Skocz do zawartości

Iquis

Użytkownicy
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Iquis

  1. Sorry, ale w takim BC2 jak widzisz czołgi czy inne pojazdy to na siłę próbujesz granatnikiem assalta niszczyć? Ja wtedy zmieniam na na engineera, albo biorę C4 i napieprzam :P Choć moim zdaniem w CoDach rzeczywiście za dużo tych wynalazków, najlepiej sprawdza się jeżeli chodzi o gameplay walka samą piechotą. Grałem ostatnio u kumpla w BO na PC i tam na Nuketown nonstop ktoś napieprzał z powietrza, dosłownie nie można było nic zrobić, nawet jak już uciekłeś to dopadł cię granat.

     

    Wiążę duże nadzieje z MW3. Takie mniejsze mapki nastawione na walkę piechoty zawsze bardziej do mnie trafiały. W dodatku co-op i survival zrobiły na mnie większe wrażenie niż to co widzieliśmy na gameplayu gamescom w BF3. Mam takie wrażenie, że nawet gdyby dwaj grający panowie się nie porozumiewali w trakcie gry ("ok, ja biorę tego po prawej, ty weź drugiego. 3, 2, 1, teraz!") to wyszłoby na jedno i to samo, nawet nie wiem czy ten alarm potem nie był skryptowany?

     

    No cóż, pozostaje nam czekać na dema, bety, itd. Do tamtego czasu na pewno na 100% nie można nic powiedzieć

  2. Ja i tak bym pewnie w wyścigowych za dużo nie pograł (ew. dla trofików, bo na nowym profilu mam ich nieurodzaj :P) ale bardzo ciekawią mnie wyzwania przechodzone po cichu, w każdej grze właśnie takie ciche eliminowanie wrogów sprawia mi najwięcej frajdy. Steelbook prezentuje się dobrze, ale jednak Catwoman to nie to, co Joker.

  3. Borderlands GOTY, Red Dead Redemption, Demon's Souls czy Dirt 3?

     

    zastanawiam sie nad Borderlands czy warto czy nie lepiej poczekac na cos podobnego (Rage), w RDR gralem swego czasu przy premierze i bardzo mi sie podobala, ale wydaje sie gra na bardzo dlugo co mnie nieco zniecheca. Podobnie jest przy Demon's Souls, a dodatkowo obawiam sie tego poziomu trudnosci. Pozostaje jeszcze Dirt 3, mam kierownice i GT5, ale GT5 jakos srednio mnie zdolalo zafascynowac, a chcialbym znow odkurzyc kierownice.

     

     

    Yabolek już wszystko chyba napisał, ale dodam coś od siebie. Jak nie masz z kim grać w Borderlands na splicie (ja tak miałem) to nie masz czego szukać, wtedy gra to taki dobry średniak, ale rozległe tereny w singlu zabijają cały fan (przemierzanie ich). Red Dead Redemption to klasa sama w sobie. Co do tego czy gra na długo, hmmm... Sam główny wątek + niektóre tylko poboczne to około 20h, zrobiłem tak za pierwszym razem i byłem usatysfakcjonowany, a jeżeli chcesz wycisnąć wszystko z niej to starczy ci na miesiące + multiplayer, który mi akurat nie podpasował. Demons Souls jak już poprzednik napisał: sama nauka walki i ogarnięcie systemu dużo zajmuje, więc zastanów się, bo początkowe granie raczej nie jest owocne :D A jeżeli chcesz wykorzystać kierownicę to bardziej bym na twoim miejscu sprawdził F1 i Shifta drugiego, bo w Dirta można spokojnie grać też na padziochu, nie jest jakoś specjalnie sim racerowy.

  4. Z tym hp to mi przypomina vietnam tam też się tak szybko zabijało,i jak moi poprzednicy też proszę o to aby hp zwiększyli.

    Co do ludzi marudzących,ja nie wiem czego wy (pipi)a się spodziewaliście?To było do przewidzenia że wersje na konsole będą gorsze,jak dla mnie bf3 mógł by wyglądać jak bc2 i bawiłbym się zajedwabiście.

    Gorsze oczywiście ale zapewniali jak przy Crysisa 2 że będzie to najładniejsza gra na konsole ...

     

    Na Crysisie to się już w ogóle przejechałem po całości... Kupiłem na premierę i gra nie spełniła całkowicie moich oczekiwań ;/ Mam nadzieję, że Dice pokażą, że umieją robić fpsy równie dobrze na pc, co na konsole, bo mimo wszelkich wad i zalet BF 2 uważam, że to była najlepsza część Battlefielda.

