Skocz do zawartości

Voytec

Senior Member
  • Postów

    10 763
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Voytec

  1. W dniu 21.10.2021 o 07:00, Donatello1991 napisał:

    Obstawiam, że 3 nowe GoWy dostaniemy do końca generacji. 2 na pewno.

    No jak 3 GoWy do końca generacji. Barlog przy zapowiedzi Ragnaroka mówił, że pierwszy GoW zajął 5 lat, a Ragnarok przy gotowych assetach - prawdopodobnie 4. Taka trylogia zajęłaby im ok 15 lat czego nie chcą. Teraz kończą wątek nordycki i będziemy mieli długa przerwę. 
     

    Jezeli mielibyśmy zobaczyć nowego GoWa w nowej mitologii jeszcze na tej generacji to na sam koniec jej życia albo jako jeden z pierwszych tytułów na PS6. 
     

    Co do następnych lokacji to myśle kluczowy jest ten lore marker z gry, przestawiający 4 mitologie współistniejące w tym uniwersum. 
     

    image.png.83fac88bf479d03fd787ee0f2448c0d4.png

  2. Kurde, gram na hardzie od samego początku, żeby tez przygotować się do poziomu Master i jest trudno. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak wymagająco. Pojedyncze mobki nie stanowią problemu ale w grupie potrafią napsuć krwi a bossowie są naprawdę trudni. Bossów jest dużo i nie wybaczają błędów, a pierwszego z trzech głównych powtarzałem naprawdę wiele razy aż obniżyłem poziom trudności i teraz mam z tylu głowy strach jak to będzie z nim na Masterze… :ermm:

     

    I pierwszy raz w życiu żałuje że gra nie ma języka polskiego. I zupełnie nie ze względu na mnie tylko teraz moja bratanica 6 letnia ma duży problem z tematem śmierci i pogodzeniem się z tym, że jak ktoś umiera to jest to ostateczne i ta gra mogłaby mieć dla niej doskonały walor terapeutyczny ale niestety nie zna angielskiego do tego stopnia żeby moc w to zagrać. Zupełnie zaskakujące jest to dla mnie że tyle gowien wydawane jest w języku polskim a ta gra akurat nie. 

  3. Ale Sony z Bethesda spartolili marketing tej gry. Od pierwszej zapowiedzi nie do końca było wiadomo czym ta gra chce być i jawiła się (przynajmniej mi) na wariację Dishonored z komponentem multi i roguelike. To tylko częściowo prawda ale ta gra to nie jest absolutnie roguelike ani multi. Bałem się, że Arkane chce eksperymentować i robi multiplayera na jednej mapie gdzie walczyć będzie ze sobą dwóch graczy w gameplayu Dishonored, z każdą nowością traciłem zainteresowanie i przejść grę planowałem dopiero za jakiś czas, ale kiedy ukazały się recenzje, postanowiłem brać od razu bo mówiły one jasno - to stare dobre Arkane. 
     

    I bardzo się cieszę, że tak zrobiłem. To chyba (bo jeszcze nie wymaksowałem) najlepsza gra francuzów. Bardzo cenie Prey natomiast w rankingu ich gier stawiam wyżej wszystkie części Dishonored i Deathloop jest genialną wręcz kombinacją. Tak, jest powtarzający się jak w Dniu Świataka dzień, ale wszystko skonstruowane jest w ten sposób, żeby nie męczyć ciągłym graniem od początku i każdy loop przynosi jakieś zmiany i postęp w fabule. Jeden cykl tak naprawdę podzielony jest na 4 pory i nie trzeba wszystkiego grać cięgiem. Zginąć możemy w jednej lokacji 2 razy i dopiero za 3 wracamy do początku. Przez cała grę zginąłem 3 razy o jednej porze tylko raz, kiedy odblokujemy Shift (Blink z D2) i Nexus (Domino z D2) lub Aerher (niewidzialność, wykorzystanie ma podobne jak Bend Time z D2) to o smierć trzeba się postarać. Dodatkowo, gra zawiesiła mi się 2 razy w menu i musiałem ją restartować ale po powrocie grałem nie od samego początku loopa tylko od początku lokacji. Gdyby tego było mało to po zabiciu Julianny i wchłonięciu jej zwłok - ilość dopuszczalnych zgonów wraca do 2-óch. Jeżeli ktoś tak jak ja obawiał się roguelikeowych mechanik to może spać spokojnie, każdy kto przeszedł Dishonored tutaj tez da radę. 
     

