Skocz do zawartości

MozayKnows

Użytkownicy
  • Postów

    359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MozayKnows

  1. -Nie, są za to platformy po których wskakujesz i z których zeskakujesz.

    -Nie.

    -Jest jakiś niezniszczalny przez kilof blok, zniszczalny za to przez dynamit. Z tego co pamiętam w skażonej strefie.

    -No w zasadzie to każdy ustala własny endgoal, ale głównie zabicie bossów [szczególnie tego nowego Wall of Flesh] i zdobycie wszystkich najbardziej wartościowych przedmiotów.

     

    Jak chcesz możemy razem zagrać w któryś dzień, pisz na pw jakby co. :P

  2. Odpalając gre po update'cie poczułem się znowu jakbym grał pierwszy raz. Tyle nowych rzeczy nie dodał notch przez całą bete razem wziętą. :D

  3. Tylko kto będzie teraz grał w Morrowinda jak jest Skyrim? Z resztą w Morrowindzie grafika nie była największym problemem. Mnie najbardziej zniechęciła od tego tytuły architektura miast, która przytłaczała swoim ogromem i brakiem punktów orientacyjnych. Do tego powtarzalność lokacji i mało pasjonujące walki.

     

    Zabijasz swoimi kipiącymi inteligencją tekstami. Tylko kto będzie teraz grał w GTA SA jak jest IV? Przecież nikt nie gra w stare szroty c'nie.

    A to dziwne, bo na przykład ja i niektórzy znajomi grywamy w Morrowinda do dziś.

    • Plusik 2
  4. To może ja coś napisze.

    Premiera.. Gra w obecnym stanie nie zasługuje na premiere gdy NPC nadal stoją jak głąby z nosami jak kutasy i nic nie robią. Zresztą większych zmian nie ma, od pre release prawie niczym sie nie różni.

    Teraz tylko czekać aż ako skoczy na mojego posta, zminusuje i powie, że jak się nie podoba to żebym nie grał i (pipi)ł, mimo tego, że taka prawda, heh.

    • Plusik 2
  5. ' timestamp='1321643898' post='2511350']

    Mam pytanie - czy na PieCu też są trofea/osiągnięcia? Można np. powiązać konto na microshitowym Live i nabija je wtedy na zarejestrowany gamertag?

     

    Skyrim jest powiązany ze steamem, tam są osiągnięcia więc z Live raczej nie powiążesz.

  6. ja tam już od 3 dni daje wszystko:)nie wiem kiedy przyjdzie mi to wszystko sprzedać...ale już widze jak bede cały czas 24 h do przodu zapodawał :)

    ps.jak sie zwiększa swoja ładowność żeby jak najwięcej unieść??

     

    Zbroja [o ile się nie mylę] gildii złodziei też podnosi ładowność.

     

    Dał ktoś z was rade ubić olbrzyma walcząc jedynie na krotkim dystansie? Próbowałem go bić z toporka, ale zawsze kończyło się to szybowaniem w powietrzu xD

    Jedyna rzecz jak narazie, która denerwuje mnie w grze to nałożenie kary gdy zaatakujemy kogoś w czyimś domu i wjazd strażników. Dość bezsensowne jak dla mnie i nierealistyczne.

    Btw. poza misjami smoki spotyka się jedyne randomowo czy są gdzieś jakieś miejsca gdzie są częściej?

  7. W Whiterun u jednego z Towarzyszy (to jest chyba mroczny elf) z Jovasskar (budynek po lewej od zejścia z rezydencji Jarla). siedzi albo w głównej jadalni, albo na placu treningowym za budynkiem.

     

    Znajdziesz go także w sypialni.

     

    Teraz moje pytanie - czy quest dla gildii złodzieji jest równie ciekawy i miejscami epicki jak ten od towrzyszy oraz magów? Czy to po prostu masa rozmów i jeszcze więcej lockpickingu?

     

    Nie wiem jak z misjami od towarzyszy i magów, ale te dla gildii złodziei IMO są bardzo fajne i klimatyczne. W ogóle się przy nich nie nudziłem, można się dowiedzieć wielu rzeczy o postaciach, trzeba miejscami pokombinować - łatwo nie jest i to wszystko nie opiera się na zasadzie przyjdź, włam się, ukradnij i wróć.

  8. Parę pytanek:

     

    1. Gdzie znajdę trenera retoryki i otwierania zamków?

    2. Macie jakiś szybki sposób na zarobienie złota? Trening dużo kosztuje, a musiałem jeszcze kupić chatkę za 5k coby trofea ze smoka składować.

