Loko_PL

I Ryoyu został wydymany przez warunki Ogólnie te konkursy w Planicy to straszne padło.

A to z pewnością ma znaczenie. Druga to że oprócz Graneruda nikt nie potrafił utrzymać formy przez dłuższy czas. Stoch TCS, Żyła MŚ, Andrzejek podium, więc summarum ten sezon zły nie był, jednak straszne wahania formy u naszych oraz reszty skoczków. Pewnie Covid też miał na to wpływ. Ciągle testy, część zawodników nie mogła wracać do swoich krajów, itd.

Emocje jak na grzybobraniu. A nasi widać, że już zmęczeni sezonem i bez formy.

Niech oni to odwołają, bo to jest cyrk. Przerwa 40min, skoczyło dwóch skoczków i znowu z belki schodzi przez wiatr. No i Niemcy z Austriakami już się wycofali. Poszli po rozum do głowy i odwołali.

Lindvik już chyba z dziesięć razy z belki schodzi przez złe warunki Lekkim niewypałem jest to całe Planica Seven.

Zmiana belek na żądanie trenera powinna być zabroniona. Rozumiem zmiany przez jury, żeby kończyć konkursy, ale te punkty za belki i wiatr to pierwsza rzecz do zmiany, albo w ogóle wyjebania. Ryoyu musiał skoczyć 146m, żeby wyprzedzić gajgera, który skoczył 132m. No nikt nie powie, że to jest normalne. Przez to cały obraz konkurów jest nieraz tak zamglony, że siedząc przed TV nie wiadomo co się dzieje.

Na 100%, bo brak oświetlenia na obiekcie.

Dziwię się, że ciągną dzisiaj ten konkurs, że w ogóle go rozpoczęli.

Widzieliście gdzie Słoweniec musiałby skoczyć, żeby bisle wyprzedzić, 260m. Genialne są te przeliczniki

Nie, jedynie to, że helikopterem przetransportowano go do szpitala w Lublanie.

Wraca człowiek na drugą serię, a okazuje się, że Tande w szpitalu, a nasi to nieloty. Ehhh...

Kubacki przejebaleś to

Małysz opowiadający jak to przejechał facetowi samochodem po nogach w drodze na konferencję prasową

Treningi skaczą wszyscy powołani z danej reprezentacji. Czyli wolny i murańka też skakali.

To może weźmy Pape Małysza, skoro jest na miejscu