Skocz do zawartości

Crying_Wolf

Użytkownicy
  • Postów

    1 148
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Crying_Wolf

  1. Dobrze myślisz. Jeżeli DLC jest podzielone na regiony, a ty masz np. wersję z UK to kupujesz na UK PS Store i wszystko działa.

  2. Aktora, który podkłada głos Rico też chyba zmienili? Teraz nie brzmi i nie zachowuje się jak tępy buc.

    Generalnie dwójka to był niewypał ale trójka zapowiada się kozacko. Szkoda, że nie można jeszcze preorderów na steelbox złożyć.

  3. kto kogo bije na tym gifie?

    Jeden z nich(ten co dostaje w jape) to szef Stahl Arms - fabryki, która jest odpowiedzialna za tworzenie broni dla Helghastów. On prawdopodobnie obejmie stołek po Visarim.

    Drugi nie wiem/nie pamiętam (?) kim jest.

  4. Mają i to nie tylko w przypadku Enslaved. Przy każdej rzeczy na PS Store jest odpowiednia notka, jeśli DLC jest podzielone na kilka regionów. Na drugi raz musisz sprawdzać czy numerki na płycie/okładce zgadzają się z tymi w notce do DLC. Teraz już nic raczej z tym nie zrobisz.

     

    Edit:

    Wersje z UK najczęściej są niekompatybilne z innymi regionami.

  5. Po przeliczeniu cen dodatków z XBLA cena jest bardzo zbliżona do tej premierowej PS3(sama gra + dodatki). Pewnie dlatego wołają za to tyle.

     

    Edit:

    Ech, teraz widzę, że była obniżka na DLC do ME2 na XBLA. Także już wychodzi za to taniej. :P

  6. I ja skończyłem. Fabuła z Ezio była dla mnie dobra ale słabsza niż w dwójce. Ciągle uważam, że mogli ją upchnąć w 5h gry i dać to w ACII. Za to fabuła w teraźniejszości zajeżdża już trochę kiczem.

    Rozgrywka się za bardzo nie zmieniła i jakoś mało nowości. Liczyłem na rozbudowanie walki, żeby była bardziej dynamiczna, podobna do tej w Batmanie. A tu nadal jest system kolejek (używałem combo jakby co). Do tego miałem nadzieję, że rozgrywka wymusi trochę bardziej używanie zabawek z ekwipunku ale nic z tego. A z nowości to na pewno przywołanie Asasynów było bardzo fajne i w sumie to tyle...

    Zagadki, jak w tamtej części były ekstra, tak tutaj mnie one jakoś nie ruszyły. Niby to to samo ale jakoś nie miałem ochoty poznawać dalej tej prawdy. Po czterech miałem dość, no ale dokończyłem i:

     

    dobre 30minut spędziłem na powtarzaniu jednego momentu w sekwencji z Obiektem 16, bo Ezio zacinał się w "schodkach". :blink:

     

    Multi jest przyjemne ale przez fatalny matchmaking odechciało mi się grać. No żeby tak z(pipi)?

     

    Do grafiki i dźwięku nie można się przyczepić. Wszystko jak najbardziej ok ale za to ilość bugów i problemy techniczne już są dobijające. Często długie loadingi, framedropy, kilkusekundowe zacięcia gry przy większej akcji +loadingu i przenikanie przez budynki (wskoczyłem w wieżę, spadłem pod mapę do wody. Chyba tylko ja tak umiem...). To w sumie najbardziej razi w całej grze.

    Ogólnie bardzo dobra z masą głupich bugów. Widać, że robione na szybko. Dla mnie 7/10.

  7. Ultima usunęła wiadomość, że Dead Space będzie w PL i chyba od nich też to na początku wyciekło. Także możliwe, że EA zrezygnowało z polonizacji.

     

    Jeśli ktoś uważa, że DS2 nie straszy ten jest kłamcą. Już samo demo buduje niezłą atmosferę zaszczucia. Można pisać, że kiedyś gry były straszniejsze ale jest to totalna bzdura. DS czerpie garściami ze starych schematów ale czy to źle? Metody straszenia są niezmienne od lat i nic nowego się nie wymyśli w ty temacie. Można jedynie zmienić otoczenie i postacie, których mamy się bać. Silent Hill to zupełnie inna bajka i zupełnie inne podejście do tematu. Genialność DS polega na totalnym zaszczuciu gracza. Niepewność towarzyszy nam przez całą grę i nie daje chwili wytchnienia. Nawet z pozoru martwy nekromorph może powstać i nas zabić. Gra balansuje na skraju paranoi kiedy to gracz tnie na kawałki wszystko co znajdzie się w zasięgu wzroku aby być pewnym, że nie żyje. Moim zdaniem jest to genialny tytuł, który otwiera drogę innym twórcom na tworzenie podobnych horrorów. Mam nadzieję, że Capcom ocknie się z letargu i stworzy nowe RE właśnie na miarę DS bo inaczej skończą jak te nekromorphy po spotkaniu z Isaaciem.

    Czy straszy to raczej subiektywna sprawa ale na pewno - tak jak napisałeś - gra ma klimat.

  8. Na PC? :teehee: Tam chyba jest jeszcze gorzej. Z plejem jest tak, że kilka dni po patchu zawsze jest zje.ba, ale niedługo będzie w porządku. Najbardziej rażące rzeczy w wersji na PS3 to te, które dałem w cytacie wyżej. Co do zamiany wersji to np. w moim przypadku odpada. Wszyscy znajomi na plejce i mam motywacje żeby tłuc dalej prestiże + zombie. :potter:

  9. - ta zła to, ze już nie zawsze przeciwnicy giną po odstrzeleniu im głów, co przekłada sie na więcej zużytych kul z naszego arsenału.