    3. Są gdzieś questy dla wilkołaka czy tylko u Towarzyszy?

    4. Jak szybko podbić sobie współczynnik retoryki bo strasznie wolno idzie?

    Trenera od zamków znajdziesz w tawernie w Riften [tej w kanałach], z tego co pamiętam retotyke też tam można trenować. Znajdziesz też łucznictwo i ciche okradanie.

    Na reszte nie odpowiem bo nie mam pojęcia.

     

    Teraz pare pytanek odemnie:

    1.Gdzie mogę znaleźć trenera od broni jednoręcznej?

    2.Chcecie to się śmiejcie, ale czy to normalne, że potrafi mnie lajtowo rozwalić troll, gdy ja mam 10 lvl? Tarcze mam koło 25 defa, siekiere 17-18 ataku i wdzianko gildii złodziei. W sumie to troche zaniedbałem sprawy pieniężne i lvlowe, bo nic nie robiłem praktycznie tylko chodziłem, zwiedzałem i gadałem z npcami. :P

    3.Da się sobie jakoś przywłaszczyć konia za darmo żeby mi nie uciekał?

    4.Ostatnio w mieście podchodze do gościa coby nagrode za misje odebrać, patrze a tu na ziemi jakiś wielki cień - spoglądam w górę a tu smok :o

    Szkoda tylko, że odleciał bo go ubić chciałem. Często się je spotyka?

    • Plusik 1
  9. czy istnieje opcja wyświetlania napisów w grze?

     

    + czy warto byłoby zamienić Dark Soul's na Skyrim'a?

     

    Tak, istnieje taka opcja. Co do zamiany to już naprawdę zależy od Ciebie bo ciężko powiedzieć, kwestia gustu :P

     

    Kurde ta gra mnie wchłoneła bez reszty, wspinanie się po górach, nagła śnieżyca, wjazd do meliny bandytów - epickie. Tylko kurde dalej się nie mogę zdecydować w jaką specjalizację pakować i raz używam dual wielding, raz topór i tarcza, a jeszcze innym razem czary - zazwyczaj do dobijania. Jest jakiś dobry sposób na rozwalenie olbrzyma? Wpadłem na dwóch takich i nim jednego rozwaliłem to skończyła mi się kondycja i mana, wyleciałem w powietrze na jakieś 200 metrów XD

    Czy może poprostu musze podbić lvl i sprawić sobie jakiś ekwipunek?

  10. myślę, że szykuje się nieco ponad 50h

    Raczysz żartować? :D Ja mam odkryte póki co jakąś 1/10 całej mapy (przy czym "odkryte" nie znaczy, że wyczyściłem wszystkie dungeony/jaskinie/twierdze), a na liczniku 10h. Z wątku głównego też dopiero 2 questy wykonone. To raczej ze 100h spokojnie zajmie, więcej jeśli będzie się chciało odwalać te wszystkie questy generowane losowo.

     

    No strzelałem w sumie na oko :P

    Wiecie może gdzie moge nabyć jakąś skromną melinke do zamieszkania? Wiem, ktoś pisał wyżej, ale nie chce sie przebijać przez stos postów, bo boje się o jakiegokolwiek spojlera, a dom jest wyjątkiem bo to dla mnie priorytet. Mam do nich słabość tak jak w Oblivionie zresztą, haha :D

  11. Jako, że pare godzin temu włożyłem płytkę z grą świeżo odfoliowaną do napędu [co prawda pc, ale chyba nikt sie nie obrazi jak będe pisał tu] zarzuce co nieco od siebie by złagodzić moje emocje :D

