Skocz do zawartości

Daemoncleaner

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Daemoncleaner

  1. Pytanie za 100 punktów: Czy do G25 i M14 można było doczepiać celowniki ZAWSZE? Wydaje mi się, że dodali to dopiero z ostatnim patchem.. Jeśli nie, chyba się pochlastam, bo lubiłem zawsze grać M14, ale zawsze bez celownika. Teraz oczywiście doczepiam celownik x4 i jest super.
  2. spotowac sie da daje za to pkt tyle ze kwadracików nie ma Tam jest wiekszy nacisk na Headsety zamiast lampek nad glowa Ok, jednak wydaje mi się, że trójkąty nad łebkami bardziej odpowiadają rzeczywistości. Wszyscy w mig dostają newsa, że za tym i tym krzakiem siedzi kamper. Widok lecących w stronę krzaka pocisków - bezcenny... No i spot assist!
  3. Co sądzicie na temat HC mode? Z jednej strony - dużo dotkliwsze uszkodzenia, brak HUD, wszystko fajnie, ale nie kumam dlaczego uwalono funkcje, które służą wyłącznie grze zespołowej. "Spotowanie" przeciwników (czerwone trójkąciki nad głowami), minimapa, zdrówko pojazdów...
  4. A nie jest tak, ze Italia jest jeszcze lepsza od 430? W rzeczywistosci ponoc tak jest ;] Hmm trzeba to sprawdzić, jak tylko będę miał kredyty na Italię to postaram się to sprawdzić. Niemniej jednak Scuderia to F430 dopakowany wyścigowo (moc, zawieszenie itp) a Italia to mimo wszystko uliczne autko!
  5. F430 Scuderia! Stary ta fura po prostu wymiata. Z domontowanym wyścigowym spojlerem i pakietem aerodynamiczynym to jest po prostu potwór! Prowadzi się świetnie, łyka zakręty bez problemu i do tego jeździ jak przyklejona do drogi. Konieczni kup Scuderię, nie pożałujesz! Jak mi nie wierzysz, może przekona cię to, że w opisie stoi, że na torze ten samochód ma praktycznie te same osiągi co 2 razy droższe ENZO. To mnie przekonało.
  6. Słuchajcie czy mi się coś przewidziało, czy można było importować samochody z GT5P? Miałem tam całkiem pokaźną kolekcję...
  7. Nie no moim zdaniem (piszę to ze łzami w oczach) standardowe autka miejscami wyglądają koszmarnie... Podczas wyścigu w niektórych standardach nie widać klamek, cała karoseria jest chamsko machnięta jakimś błyszczącym czymś... W niektórych modelach widać piksele! Naprawdę mogliby się bardziej przyłożyć, szczególnie, że mieli trochę czasu.. Oczywiście nie zmienia to faktu, że nawet najbrzydsze autko prowadzi się tak jak powinno. Oczywiście że jest to najlepiej wyglądający racer. Ale mimo to, mógłby być jeszcze ładniejszy, czyż nie?
  8. Ja już pierwsze walnięcie młotkiem w łeb zaliczyłem. Z warzenia wypiłem dwa browary, żeby wogóle jakoś zasnąć po tej dawce przeżyć. J e ź d z i się po prostu bajecznie, nie ma innej takie gry (a szkoda), nigdy w nic takiego nie grałem. GTP się chowa, wszystko się chowa. Force feedback pozwala wyczuć każdy dołek pod kołem. Najfajniej jest, kiedy samochód na małej górce delikatnie traci przyczepność i od razu czuć to na kierownicy! Miód!! Jeśli chodzi o przeciwników - strasznie fajnie blokują, jeśli chcemy ich od tak wyprzedzić w sytuacji 1 na 1. Czasem trzeba pokombinować, pokazać się w lewym lusterku i rura z prawej No i tryb FOTO = można w nim spędzić długie godziny. Czekam na jakiś fajny konkurs fotograficzny, mam nadzieję go wygrać!
