Skocz do zawartości

MacGyver_PL

Użytkownicy
  • Postów

    454
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MacGyver_PL

  1. Proszę przytocz mi moją wypowiedź, w której narzekam na fifę 16 :) (jedyne na co mogłem narzekać to na pomoc konsoli dla moich przeciwników na wspomaganiu - ale to nie od dziś - na manualu tego nie widzę, prawda)

    Wybacz ale przykład 'grajków' z pierwszej ligi, którzy grają na wspomaganiu nie jest dla mnie ŻADNYM przykładem :)

    Gra na wspomaganiu jest to bardziej CO-OPem z komputerem niż skill :)

    Nie zmienię zdania na ten temat i jest to dla mnie wykorzystywanie gry (jej błedów, pomocy konsoli) w sposób maksymalny i jest po prostu wciskaniem przycisków w pewnych wyuczonych i sprawdzonych schematach.

  2. Pozwolę sobie jednak sam założyć temat, bo Ty ewidentnie próbujesz sprowadzić to do absurdu.

    Ja rozumiem, że nie wszyscy mają czas na masterowanie gier lub ich zdolności manualne po prostu na to nie pozwalają. Ja też nie mam czasu, ale po prostu lubię mieć władzę nad tym co robię w grze i nie lubię liczyć na przypadek czy łaskę konsoli.

     

    Po prostu następnym razem zanim się zaczniecie podniecać nową fifą lub jechać na nią za jakieś absurdy, to zastanówcie się na jakich ustawieniach gracie i jaki macie wpływ na to co się dzieje na ekranie!

     

    Bo ja grając na ręcznym sterowaniu nie widzę wielu tych rzeczy na które tak bardzo narzekacie.

     

    Tak czy siak będę tu zaglądał i patrzył co za niestworzone rzeczy piszecie :Coolface:

     

    Jestem może przesadnym idealistom i romantykiem i myślałem, że w graniu może chodzić o coś więcej jak na przykład fairplay, honor, szacunek czy po prostu UMIEJĘTNOŚCI...najwyraźniej się przeliczyłem na tym forum  :reggie:

     

     

    PS Nie wiem czemu, ale jakoś w temacie PESa ludzie wiedzą o co chodzi.

  3. Tak jakby Fifa tasiemcem nie była... :reggie:  dałem tylko przykład gdzie asysta jest bez sensu.

    Dla mnie natomiast zabawne jest ocenianie gry, swoich umiejętności, mechaniki i sytuacji online grając przy znacznym wspomaganiu konsoli. Poza tym z wypowiedzi co poniektórych forumowiczów wynika, że są pro graczami a jest to bardziej casual gaming i nie ma się czym podniecać. 

    Nie uważam się za jakiegoś mistrza ale jak wygram to wiem, że wygrałem w 90% dzięki umiejętnością i na odwrót, jeśłi przegram to wiem, że to moja wina, a nie że konsola mnie oszukuje - chyba, że gram z graczem co ma włączone asysty, wtedy prawie zawsze czuje oszustwo ze strony konsoli, która pomaga w stopniu znacznym takiemu delikwentowi. 

    Ale rozumiem...grajcie sobie jak chcecie.

  4. Co to ma do rzeczy na czym kto się wychował? (Ja też wychowany na serii ISS od 98 roku)

    w strzelankach (typu CoD, BF) też używacie AutoAim? Szczerze wątpię. 

  5. JA wiem, że dla Was (grających na asystach) takie bramki to nic specjalnego, bo pewnie strzelacie takie co mecz. Dla Twojej informacji (cosmos) to prowadzę na forum krucjatę na rzecz ręcznego sterowania już od 2012 roku. Pokarz mi proszę tutaj starych wyjadaczy, bo jakoś nie zauważyłem - chętnie poznam. 

  6.  

    Mi akurat strzelanie goli przynosi frajdę, ale generalnie gra moim zdaniem jest niedorobiona. Po prostu brakuje jej szlifu. Zagraj może na Superstar to nie będzie tak łatwo...

    Jestem za cienki w obronie na Superstar. Ale zrobiłem inaczej: zmieniłem w opcjach strzały i podania na manualne oraz zmniejszyłem prędkość gry. Teraz potyczki z konsolą wydają się o wiele bardziej realistyczne i interesujące. Tylko że na manualu chyba nie ma sensu teraz grać online, bo będę dostawał w du.pe jeszcze bardziej niż dotychczas. :D

     

     

    Ostatni kontakt z PESem miałem przy okazji szóstej części na PS2. Zachęcony pozytywnymi recenzjami postanowiłem dać szansę tegorocznej edycji (wersja PS3). No i po wstępnym pozytywnym szoku (wow, jaka głębia, płynność, naturalność ruchów) zauważyłem że brakuje czegoś bardzo ważnego w porównaniu do gier za czasów świetności serii na PS2: satysfakcji ze strzelonego gola. Jakoś te bramki wpadają zbyt często, gładko, łatwo, nawet na wyższych poziomach trudności. Nie potrafię tego wyjaśnić, bo to jest paradoks: z jednej strony gra oferuje dużo więcej możliwości i głębi rozgrywki, a z drugiej strony strzelenie gola daje o wiele mniej radości niż kiedyś. Dziwne.