    Pierwszą rzeczą jaka mnie urzekła to tworzenie postaci - spełniło to moje oczekiwania w zupełności, ogólna mechanika nie różni się zbytnio od tej z Obliviona, ale teraz jakoś fajniej się to wszystko prezentuje. Każda rasa teraz faktycznie się od siebie różni. Wybrałem murzyńskiego Redgarda wyglądającego jak klon Tarzana i ruszyłem w droge. Kolejną fajną rzeczą jest bardziej wyrazista i dynamiczniejsza akcja typu walące się gruzy, płomienie, rozmazanie, wstrząsy i inne takie. Graficznie Skajrim w zupełności spełnił moje wymagania, nie oczekiwałem fajerwerków, a wszystko prezentuje się ogólnie w porządku prócz niektórych słabych tekstur przy bliższym spotkaniu z obiektami. Jak zapowiadali twórcy, NPC faktycznie wykonują swoje obowiązki, gdy do jakiegoś podchodze to rozmawia ze mną jednocześnie pracując.. ogólnie wygląda to dość sztucznie i plastikowo, ale cóż. Spotkałem się też z dziwną sytuacją gdy gościu spytał mnie po której jestem stronie - gdy mu odpowiedziałem [okazało się, że jesteśmy po tej samej] to przy następnej rozmowie krzyknął, że jestem jego dobrym przyjacielem, na którego może liczyć choć jeszcze nic dla niego nie zrobiłem. Jedyne co mi się jak narazie nie spodobało to to, że po buchnięciu gościa siekierą w łeb jemu nic nie jest i dalej na mnie szarżuje. Magia za to jest super, widok trzecioosobowy został dość solidnie dopracowany. Moj pierwszy epicki moment nadarzył się.. w nocy w lesie gdy nagle usłyszałem wycie wilków by po chwili zostać zaatakowanym. Dla was może niezbyt emocjonujące, ale o dziwo u mnie był to pierwszy dreszczyk emocji w tej grze [nie licząc pomylenia drzewa z olbrzymem] :P

    Ogólnie całoksztalt to dla mnie totalny rozpjerdol, ogrom świata i smaczków do odkrycia.. myślę, że szykuje się nieco ponad 100h świetnej rozgrywki. Warto było czekać, jak dla mnie to kandydat do gry roku bez dwóch zdań. Dobra, teraz trzeba zbierać na dom, wracam za pół roku :D

  12. No niech ma nawet 50, i?

     

    Nic, ja sobie po prostu nie wyobrażam takiego rozwiązania, ale bez względu na to kim sie będzie grało, GTAV i tak mną pozamiata.

     

    Dla tych dzieciaków zaśmiecających ten temat swoimi idiotycznymi wywodami, nawet ty Lucku jesteś już starym dziadkiem (łysina i te sprawy).

     

    Cóż za błyskotliwa, kipiąca inteligencją wypowiedź.. a raczej delikatny autopojazd? :sorcerer:

     

    btw. w GTA IV troche mnie dziwiło czemu nie ma żadnych koszulek z krótkim rękawem. Mam nadzieję, że w V będzie wiekszy wybór, z lataniem w bokserkach, bazooką i gołą klatą included :D

  13. Wątpię by Rockstar z Niko zrobiło bezdomnego żula. Przecież Niko to twardziel, który potrafi o siebie zadbać. Facet kradnie samochody, kasę z banku, wykonuje zlecenia morderstwa za kilka tysięcy dolarów i nagle nie ma na chleb? Pasuje to komuś?

     

    2qiqn8l.jpg

     

     

    Co do głównego bohatera

    Jak sobie wyobrażacie chodzenie takim starym dziadem na siłke? (pipi)nie mu coś w kręgosłupie i gameover. :D

    R* pokazując w trailerze siłke, piercing, dziwki i slumsy, IMO sam by sobie przeczył dając go jako głównego[/jedynego] bohatera.

  14. RASIŚCI!!!!1111

     

    A tak serio to jakoś mnie nie kręci granie kilkoma postaciami, wolałbym jedną, najlepiej tego nyggasa, bo ten starawy rumpel mi nie pasuje do customizacji i wszystkich innych ficzerów.

    Murzyńskie, gangsterskie klimaty - jak najbardziej na tak. :D

    • Plusik 1
  15. Ja po headshocie często strzelam w trupa kilka razy żeby podkreślić moją dominacje, hehe [szczególnie na multikach] xD

    Teraz na pewno będzie realistyczniej jak w RDR, gościu dostanie w noge to kuleje itp. O to się nawet nie martwie. Za to ciekawi mnie najbardziej walka wręcz, mam nadzieje, że nie będzie łatwa, ale ciekawa i realistyczna na tyle, że jak trafimy na jakiegoś kozaczka to można się z nim bić z 2 minuty nawet, ale w to wątpie w sumie.

  16. strzelanie w GTAIV było dla mnie kompletnie męczarnią [prócz shotguna]. Toporne i w sumie nierealistyczne. Strzelam klientowi w łeb a ten dalej biegnie, strzelam w noge, a ten dalej sprintuje. Ale cudów nie można oczekiwać po grze z 2007-2008 roku [jak sie myle to poprawcie]. Swoją drogą ciekawe czy w V będzie można np. baseballem łamać nogi :sorcerer:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...