Patricko

Zazdroszczę oglądania po raz pierwszy.

Ja to się nie zdziwię jak Max strąci Hama w pierwszym zakręcie. Jemu to na rękę.

Jeszcze Max nie odpuścił na podwójnej żółtej fladze pod koniec, także pewnie wpadnie jakieś przesuniecie.

Nie wiem, z jednej strony FIA bada jakieś mikrometry na tylnym skrzydle, a z drugiej Merc wkłada silnik, który sprawia wrażenie jakby był grubo podkręcony i nie ma żadnego problemu. Taka różnica tylko i wyłącznie ze świeżej jednostki? Jeśli to się utrzyma no to sorry Max, nie ma opcji ich przebić. Chyba, że RB tak osłabł na koniec sezonu, albo po trochę każdego. Uj go wie. Brawo Gasly za 4 miejsce, może pociśnie chociaż Bottasa, żeby nie zawadzał. Perez? Znowu huśtawka, a będąc w takim zespole i walcząc o każdy punkt nie można sobie na takie coś pozwolić. Najwyższa pora, żeby RB przeprosił się z Gaslym...

Boże Perez... I to na miękkich...

No chyba logiczne się to wydaje, że od momentu wzięcia do końca misji [emoji14]

Jest za Master, który odkrywa się po przejściu na dowolnym poziomie.

Ale to odwrócenie uwagi poprzez zejście na temat dręczonych biednych devów. Coraz częściej stosowana tania zagrywka, żeby wzbudzić sympatię. W rzeczywistości pewnie nic takiego nawet miejsca nie miało.

Ja już dwie znajomym do Austrii kupiłem. Nie obchodziło ich za ile i z jakimi grami, miałem brać cokolwiek tylko się pokaże. U nas schodzą znacznie wolniej, ale przed świętami pewnie znowu wszystko zwariuje.

Ehh, no nie wygląda to zachęcająco. Ale za darmo w HBO? Taką cenę to ja rozumiem.

Hamulec ze sprzęgłem można spokojnie zamienić, to pierwsze co zrobiłem w swojej G29. Sprzęgło jest za miękkie na hamulec, a przestawienie tych pedałów to wystarczy spod odkręcić i tyle, bo każdy jest osobno, trzeba tylko na kabelki uważać. Jakbyś rozkręcał to sobie od razu dmuchnij powietrzem w potencjometry.

W razie czego, trójka w wersji PS5 wywala regularnie co godzinę, może z lekkim hakiem. Pamiętajcie o tym jak będziecie się brać za misję w karetce czy policji, bo idzie się wkhurwić.

Ta gra zagina czasoprzestrzeń...

Jaki sens wtedy byłby zajmować pierwsze miejsce, skoro za drugie czy 3 jest raptem kilka punktów mniej? Większość poważnych serii ma podobną punktację jak w F1 z tego co pamiętam, na pewno DTM i WEC mają taką samą. Co do startowania w odwrotnej kolejności to temat poruszany wiele razy. Większość zespołów nie wyraziła na to zgody, nawet te słabsze, które teoretycznie startowałyby z przodu. Russel powiedział, że on sam chce zapracować na pierwszy rząd, a nie być tam z tego powodu że jest słaby. Toto też definitywnie sprzeciwił się takiemu pomysłowi, także o tym można zapomnieć na długie lata. Ogólnie jestem w szoku, że przeszedł pomysł ze Sprintem, bo sporo syfu się tu może narobić, a zysk jest bardzo mały.

Będzie mocny spoiler, także uwaga i kto nie oglądał niech nie czyta dalej! Obejrzałem wczoraj wszystkie 5 sezonów i gdy doszło do pewnego wydarzenia z Alexem po prostu skisłem... Przecież to było tak głupie, że niedowierzałem co się stało przez dobre naście minut. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem o co chodzi, bo sprawa tak śmierdziała, że pewnie coś przeskrobał, no i miałem rację... Gość niby molestował jakieś babeczki, ale już nie wnikam w to czy to prawda czy nie, ale tak debilnie to zrobili, że aż zęby zgrzytały. Jeszcze dowiedziałem się, że Sezon 6 ma być ostatnim, a tutaj jest taka masa wątków, że przeczuwam scenariusz pisany na kolanie, żeby tylko skończyć. Bardzo mnie to boli, bo bawiłem się wyjątkowo dobrze i uważam, że Expanse to jeden z tych seriali, który z każdym kolejnym sezonem jest coraz lepszy. Wyśmienity serial i gdyby nie ta akcja z Alexem to dałbym mu 10/10. Teraz pozostaje czekać na Sezon 6 i trzymać kciuki, że tego nie spartaczą.

Wczoraj grając w III, gdy zaczął padać biały deszcz (swoją drogą uja widać wtedy przez niego), to jak się spojrzy na wodę, to deszcz przelatuje tak jakby za nią. Stojąc przy willi Dona, patrząc na morze, mamy niebieską plamę przez którą nie przelatuje deszcz. Wygląda to tak absurdalnie, że nie mogłem się nadziwić. Wrzucę potem screena, bo mam go na konsoli.

Zrobić to ja se też to robię bez problemu, gdyby się khurwa gra nie crashowała łaskawie. 100% w każdym GTA wbijałem na każdej platformie na jakiej grałem, jedynie Chinatown Wars mocno mi nie siadło i olałem je na PSP.

Właśnie mi się wyebała gra na 10 levelu karetki... Nosz khurwa, napluł bym im w twarz, yebani amatorzy. Dobrze, że złotówki za to nie dałem. Chyba trzeba czekać na srogie patche.

Ja tylko manetki. Wajche to mam w swoim aucie.

Będzie ciekawa końcówka, dawno już nie było tak zaciętego sezonu.

No ja to się dziwię, że Perez nie zgarnął Hama w Brazylii, miał kilka idealnych momentów [emoji14]

Max ma 14 punktów przewagi, a zostały 3 wyścigi, także coś źle liczysz. Musi jeden wygrać, a w tamtych być 2. Opcji jest tutaj dużo, jak jeszcze doliczy punkt za kółko.

Ciekawe czy będzie drugi Tsuonda, rozwalający się po torze.

Wczoraj wbiłem platynkę i muszę powiedzieć, że bawiłem się wyśmienicie. Miałem obawy przed powrotem do takiego archaiku, ale jednak remaster został zrobiony z głową i zachowano duszę, a przy tym jest wsparcie dla nowych technologii. Grałem jak człowiek w 4k i 120 klateczkach na PS5 i bajecznie to śmigało, szczególnie gdy zasuwamy po okręgu wokół grupy przeciwników. Fajnie też widać, jak wraz z kolejnymi dodatkami rosła szczegółowość etapów i ich zmiany w konstrukcji, a ostatnie dlc z maszyną to już prawie jak Quake 2 (niby assety z Q2 tam są). W tej cenie to żal nie ograć, poczułem się jak za dawnych lat i znowu waliłem siekierką po ścianach, żeby odkryć te sekrety. Mocno liczę, że Quake 2 również pojawi się w podobnej formie, ależ to będzie sztosiwo.