    Gameplayowo uwielbiam Dishonored 2 z dodatkiem, a w to gra się… bliźniaczo podobnie. Różnica jest taka, że jest tu większy nacisk na bronie palne ale poruszanie się, wertykalności map jest niemal identyczna. Nawet moce są bardzo podobne do tych z Dishonored. Gra, w którą po odpaleniu pograsz minutę i ze 100% pewnością jesteś w stanie wskazać studio, które je zrobiło. 
     

    To co mnie najbardziej zaskoczyło - bo myślałem że będzie wręcz szczątkowa - to fabuła. To pełnoprawna gra singlowa, a mechaniki roguelike i multi to tylko ich urozmaicenie, ale nic co nie wpływa na przyjemność z pokonywania tego świata samemu i grania we własnym tempie. Ja nie spieszyłem się i przejście zajęło mi 17 godzin. Myśle że to bardzo dobry czas, zakładając że wszystko dzieje się na jednej mapie. Fabuła jest poprowadzona w taki sposób że chciałem ja odkrywać dalej. Główne postacie tego spektaklu, czyli Colt i Julianna są świetne, a relacje między nimi i to jak są odegrane to małe mistrzostwo. 
     

    W zasadzie z minusów, które mogę wymienić to AI, które wydaje się gorsze niż w D2 i duży backtracking który może przeszkadzać wrażliwym na to osobom. Cała reszta to zajebisty szpil, który jest pretendentem to GOTY. 

     

    Panowie z Game Passami. Za rok jak ta gra się w nim pojawi to ściągać i grać bo warto i to bardzo. Nie żałuje ani złotówki wydanej na Deathloopa. 

    • Plusik 6
  4. Czy ND naprawdę chce jeszcze więcej pomyj na nich wylanych? 
     

    Ja zagram w każde DLC fabularne, jakie by nie wydali, ale już oczami wyobraźni wyobrażam sobie ten shitstorm. 
     

    A, i Sony znowu po patchu na PS5 we wstecznej wyda grę na nowo na PS4 jak GoT i DS. :/

  5. 2 godziny temu, Square napisał:

    Coś tam widziałem, że do platyny dwa przejścia, bo najwyższy poziom trudności jest zablokowany na starcie. Szkoda, oby nie było za łatwo.

    Zgadza się. Żadnych trofeów do pominięcia wiec można zrobić wszystko na 1 przejściu a potem na sam koniec przejscie na najwyższym. Coś co powinien mieć Ratchet. 
     

    Ogladam recenzje Skill Upa i to jest absurd jak ta gra wyglada. 

  6. W dniu 16.09.2021 o 12:29, ASX napisał:

    jeszcze Battlefront 2

     

    a co Revana, to teoretycznie to Revan jest już w kanonie bo jeden z oddziałów Sith Troopers w epizodzie 9 nazywa się na jego cześć. Ale wiadomo że poza największymi nerdami  Star Wars nikogo to nie interesuje i wszyscy oczekują czegoś więcej niż wzmianka w ilustrowanym podręczniku do najgorszej części sagi.

    Tak jak piszesz. Z gier w kanonie jest Fallen Order, Battlefront i Squadrons. I teraz wróci KOTOR ale jeżeli dojdzie do zmian w fabule to to co w remaku będzie kanoniczne a w oryginale - nie. 
     

    Do tego poza nowa trylogia, to seriale z D+ są w kanonie, a z rzeczy przed nowym kanonem jest tylko serial Clone Wars. Lol, niby dlaczego Mandalorian miałby być niekanoniczne? :D 

     

    Książki i komiksy tylko te po przejęciu przez Disneya. 

  7. Serio tak traumatycznie to wspominacie? Mi mówiąc szczerze zapadł pamięć moment z trójki na najwyższym poziomie tak pod koniec Hadesu kiedy napływają fale przeciwników zaraz przy takich szpikulcach wystających z ziemi. Tam pamietam się namęczyłem. 

  8. 10 godzin temu, XM. napisał:

    No i kurvens coś nie działa. Przeszedłem w h2 miami, wbiłem jakiś tam level w nim i w h3 jest jak nieruszony.

    Tak, Bartg ma racje. Przenosząc progres z H2 do H3 robi się to przez stronę. ;) 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...