Co to za gra w, której gracz czuje czy warto uderzyć czy nie bo i tak bramkarz z okna czy z dystansu wyjmie. Po co się spinać? Podejść wykończyć z pięciu metrów i lecimy dalej. Jeżeli nie uznajesz przypadków w grze to jest jedno znaczne, że jesteś zwolennikiem czystych wyrachowanych schematów bo tylko one tobie gwarantują wynik. Nie pogodzisz się z tym, że bramkarz twój ma słaby dzień i jest na niebieskiej strzałce. Wychodzisz z założenia, że wszyscy twoi piłkarze w każdy dzień mają taką samą formę. Dalej wychodzisz z założenia, że twój bramkarz jest nadczłowiekiem i tylko strzał do pustej bramki jest w stanie go pokonać. Wtedy właśnie trzeba tylko opanować dobre sprawdzone schemaciki i tniesz każdego gracza jednego po drugim.

No właśnie emocje w grach wolę, gdy wyzwala w nas poziom przeciwnika niż to komu akurat się fartnie, zwłaszcza, że jeżeli to akurat nie jesteśmy my, to są emocje typu negatywnego. Proszę zapytać kolegi Masorza, jakie faki leciały na kilkugodzinnych sesjach w PESa, gdy ciupałem razem z kolegą plejem. Fakt, potrafiliśmy rozgrywać po kilkadziesiąt spotkań na jednym posiedzeniu i czerpaliśmy z tego sadomasochistyczną przyjemność, ale to trochę inne czasy, inne podejście do grania no i czas gdy FIFA była totalnie niegrywalna. Nie będę wspominał o turniejach... Swego czasu sporo grałem online w grę elektroników i naprawdę rzadko zdarzało się, że przegrywałem ze słabszym rywalem, bo akurat miał zwykłego farta, zazwyczaj wiedziałem z kim mam do czynienia po zagraniu jednego spotkania i najczęściej wynik pokrywał się z moimi odczuciami. Jak trafiałem na równego sobie i rozgrywałem z nim po 5-6 meczów, to właśnie wtedy przydawało się szczęście. Uwierz, że wolę to niż regularne dwumecze gdzie w pierwszym wygrywam 4:0 a w drugim dostaję 2:6, nie takie odczucia preferuje obecnie w grach :confused:

W jakim sensie inne podejście do grania? Ja słowo emocje inaczej interpretuje w PES niż ty. Ty widzisz stronę negatywną, a ja właśnie pozytywną. Emocje według mnie nie równa = fart. Nigdy w życiu. Fart w Pes to fart i każdy kumaty wie na czym on polega. Emocje to zupełnie inna sprawa.

+1

jedyne co złe z tymi bramkarzami to, że plują zbyt często piłki. To przecież tak łatwo naprawic, mam nadzieję ,ze ktos pójdzie po rozum do głowy...

 

a tak to jest ok, czasem wyciągnął piłe przy słupku, czsem puszcza stosunkowo łatwą piłke - jak w prawdziwym meczu

Za często puszcza piłkę uderzoną dobrze. Wiem, że tak jest w prawdziwym meczu, ale tutaj zbyt często są takie sytuacje. Moim zdaniem bramkarzom brakuje pewności siebie.

@Pajgi

Piszesz, że w PES pod względem nieprzewidywalności to mistrzostwo świata. Tutaj właśnie dochodzimy do sedna sprawy. Konkurencja za to jest tak przewidywalna pod względem choćby nawet strzałów na bramką, że praktycznie będąc napastnikiem na dogodnej pozycji łatwo można wyczuć czy opłaca się strzelać czy nie. Czuje się po prostu, że nie warto bo wyjmie. Lepiej poczekać z klepki podać do drugiego i wykończyć. Ta właśnie przewidywalność jest dla mnie mistrzostwem świata co nie mogę zdzierżyć w tej grze. Ta jednolitość, płytkość, przewidywalność, monotonność odpycha mnie. Gdzie tu emocje? Zimna kalkulacja.

@Pajgi

Kij ma dwa końce. Oczywiście bramkarze w tym demie są beznadziejni i trzeba ich poprawić, ale bramkarze super human z realizmem też nie mają wiele wspólnego. Wyjmowanie na mecz 3, 4 okienek jest maksymalnym przegięciem w drugą stronę. Nieomylni nadludzie robiący efekciarskie cuda w bramce tylko po to by nie wpadła piłka, która powinna wpaść. Na tej zasadzie zamykanie furtki graczowi by kreować symulację jest według mnie anty symulacją. Dalej idąc zamykanie furtki graczowi by grał tylko skutecznie tj strzelał do pustej bramki jest beznadziejnie sztucznym manewrem, który ma niby coś pokazać w domyślę realizm. No way.

Czy ja dobrze widzę w wypowiedzi Adama

 

"Wait until next week..."

 

?? Bo jeżeli Konami mówiąc, że kolejne demo będzie we wrześniu, miało na myśli 1 września, to będę w szoku

Wait until next week w sensie koniec embarga Wtedy poda szczegóły. Demo podejrzewam wyjdzie 14.

wydaje mi sie, ze wiekszosc graczy, ktorym pasuje obecny gameplay w produkcji EA nie ma zbytnio czego szukac w kopance Konami.