  5. Panowie, nie zapominajmy o kolejnym CoDzie za rok!! (BIG SARKAZM). Rzeczywiście gra wygląda prześwietnie i to będzie na pewno jeden z czołowych tytułów za rok. Ja szczerze mówiąc oprócz BI nie jaram się na chwilę obecną właściwie żadnym tytułem w większym stopniu, ale czarnym koniem za rok może być nowe Brothers in Arms w klimatach Bękartów Wojny.

  6. A u mnie na odwrót niż u Was będzie :P Kampania mnie nie porwała w dwójce i nawet mi się nie chciało maksować stickerów, ale Move DLC może być bardzo dobrym powodem by zainwestować w Move'a.

  7. Tak czy siak, była to jedna z moich ulubionych mapek z U2 :) Jeszcze Wioskę lub Shamballę bym chętnie przywitał w Uncharted 3 :P

    Błagam, nie. Tzn okej, te mapy są akurat bardzo dobre, ale rotacja map w ciągu ostatnich miesięcy mojej gry wyglądała właśnie tak: Shmbala, Wioska, Shambala, Wioska, Shambala, Wioska... z okazyjnymi przerwami na Świątynię lub Fort. Nawet najlepszej mapy ma się już dość, kiedy gra się na niej w kółko do wyrzygania.

     

    W trójce wolałbym więcej świetnych, przemyślanych i zbalansowanych map. Tak, żeby można było z taką samą przyjemnością grać na większości, a nie głosować wiecznie za dwiema tymi samymi.

     

    No właśnie. Mi akurat od Shamballi bardziej do gustu przypadł Fort, ale dokładnie tak samo miałem podczas gry. Jeszcze była jedna mapka, na której lubiłem grać, tam gdzie po dwóch końcach mapy były rozstawione na górze snajperki :P Ja teraz nawet na stówę nie wiem czy kupię U3, ale gdyby multiplayer był lepszy to z chęcią. Poza tym liczę na poprawienie co-opa, bo w nim też trochę czasu spędziłem w U2

  8. No i właśnie o to mi chodziło :P Designem nie powala, ale zapowiada się solidny epizod z Freezem. Szkoda, że jeszcze nie ma mnie w domu, bo muszę w końcu kupić AA przed premierą AC. Swoją drogą liczę na jakieś jazdy typu połączenie sił Pingwina i Freeza :D

  9. Wiadomo już kiedy beta otwarta będzie dla wszystkich? I pytanie do tych co grają, czy nadal nie znajduje gier i są lagi? I ostatnie pytanie: będzie demo singla przed premierą? Bo ja nawet gdyby multi było takie sobie, to dla dobrego singla mógłbym zakupić gierkę, nawet na premierę, podoba mi się ten klimat z gameplayów.

     

    PS. W nowym PSX będzie playtest R3, może coś nowego się dowiemy ;)

  10. Klimatem Saboteur bije Red Faction na głowę. Ogólnie Red Faction jest oparte na niszczenie wszystkiego dookoła bardziej, a the Saboteur ma zarówno skradanki trochę, kilka razy się jakiś wyścig, podkładasz ładunki, w otwartej walce też przyjemne strzelanie. Dla mnie zdecydowanie Saboteur :thumbsup:

  11. Ja chyba się zbiorę teraz i spróbuję przejść, ale ma pytanko :P Na szczęście na razie nie wpisałem kodu, więc mogę ją jeszcze sprzedać jakby co, ale co właściwie daje mi ten kod? DLC do pobrania, tak? Na ile starczają, są ważne, opłaca się w ogóle przechodzić bez nich?

  12. Mam zamiar teraz kupić jakąś nieco starszą gierkę (tj. którą można tanio wyrwać :D) bo do premiery Batmana nie zamierzam się w nic zaopatrzyć. Moje pytanie brzmi czy teraz już na luźno po premierze nadal tak dobrze oceniacie grę? I jak stoi multi, jest mniejszy chaos niż w dwójce?

  13. Po tym jak jakiś gość z EA powiedział, że nie będzie tak dobrze jak miało być w BF'ie na konsolach stwierdziłem, że kupię CoD'a. Ostatni w jakiego grałem to WaW, a w międzyczasie ciągle czochrałem w Batlefieldy. Na przyszły rok już coś sobie tam odkładam na zakup dobrego kompa (mam tylko laptopa obecnie) i wtedy kupię BF'a na platformę, na którą jest tworzony. Jedyne czego się obawiam to to, że mogą przesadzić z Elite. W singla tylko raz pyknę pewnie, spec opsy i survival może wsiąknę, ale zdecydowanie kupuję to dla multi.