    Zagraj w wersje z 2015

     

     

    Wiesz, w końcu chciałem trochę wyjść z klimatów retro i być na bieżąco. ;]

     

     

     

    Heh, na manualnych podaniach i strzałach to jest zupełnie inna gra. Jak prawdziwy football, poczucie całkowitej kontroli nad wydarzeniami na boisku i mega satysfakcja z udanej akcji. No i wyniki normalniejsze wtedy padają. Polecam wszystkim, ciężko się przyzwyczaić na początku, ale po kilku meczach jak się poczuje o co chodzi jakby to robi się za(pipi)iście. 

     

    Ech marzy mi się jeszcze tylko aby poprawili tryb online. ;]

     

     

    Powiem szczerze że przyjemność jaką czerpię z gry na manualu z cpu lub znajomymi całkowicie mi do szczęścia wystarczy. Jak za dawnych czasów, kiedy online nie było a i tak grało się świetnie ;] 

     

    :banana::yahoo:  BRAWO! Zapraszam do mojej krucjaty na rzeczy gry na max na manualnych ustawieniach :)

    cieszę się, że ktoś przejrzał na oczy :)

    Gra na asystach (w PES czy fifie) to jak brandzlowanie się w burdelu zamiast dymania.

    • Plusik 2
  7. nie wiem jak może pisać ktoś kto gra na asystach per cieniasie do kogoś kto sam decyduje gdzie poda jak strzeli i z jaką mocą :D

    Dla mnie jest to ajkimś absurdem. Wy ludize gracie na asystach konsoli i to ona w głównej mierze decyduje o Waszych poczynaniach na boisku. Gracie w czysty ARCADE...serio nie wiem kiedy to zrozumiecie. 

  8. chciałbyś taką bramkę strzelić więc nie gadaj :P

     

    poza tym ja wrzuciłem tylko bramkę, a oni wymienili z 6 postów, więc tym bardziej się nie czepiaj!

  9. Pozwole sobie podzielić się z Wami moimi wczorajszymi wrażeniami. Otóż, zacząłem szperać w społecznościach i znalazłem społeczności graczy co grają na ręcznym sterowaniu. Super goście, robią szybkie turnieje w imprezach, grają prawdziwą piłkę, a nie jakieś zapieprzanie crystyną czy neymarem po skrzydle ile fabryka dała plus L1+/\. W końcu miałem wielki fun z grania w FIFĘ!

    Gra z randomami na asystach do przyjemnych nie należy, dlatego tym bardziej cieszę się, że zyskałem ponad 30 osób do szarpania na ręcznym sterowaniu :)

    Dziś dziewczyna pracuje na wieczór więc szykuje się po pracy zasiąść na pufie, założyć headseta i rozegrać fajny turniej z graczami, którzy kumają o co chodzi w piłce nożnej :)

     

    Pozdrawiam

    • Plusik 3
  10. dostałem na urodziny od dziewczyny :)

     

    taki headset 2.0 od sony playstation...nie wiem za bardzo jak go się jeszcze używa i mam tylko nadzieję, że można przez niego gadać. z15392878Q.jpg

  11. Czy Wy wiecie, że w PES jest coś takiego jak KLAWISZOLOGIA????

    COMAND LIST pisze jak WÓŁ jak wciśniecie pauze i tam jest WSZYSTKO!!!! Jest też jak zmusić kolegę do wyścia na wolne pole...

     

    Pozdrawiam

  12. ^święte słowa

    Easye...cholera jasna. Dobrze wiesz, że gra tych 'najlepszych' nie ma nic wspólnego z grą w piłke nożna i z symulacją. Bardziej Arcade i Virtua Striker od segi.

    Zgadzam się w 100% z True Grand odnośnie tego, że szukają sposobów na wykorzystanie błędów w grze aby wygrać. Nie wiem jak ludzie mogą czerpać z tego fun.

    Z resztą co tu dyskutować z ludźmi spuszczającymi się na grę i chroniącym skill 'graczy którzy wymasterowali fifę' skoro jest mowa o grze na pełnych asystach konsoli :D

    Pograjcie na manualu i dopiero potem piszcie czy ktoś umie grać czy nie umie.

    Dziękuję pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...