Zreszta, jezeli FIFA rzeczywiscie zaliczyla taki postep, to znowu wyprzedzi konkurencje o 2 lata...

Wiesz nie dla wszystkich fikołki i baranki = Gameplay. Oczywiście, że się mylisz. Czytam fora i bardzo dużo ludzi grając w FIFA nie uważa, że nie ma co szukać u konkurencji i zresztą vice versa.

A co ty grasz na Xboxie 360?

 

Tak i jedyna rzecz jaka mnie wkurza to śpiewający kolesie do headseta.. Nie wiem jak to wyłączyć.

+1

W 2011 nawet taki Casillas potrafi wypluć w ciągu meczu 4/6 strzałów. To nie są realia - bramkarz, który puszcza w sezonie ok. 20/30 bramek w jednym meczu serwuje 3/4 bramki na dobitkę. Nie musi łapać bomb, ale szmaty powinien. Co do tych super strzałów ala 'krystyna' powinien parować do boku (jeżeli nie na rzut rożny) i sporadycznie przed siebie, a nie nagminnie.

Wiesz realiami tez nie są sytuacje kiedy w bramce stoi jakiś nadczłowiek, który wyjmuje co drugi strzał z okienka. Mało tego robi to wykonując takie parady, że mała bania. Tak naprawdę trudno jest z balansować bramkarza w grze.

Czekam spokojnie, mocno w(pipi)iłem się podejściem (dziecinnym podejściem MS) do sprawy związanej z demem PES2012 na X360, ale teraz po tym co tutaj czytam - dobrze, że dostanę poprawioną wersję demo. Nie będzie już niedomówień, a wszyscy którzy ciupią już teraz niech się szarpną na kilka zdań. NAWET JEŻELI ZMIENI SIĘ ICH POGLĄD O 180 STOPNI, względem dnia poprzedniego.

+1

Ölschmitz- to, że przegrywasz/masz duże kłopoty z opanowaniem gry to chyba problem grającego a nie kodu. Nie wiem czy można zmienić poziom trudności w demie, nie sprawdzałem, ale po kilku latach z FIFA i tamtym sterowaniem, pierwsze mecze w tym demku, to też było bicie głową w ścianę, ale potem już nie było problemu z przepakowanym Milanem(statsy jak zwykle wyciągnięte z kosmosu i własnych upodobań deweloperów). Wystarczy grać jak w stare PESy: rajd skrzydłem, zejście do środka, klepka, strzał, więcej na komputra nie trzeba. Acha, jak nie korzystasz ze sprintu, SI atakuje o wiele mniej zaciekle, i w sumie bez większych problemów podejdziesz na dwudziesty metr.

A co ty gadasz. Grać po skrzydłach jak w stare PES w wersji 2012? Chyba w inną grę grasz niż ja. Gra przypomina stare PES jeśli chodzi o feeling, ale o graniach po skrzydłach jak kiedyś na pewno nie gra się w tej wersji.

@Black mamba a demo numer dwa nie ma być przypadkiem 17 września?

 

@Orson. Fakt to obracanie się jest trochę przesadzone. Szybki obrót i bramka.

 

Jak nie poprawią bramkarzy to nie kupię tego PES. Dla mnie to teraz podstawa. W ogóle dziwna sprawa z tym Pes była dla mnie. Jak zagrałem pierwszy, 2, 3, 4 mecz to w ogóle jakoś mi nie podszedł. Dopiero teraz po 10 meczu zaczynam powoli rajcować się tym Pro. Tak jak mówię jeżeli nie poprawią bramkarzy to s.(pipi)ą tego Pes.

 

To, że nie poprawili bramkarzy nowością nie jest. Widzieliśmy to na filmikach, pisało o tym sporo osób na tym forum. 'Jak nie poprawią bramkarzy to nie kupię tego PES' Chyba nie jest gorzej niż w 2011? :confused: Czekam na to demo, bo coś czuję, że ten rok będzie, ale rokiem fify.

Trzeba czekać na drugie poprawione demo i wtedy można jasno i klarownie powiedzieć. Spokojnie.

 

Podoba mi się ten gameplay. Oj czuje, że będzie ciężki orzech do zgryzienia, która wziąć piłeczkę za miesiąc.

 

weź tak jak ja - obie jak jedna się znudzi to zawsze jest druga

 

PES ma fajniejsze tryby singlowe to wiadomo

 

natomiast spodziewam się kaszany online z serwerami PESa w pierwszym miesiącu (co rok ten sam problem za dużo ludzi i serwery nie wyrabiają) a Fifka zapewnia bezlagowe online jakby nie było, do tego Online Seasons brzmi pysznie (Simon Humber od Fify World Cupa siedział nad Fifą 12 też to już wiadomo skąd ten pomysł), zresztą fifkę biorę dla samego Ultimate Team, za którym szaleję :]

Jeżeli dwie okażą się dobre to będzie pytanie jaką pierw kupić Bo 4 paczki w dniu premier nie widzi mi się wydać. Zresztą i tak gram praktycznie tylko w piłkę.