    Chyba graliśmy w inne gry - o ile mnie pamięć nie myli, strzelanie potworkom w głowę, było równie skuteczne co ładowanie w ścianę, zgon maszkar następował po odstrzeleniu kończyn rolleyes.gif

     

     

    Eee - nie - raczej nie - ja ładowałem w nogę, kiedy pacjent padał, odstrzeliwałem głowę.Imo największa oszczędność ammo była wtedy. Chociaż niektórzy i bez głowy biegali xD

     

    A to nie jest tak, że musisz odstrzelić konkretną liczbę kończyn lub zadać odpowiedni dmg w cielsko? Ja zawsze myślałem, że tak jest. Np. temu najzwyklejszemu Necro odcinasz dwie, obojętnie jakie kończyny i pada. W tym demie jest nowy czerwono-czarny (?) Necro i jemu chyba trzeba odstrzelić trzy. W jedynce chyba też nie padali od razu jak tracili głowy ale mogę się mylić.

  10. Nom, oby zostało bez trofeów za multi. Jeszcze w takim Black Ops czy coś, to mogłem je porobić ale tutaj ten multi nie zapowiada się jakoś wybitnie, a że single będzie kozacki to wolę tam spędzić więcej czasu.

  11. Może teraz zrozumiesz. Spadki framerate w ME1 potrafiły momentami tak zje.bać grę, że zaliczało się glebę i trzeba było wczytywać save'a.

    No to pisz normalnie. Przez bardzo małą ilość klatek dawałeś dupy, zabijali cię i musiałeś wczytywać sejwa.

     

    Mi się takie rzeczy nie zdarzały pomimo wielokrotnego pokazu slajdów zamiast płynnej rozgrywki.

     

    Daruj sobie gówniarskie zaczepki.

  12. Nie wiem o czym ty do mnie mówisz człowieku. Jaki (pipi)a restart sejwa?

    Może teraz zrozumiesz. Spadki framerate w ME1 potrafiły momentami tak zje.bać grę, że zaliczało się glebę i trzeba było wczytywać save'a.

     

     

     

    Z tym tearingiem bym nie przesadzał (mówimy o ME2 na Ps3?) pojawia się momentami i jest "minimalny".

    No racja, racja.

  13. Poprzedni się własnie źle instalował, przez to były problemy z grą, zresztą było to opisane w tym temacie wcześniej. Pograłem z łatką 1,5, nie zauważyłem nic szczególnego pewnie znowu jakieś kosmetyczne zmiany wprowadzili.

    Hotfix wydany zaraz po patchu to naprawiał. Ja miałem już w game data od początku.

     

    IN PROGRESS:

    • • Addressing a freeze that would occur in rare situations involving a combination of high player counts and many killstreaks / explosions occurring simultaneously in a concentrated area
    • • Further improvements to party reliability to address an issue where mixed NAT types connecting and disconnecting can cause players to drop in some situations
    • • Investigating “infinite loading screen” issue reported by some users

    To mogliby naprawić, bo od pięciu patchy tak wisi.

  14. Przeszedłem demo. Nie wiem czy to przez moją tymczasową niechęć do grania, czy co, ale demo nawet na normal jest trudne, a poziomów trudności jest aż pięć! W sumie to dobrze.

    Technicznie bez jakichkolwiek zgrzytów. Graficznie jeżeli się coś zmieniło to ja tego nie dostrzegam, za to na pewno design'ersko coś się ruszyło. Kościół/kapliczka wygląda bardzo dobrze i klimatycznie, oby więcej takich miejscówek. No i gra działa w 1080p, czy może tylko się upscale'uje? confused1.gif

    Gameplay ma kilka zmian, np. teraz trzeba rozgniatać ciała żeby zdobyć loot i jest to trochę uciążliwe. Jewelin aka kołkownica z Painkillera całkiem fajna, Plasma Cutter znerfowany (teraz strzela dużo wolniej), ta linówka jest jeszcze bardziej potężna niż w pierwszej części, karabin ma chyba większy dmg. Jest też kilka usprawnień, jak np. latanie w Zero-G (teraz bardziej intuicyjne). Reszta po staremu.

    A czy straszy to nie wiem, ciężko powiedzieć po takim kawałku. Mnie to jakoś nie wzruszyło, a jeden moment wręcz w*****ł, jak mi łajza do jednoosobowej windy ładuje d**e, kiedy ja jestem już w środku. Dostał pare cepów na morde, kokosa, później z buta i poszedł spać. skull.gif

    Ogólnie to więcej tego samego, nie ma co narzekać jak ktoś lubi Dead Space 1 (np. ja).

  15. Dobra ograłem jedną część, drugiej mi się nie chciało (nie mam ochoty grać w wycięty kawałek w świecie ME).

    Wszystkie ułomności techniczne pierwszej części pozostały. Jest tearing, są spadki framerate'u, a w cut-scenkach co chwilę rwie (przynajmniej w pierwszej). Poprawiła się animacja postaci, dodano mapping zdolności, lepiej rozwiązano wybory moralne ale niesamowicie spłycono rozwój postaci. Dialogi też jakby lepsze, kółko szybciej się pokazuje i rozmowa przechodzi płynniej. Gameplay ogólnie mistrzowski. Shepard terminator teraz rządzi jeszcze bardziej, nie mogę się doczekać przejścia Renegade. cheesy.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...