  9. każdy gra na tym na czym może/lubi - zgadza się. Tylko nie da się ukryć, że obrońcy pecetowego grania to w większości jeszcze dzieci/młodzież która sprzęt do grania wyprosiła u swoich starych. Burzcie się ile chcecie - sam to przeżyłem i wiem. "Mamo kup mi kompa, będę na nim pisał referaty i uczył się lepiej" Srata tata. Mam chyba podobną ilość wiosenek na karku co autor felietonu i choć nie pałam jakąś nienawiścią do gier na PC (sam katowałem na piecu ładnych parę lat) to czuję się trochę przez ten rynek zrobiony w balona. Stąd może trochę stronniczy ton felietonu mam wrażenie. Granie na pc ciągnie za sobą masę wydatków. Dopóki stać na to twoich starych, ew. pracujesz sobie gdzieś i całą wypłatę przeznaczasz na udoskonalanie Pieca - spoko. Później, gdy dochodzi cała masa innych wydatków, konsola pozostaje jedynym sensownym wyjściem. Chyba że chcesz żeby twoja żona pewnego dnia rozwaliła ci twoje "narzędzie pracy" na łbie. Pozdro!
  10. Lucek, dzięki za szybką odpowiedź! 1000 samochodów to dużo. Nawet grając na PSP mając do dyspozycji tyle samochodów, zauważasz, że dużo z nich zachowuje się podobnie. Zupełnie jak w realu. Czy nie lepiej by było, gdyby było ich mniej? Developer mógłby skupić się na najbardziej charakterystycznych samochodach i dopracować je do perfekcji. W jednym z wywiadów Kojima powiedział, że stworzyli na potrzeby GT5 taki silnik fizyczny, który po wklepaniu parametrów samochodu, oddaje idealnie jego właściwości jezdne. Jeżeli samochód jest świetny w realu, będzie też świetny w GT5. Aż się prosi, żeby polyphony udostępniło ludziom jakiś zestaw do tworzenia własnych aut. Wtedy by się zaczęło... Ale to zapewne marzenie ściętej głowy.. Tak jak ta historia z edytorem tras..
  11. W Psx Extreme z marca ukazał się arykulik o GT5, autorstwa Lucka. Jest w nim napisane coś, co mnie zaniepokoiło. Cytat: "Wiemy, że wszystkie fury mają reagować na dzwony spadkiem osiągów, ale tylko na 170 z nich zobaczymy rysy i wgniecenia" A oto, co wisi na nieoficjalnym blogu GT Planet: http://www.gtplanet.net/a-very-brief-look-at-production-car-damage-in-gt5/ A to w lutowym Official PS Magazine: http://www.gtplanet.net/night-racing-weather-indy-cars-irl-confirmed-for-gt5/ W PS Magazine jest jak byk napisane, że wszystkie samochody dostaną pełny model uszkodzeń. Artykuł jest z lutego co prawda, ale to przecież Official Ps Mag a nie jakiś świerszczyk. Z kolei później na GT Planet pojawił się post sugerujący, że auta rajdowe będę podatne na zniszczenia wizualne o wiele bardziej niż takie np cywilne Lambo. Jeśli by ktoś mnie zapytał, jak ja to widzę, to powiedziałbym, że 830 autek będzie miało model zniszczeń podobny do tego z Forzy 3, a reszta dostanie kozacki model zniszczeń a'la gry rajdowe typu Colin McRae z odpadającymi zderzakami, szybami, kołami, maskami itp. Wiadomo, trzeba czekać do premiery i wtedy wszystko się okaże.
  12. Mitsubishi Carisma 1.8 GDI 125 kucy elegance Automat. '99 Kiedyś na jakimś forum napisałem, że chętnie zobaczyłbym mój wózek w nowym GT.
  13. Heh, też kiedyś narzekałem na tylnonapędowe mocne autka, ale teraz widzę swój błąd Fakt, że odkryłem ich moc dopiero przy kierownicy. Wnerwiają cię te fury? Sprawdź więc stuningowanego Lancera Evo 10 i Audi R8. Cztery kopyta napędu ułatwia sprawę. Pozdro!
  14. Ciachać noobów można i bez bugów. Ninja Pro + Pistolet z taktycznym nożem + Lightweight = Parę dni zarywanych do zdobywania XP. Zaciachać po cichu w 2 sek. dwóch kampiących noobów = bezzcenne
  15. redundantor => Stary, oczywiście pamiętam Wolfenstein ET. Ze wszechmiar świetna gra, wyjątkowa właśnie dlatego, że do ukończenia scenariuszy potrzeba było przynajmniej szczątkowej współpracy w zespole. Myślę, że fajnym następcą tej gry jest Battlefield 1943. Poza tym dołączam do chóru ludzików, co grają w MW2 z najnowszym patchem i nie płaczą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...