Ermund

bizi, miło że po wypaleniu się pomysłu z na(pipi)ianiem gifów w każdym poście próbujesz znależć nową stylówę, ale to spamowanie bełkotem też ma słabą wartość rozrywkową

idź pograj albo co

przecie to (pipi)a żaden fabularny zakrętas, tylko chwilowe zaćmienie mózgu scenarzysty

motyw z postarzającą pigułką rozyebał wszystko [']

nadchodzi najwybitniejsze dzieło filmowe od czasu Obywatela Kane'a

http://www.youtube.com/watch?v=7onFrBK_hKE

Begotten i Salo

poskarżcie się jeszcze że superman fruwał i strzelał laserami z oczu

Nie ma szans

 

Fuckin with a nigga like me, D-to-the-M-to-the-X

Last I heard, y'all niggaz was havin sex, with the SAME sex

I show no love, to homo thugs

klasyczne wyparcie

Watts istotnie pisze świetne s-f, Grigori zdaje się kiedyś tu polecał Ślepowidzenie

Xenna?

World War Z - było mówione x razy że gorsze od książki, wiadomka, ale mamy Pitta i ładne efekty. Można do piwa. 6/10

12 Years a Slave - McQueen znów dostarcza. 9/10

Hunger Games - te z 2012 roku, no przeciętny w ch.uj, ale chciałem sobie coś prostego nie wieczór obejrzeć. Banalny, głupi, przewidywalny, ale jednak ma coś w sobie, że nie chce się go wyłączyć. 

 

podpowiadam: tym czymś jest J. Lawrence

znane tez jako nieoficjalny sequel Legend of the Guardians: The Owls of Ga'Hoole

bawiłem się Starboundem i miałem bardzo pozytywne wrażenia, ale jakiś bug wyczyścił mi sejwy, so... poczekam aż wyjdzie bardziej zaawansowana beta, albo pełna wersja

Beyond the Hills jest w porządku, film w sam raz by pójść do kina z alternatywną hipsta-kinomanką, a później na fali melancholijnej refleksji zerżnąć ją w samochodzie

A nie lepiej byłoby po prostu założyć osobny temat w którym wklejałoby się tylko trailery z filmów i osobny na komentarze? Unikniemy tym samym dubli w tym temacie.

nie

pozdrawiam

czekam na Interstellar, The Grand Budapest Hotel i nowy film Smarza

no i na Noah/Sin City, ale to z pewna taka niepewnoscia, a nuz wyjdzie spier'dolina

Moore, Bilal, powiedzmy że Gaiman jako scenarzysta, bo Sandman był zajo.

No i Preachera zrobili Ennis (Irlandczyk) i angol Dillon <fapfapfap>

klopot z istnieniem Elzenberga

http://www.rottentomatoes.com/m/the_counselor_2013/

brawo Ridley

Na gog.com lecą aktualnie całkiem dobre promocje, trzeba obserwować na bieżąco, gdyż jest ograniczenie ilościowe

tru, szkoda że freebiesy zostały zdominowane przez typów ze stosownymi skryptami i znikają po ułamku sekundy

jestem w połowie czwartego sezonu i jak do tej pory ten serial jest wyśmienity, Givens jako współczesny rewolwerowiec z refleksem grzechotnika od razu budzi sympatię (aż ciężko uwierzyć w to, że to ten sam drewniany Olyphant który grał w Hitmanie czy Deadwood), Art jest do zjedzenia, Duffy wywołuje zimny dreszcz; wybornie się to ogląda

oczekiwałem niezłej produkcji, a jest goty

Jesteśmy w połowie sezonu i oprócz niezwykle irytujących perypetii NASTOLATKI I JEJ CHŁOPAKA to prawdziwego Homelanda mamy w sumie jeden odcinek (gdyby pozbierać urywki poważnej fabuły w całość). Mam nadzieję, że ruszą teraz z kopyta. Poprzednie dwa sezony trzymały za jajca od pierwszego do ostatniego odcinka. Trzeci sezon ma z tym wyraźny problem.

 

Quinn oczywiście rządzi.

póki co zniechęcony opiniami nie oglądam 3 sezonu, więc spytam tylko dla zasady: córka Brody'ego pokazała może cycki?

http://www.eioba.pl/a/4exg/daga

 

Będę wdzięczny jeśli to przeczytacie i wydacie opinię. 

przywodzi na myśl utwory Ciorana; w sensie, po tym też mam ochotę się powiesić

"Świątynia nie była może duża, lecz wszechobecny przepych nadawał jej pewnej charakterologi" - czego jej nadawał?

styl oscyluje między wiejską gwarą, potocyzmami, patosem, turpizmem, a wszystko to niespójne, niezręczne, chwilami niezamierzenie (?) komiczne

Nie wiem jak długo już skrobiesz do szuflady, ale skrob dalej, dawaj do oceny bardziej doświadczonym (jest wiele tematycznych forów), ucz się na błędach. Będzie lepiej.

z poprzednich edycji można jeszcze Jaruzela rozważyć, Ninę Andrycz (sto lat, sto lat...), Mandelę - twardzi zawodnicy, ale biologia jest nieubłagana

i paru rakowców, doświadczenie pokazuje że nowotwór może mieć nielichy wpływ na rozgrywkę, Connery (parę lat temu wycięli mu guza nerki, wcześniej walczył z rakiem gardła, na ostatnich fotach już nie wygląda jakby się nie starzał) na ten przykład