@Black mamba a demo numer dwa nie ma być przypadkiem 17 września?

@Orson. Fakt to obracanie się jest trochę przesadzone. Szybki obrót i bramka.

Jak nie poprawią bramkarzy to nie kupię tego PES. Dla mnie to teraz podstawa. W ogóle dziwna sprawa z tym Pes była dla mnie. Jak zagrałem pierwszy, 2, 3, 4 mecz to w ogóle jakoś mi nie podszedł. Dopiero teraz po 10 meczu zaczynam powoli rajcować się tym Pro. Tak jak mówię jeżeli nie poprawią bramkarzy to s.(pipi)ą tego Pes.

Bramkarze są po prostu słabi w tej wersji dema. To jest fakt. W drugim demie są już poprawieni. Mi brakuje powiem szczerze trochę lepszej płynności, która notabene też jest poprawiona w drugim demie. Ogólnie PES 2012 według mnie różni się sporo od Pes 2011 i bardziej przypomina mi te PES z czasów PS2.

@Orson

Wie i śmieje się ze mnie z tego powodu. Mało tego mówi, że nie gadaj z tymi ludźmi bo siedzą tam same szczeniaki Odpuść. Ja jestem uparty i rozmawiam z takimi osobami jak np Ty. Ile razy mam tobie pisać, że konstruktywna krytyka jest czymś normalnym? Natomiast pisanie na zasadzie to jest blee, a to drugie super jest po po prostu błazenadą. Ktoś mi wypisuje błędy PES 2012 w podtekście mówiąc, że konkurencja jest wypasiona, to krótko wymieniam 8 konkretów by zaprzeczyć jego tezie. Proste? No właśnie. Czyżby PES 2012 podobał się tobie bardziej niż mi? Widzisz do czego doszło

zagralem 10 spotkan z rzedu. to chyba najgorszy pes w jakiego gralem (nie gralem w te pomiedzy 6 a 2011). kompletnie niegrywalny. szkoda, ale nie mam nerwow, zeby sie przekonywac na sile do niego. gralem manchester kontra porto. moi ruszali sie jak muchy w smole, podania na 3/4 paska ledwo dolatuja, do tego ta animacja jakby podawali od niechcenia. drybling manualny praktycznie nie istnieje, ewentualnie te sztuczki zeby sie gimbusy jaraly, ze mozna robic jak na reklamach joga bonito. fatalnie mi sie gralo, pilkarze porto zwinni i gibcy, a moi jakby mieli po 60 lat.

 

moze juz po prostu wyroslem z tych gier i czasy iss pro evo 2 - pes 6 juz nigdy nie wroca.

Poczekaj na drugie demo tak jak ja. Może ci podejdzie. Matinx coś tak cicho co? :blum2:

Gra sie najprzyjemniej, ze wszystkich PESow i choc animacje nadal sa sztywne, miejscami brzydkie, SI slaba, zachowanie bramkarzy czasami dobija, to w koncu moglem pograc w PESa dluzej niz 30 min! W zasadzie w tym miejscu moglbym przekleic wypowiedz Pajgiego, bo zgadzam sie z jego slowami w 100%. Konami zatoczylo pelne kolo i wrocilo do gry z przed 5 lat.

Wrocilismy do bramek z 20 metra (odwrocenie i strzal), nozyc zza pola karnego, bomb, ktore wpadaja pod brzuchem bramkarzom, konstruowania akcji, jak w starych PESach, stawianie na atak i ogolnie gra mialaby potencjal...

gdyby ukazala sie z 4 lata temu...

 

Jezeli to wedlug Lonsa jest sprytny i uwazny ruch, konkurencja po bandzie i pelna geba to gratuluje poczucia humoru. Dobrze, ze EA w ten sposob nie planuje swoich nowych odslon, bo zaraz mielibysmy mechanike z 9 ze zboostowanymi na maksa napastnikami. Niestety, wszystko wskazuje na to, ze w tym roku bedzie dokladnie tak samo, jak poprzednim...

I jeszcze poprzednim...

I 3 lata temu...

I...

 

Bo kto stoi w miejscu, ten...

Stoi w miejscu

Dobrze, że EA nie planuje w ten sposób? No i co z tego? Mają u siebie takie kwiatki typu momentum, złote minuty 43,87,Gk przepakowanych, słupki, śmieszne rogale przy dośrodkowaniach, klepania z nóżki do nóżki, dziwne boosty, mecze typu ja 10 celnych strzałów i zero bramek ty tylko 2 i siedzą wszystkie etc. Fakt bramek nie ma z 40 metrów, ale za to co trzecia z pięciu metrów poprzez wykończenie. Wielka mi różnica. Nie przesadzaj.

Ja czekam na drugie poprawione demo. Powiem szczerze, że denerwuje mnie kilka rzeczy:

- Bramkarze

- dziwnie sztywna mi się wydaje ta gra

Podobno 2 demo poprawia błedy pierwszego. Muszę zagrać by ocenić.