Kyokushinman
Użytkownicy-
Postów
1 402 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kyokushinman
-
Pobiera się. 36,5 Gb czyli cała gra.
-
Pokaz, który się odbył za zamkniętymi drzwiami 6 miesięcy temu.
-
Niezła broń. Później można ją przerobić na o wiele lepszą.
-
Przecież tam nic nie ma ciekawego.
-
Czekam na Hwanga. Na Lei i Bruca w T7 się nie doczekałem. Tutaj niestety może być podobnie. Te dzisiejsze bijatyki jakieś bez wyrazu. Dobrze chociaż, że tego SF5 składają.
-
Nadal wizualnie dorównuje dzisiejszym bijatyką (oczywiście wersja arcade bo to co było na ps2 zarówno zwykła VF4 jak i Evo to graficzna porażka względem arcade) a grywalnością przewyższa zdecydowanie. Może Sega w końcu się ogarnie i wyda jakiś remake w 4k. Największy wizualny postęp w historii gier wideo a zarazem największy opad szczeny. Niestety wersja na Dreamcasta została spartolona przez Genki. Tytuł świetny i też prosi się o remake, albo jakąś wersje hd jak VF2. Smutne jest to, że o Virtua Fighter 6 cisza a seria w październiku tego roku będzie mieć 25 lecie. Może na E3, w końcu ktoś się ogarnie.
-
Salt and Sanctuary (Ps4Pro) Grafika: 5 (jak na indyka dobra) Dźwięk: 8- (bardzo klimatyczna nuta podczas starć z bossami i świetny kawałek podczas finału) Grywalność: 9- (takie Souls 2d połączone z Castlevanią 2d oraz Metriodem 2d czyli za(pipi)ioza) Ogólnie: 8- Zdecydowanie najlepszy indyk w jakiego grałem oraz tytuł który grywalnością zmiata 95% wielkich produkcji typu np. Horizon, Assasyn. Najśmieszniejsze jest to, że grę robiły tylko 2 osoby. Kto czeka na to coś (na filmikach wygląda jak totalne badziewie) To bez żadnego zastanowienia powinien nabyć SaS bo z pewnością to co wyżej lepszą grą nie będzie.
-
Na chwile obecną poległo już 14 bossów. Gra jest świetna. Nawet npc się na mnie obrażają hehe.
-
Dla fabuły, klimatu i muzy mega warto. W tych dziedzinach może spokojnie powalczyć o best ever.
-
Ok dzięki.
-
Skończyłem. Bardzo dobra gra (8/10), ale może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi:
-
Jedynka za(pipi)isty miała klimat, ale była krótka. Jakbym miał zrobić ranking z ocenami to: Girsy 2: 9-/10 Girsy 1: 8+/10 Girsy 3: 8+/10 Girsy 4: 8-/10 Girsy J: 7/10 Czekam na zapowiedź Girsy 5 i patch pod Koksa jedynki i dwójki. Ogólnie, seria bardzo dobra.
-
Właśnie pokonałem pierwszego Kolosa. Klimat, grafa, muza, dźwięki otoczenia, filmowe ujęcia. Coś wspaniałego Niech chłopaki biorą się teraz za Demona. Przy takiej oprawie to kolejny murowany hit.
-
Na Ps2 skończyłem na 3 bossie. Teraz w nowej jakości wypada w końcu przejść grową zaległość.
-
Bo jedynka była po prostu lepsza.
-
Po dodatku do Horizona zacząłem teraz przygodę z Salt of Sanctuary. Jak na razie 2 bossów padło. Gra jest świetna, na bank najlepszy indyk w jakiego grałem. Grywalność ogromną, takie Hori to nuda w porównaniu z grą którą robiło tylko 2 osoby Piękny przykład jak grywalność >>>>>>>>> grafika.
-
Dla mnie nic specjalnego. Drugi akt to wręcz słabo, powtarzalnie i nudo gameplejowo. Cenie grę za niemal wszystko, ale gameplay i grafika zdecydowa odstaje.
-
Wiadomo każdy ma jakieś postanowienia. Jednak w ten tytuł gra się dla fabuły, muzy i klimatu a nie dla rozgrywki, która jest przeciętna. Po co się męczyć.
-
Skończyłem sobie ostatnio te dwa dlc i faktycznie najtrudniejszy boss w całym DS 3. Kilka prób i poległ. Potrafił jednak smoczysko przypiec konkretnie
-
MGS5>Wszystko
-
To akurat najlepszej części nie przeszedłeś.
-
Oby to był Demons Souls a nie Ico.
-
Masz racje, bo ja też się cholernie zawiodłem. Jednak było kilka momentów bardzo dobrych: Niestety to nie wystarczyło aby chociaż za stopę złapać genialną jedynkę czy trójkę. Gra wydaje się cholernie pocięta, nawet z zakończenia. Jako całości MGS5:DE jednak takie 8/10 można dać. Chciałbym aby w takim gameplayu zrobili remake jedynki i trójki. Oczywiście odpowiednio rozbudowując lokacje, walki z bossami itp.