  14. Mam pytanie, bo długo mnie nie było: czy do tych większych kolekcjonerek będą dołączane te stalowe pudełeczka z Jokerem?? Strasznie się jaram klaunem, a kolekcjonerki też nie chcę przepuścić i jestem w potrzasku teraz ;/

  15. <br />No to tak: GoW3, Uncharted 1 i 2, Batman: AA - przeszedłem. RDR przechodzę. W Dragon Age 1 grałem na x360 i jakoś gra mi nie podeszła - czy w dwójce jest taki sam system walki? Z serii Assassin's Creed został mi do ogrania tylko Brotherhood.<br /><br />edit: kupilem Sly Collection HD.<br />
    <br /><br /><br />

     

    Jeżeli nie podeszła ci konsolowa "jedynka", to dwójkę bierz w ciemno, walka jest o wiele przyjemniejsza i bardziej to "czuć" :D Poza tym dla samej historii warto.

  16. F1 2010 (da się grac na padzie? gra nastawiona na realizm, czy arcade?), czy Heavy Rain (to taki film, w którym tylko wybieramy opcje dialogowe, tak?) Ewentualnie co mi mozecie polecic do ~150zl? Gatunek jest mi praktycznie obojetny (wszystko oprocz horrorow), preferuje FPSy, gry akcji.

     

    Trudno mi porównać F1 do Heavy Rain, więc póki co się nie wypowiem. Co do tej gierki do 150zł to mamy pełno gier akcji w bardzo niskich cenach. Batman:AA, Uncharted i U2, GoW3 - to moje ulubione. Oczywiście najlepszą chyba możliwością w ogóle na tej generacji jest wg. mnie Red Dead Redemption, które za 150zł możesz łyknąć razem z Undead NIghtare. Jeżeli szukasz np. slashera, to może uda Ci się dorwać (moim zdaniem) świetnego Dragon Age 2, walka mocno zręcznościowa, jedynie przy większych bossach trzeba się bardziej namęczyć, świetna fabuła i dużo możliwości rozwoju postaci i opowieści. Możesz też nadrobić Assassins Creedy :P Ogólnie te tytuły wymienione przeze mnie wyżej to moim zdaniem must-have z szeroko pojętej kategorii "akcja" jeżeli np. już je ograłeś, albo cię nie interesują, to napisz pokombinujemy dalej :)

  17. Po roku przerwy znów włączyłem grę i wciąź miażdży pod absolutnie kaźdym względem! Fabuła, postacie, ilość pobocznych questów nawet dziś jest dla mnie zaskakująco duża i jeszcze te losowe wydarzenia, mmmm, palce lizać. Gdy skończę fabułę dokupię zombiaki, już się nie mogę doczekać :D

  18. Jestem prawie w połowie gry oceniając stan licznika (48%). To jest moje drugie podejście do gry, pewnie bym się za nią nie zabrał gdyba nie taka posucha z letnimi hitami. Całkiem przyjemnie się zbiera te wszystkie odłamki i wsysa energię z budek telefonicznych. Sama fabuła na razie mało interesująca (bohater jak to w grach od Sony-nie licząc GoW- nijaki), za to pokłady beki wynikające pewnie z tłumaczenia dają banana na twarzy, jakiego już dawno nie miałem. Np. dialog: -nazywają ich Ludzie Ziemi - to tłumaczy dlaczego noszą na sobie worki na śmieci :potter:.

    Denerwuje niedopracowanie tak istotnego elementu w tej grze, jak skakanie, wdrapywanie się na przeszkody itd. Jest mega wnerwiające, kiedy mamy np. wskoczyć w jakąś lukę między dwoma kładkami, ale oczywiście a to "lepimy" się do jednej, a to do drugiej. Grafika prezentuje się dobrze, ale bez rewelacji (słaba widoczność, duże ząbki, bardzo ładnie wykonane postacie, doczytywanie, kapitalne efekty świetlne, takie sobie wykonanie miasta). Niezłe misje, ale tradycyjnie dla takich gier nie obyło się bez monotonii. Na razie 7, niezła gra, ale mimo dwóch lat na karku, czuć, że kasa poszła na inne tytuły

     

    edit. pioruny z łapy są ok, ale człowiek mógłby przeoczyć pozostałe moce, gdyby nie potężniejsi przeciwnicy (dopiero jak się robi tłum, to zaczynam rzucać granaty itd. bo tak, to nie ma specjalnej potrzeby), walka wypada słabo i bez emocji; grając na poziomie "trudny" można wpaść miedzy 3-4 opancerzonych gości i 3-4 sekundy posłać wszystkich w zaświaty

     

    Nie zapominaj, że jesteś przecież mega-ultra koksem, ba superbohaterem! I to takim komiksowym :P Siłą rzeczy musisz niszczyć jednostki jednym (elektrycznym) pierdnięciem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...