Skocz do zawartości

BasteKSG

Użytkownicy
  • Postów

    497
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BasteKSG

  1. stronę temu ktoś zadał to samo pytanie i nawet posty nad Tobą udzielają na nie odpowiedzi ;)

    Tak czytelam, ale chodzilo mi o to,czy jako gracz, ktory sporo czasu spedzil przy poprzednich czesciach to dobrzr zrobilem wybierajac normal :) Dodam, ze nie mam zamiaru bawic sie w save/load podczas misji :)

  2. Gra w to ktos?? Polowalem na ten tytul, ale dali go w plusie. Jak fan starych czesci jest z tego tytulu niezwykle zadowolony. Za duzo czasu spedzam przy kompie, wiec wole grac na PS3 i dla mnie ten tytul jest jednym slowem za(pipi)isty. Naprawde swietny powrot do korzeni. Nie dziwie sie, ze gra nie podeszla wielu osobom, bo jest specyficzna i takich tytulow jest jak na lekarstwo - tym bardziej na kosnole. Ja jestem niezwykle zadowlony. Gra wciaga jak bagno.

     

    Mam jednak pytanie, bo zaczalem grac na NORMALU. Dobrze zrobilem, czy powinienem ruszyc na wyzszym, czy lepiej zostawic sobie na kolejna zabawe?

  3. Dzisiejszy mecz byl masakryczny. W nr 2 Heat w ciagu ok. 8 minut na przestrzeni konca 3 i poczatku 4 kwarty zalatwili sprawe, ale to co zrobili dzisiaj chlopcy Popa to byla rzez! Juz po pierwszej polowie SAS powinno prowadzic znacznie wyzej. LBJ wedlug mnie gra od poczatku finalow przecietnie. Zaimponowal mi dzisiaj Bosh i Miller (trafial wszystko). Warto zaznaczyc, ze San Antonio wygralo w glownej mierze dzieki grze Neala, Greena, Leonarda, a wielkie trio TP, T i MANU nie musialo sie zbytnio specjalnie wysilac w ofensywie :) Jestem ciekaw jak bedzie wygladalo spotkanie nr 4, ale chyba raczej powinno byc bardziej wyrownane.

    GO SPURS!

  4. Pierwszy mecz byl za(pipi)isty! :) Kapitalny poziom i niesamowita oraz niecodzienna akcja Parkera na koniec. Jak on wytrzymal cisnienie w takiej sytuacji i jeszcze trafil wie chyba tylko on sam :banana:  Wynik tez idealny, bo to wazna wygrana pod kazdym wzgledem :thanks:

    Juz w pierwszym spotkaniu bylo widac, ze genialnie grajacy LBJ oraz bedacy na bardzo wysokim poziomie D-Wade to moze byc za malo ze strony Heat. Obudzil sie Manu, Duncan po 0-5 w kwarcie nr 1 wrocil na swoj normalny wysoki poziom i Spurs tradycyjnie zaczeli finaly od wygranej meczu nr 1. Mam nadzieje, ze z niedzieli na poniedzialek bedzie 2:0 dla Spurs.

  5.  

    Cena mnie przeraża i ciężko mi wydać, jest inna możliwość to czemu nie? niech Sony zablokuje to w pizdu to nie będzie. 

    czemu nie? temu nie że w ten sposob obniżasz sprzedaż tak głośnej i ważnej gry, a to powoduje że wydawcy nie chcą ryzykować i tworzyć nowych wielkich projektów, i tylko będą cie karmić CODem na 8 letnim silniku ktory produkują po minimalnych kosztach

     

    trzeba wspierać tak ważne produkcje 

     

    nie popieram składek wcale, ale od biedy jestem w stanie zrozumieć gdy ludzie sie składają na crapa-przeciętniaka który nie jest warty swojej ceny i po normalnej cenie nigdy by na niego nie spojżeli, jednak skuszą sie na składke

    jednak jeśli wychodzi taka gra gdzie każdy tylko czeka by zagrać, gra która może sie okazać najlepszą grą generacji, i warta jest swojej ceny....

    to wtedy składki uważam za zwykłe dziadostwo, cebulactwo i syf

     

    Yano podpisuje sie pod wszystkim, co napisales! Heavy Rain tez dostal mocno po tylku, bo sprzedal sie fatalnie, a gre ukonczylo mase osob. Ja swoj egzemplarz mam do dzisiaj! Na takie produkcje trzeba wylozyc kase dla ogolnego dobra naszej branzy! Chyba, ze faktycznie ktos chce grac dalej w COD-a na tym samym silniku od dekady...

     

    PS. Wie ktos moze, kiedy i czy w ogole bedzie ogolnodostepne demo? Odcialem sie od wszelkich informacji, aby uniknac spojlerow, a ten temat tez wybiorczo czytam, by sie na cos nie nadziac.

  6. Nie ma zdecydowanego faworyta finalu, choc uwazam, ze lepszy zespol jako calosc maja Spurs. Idealne polacznie dosiwadczenia z mlodoscia. Gdyby Wade byl takim graczem jak pare lat do tylu, to wieksza szanse dawalbym Heat, ale niestety D-Wade w finalach moze zagra 2 max 3 mecze na bardzo wysokim poziomie, a to za malo. Pan pol-gwiazda Bosh zawsze byl dla mnie przereklamowany. James bedzie robil ile sie da, ale czy to wystarczy? Smiem watpic. Wiele bedzie zalezalo od zadaniowcow w ekipie Heat, czyli Haslema, Battiera, Chalmersa, Allena

    Spurs? Parker jest nr 1 jesli idzie o rozgrywajacych w calej lidze i idealnym wieku by byc w topowej formie. Duncan rowniez gra swietny sezon. Niesktueczny na razie Manu jest, ale dobrze rozgrywa. Natomias koalicja zadanowcow wydaje sie porazajaca bo Kawhi, Green, Red-Mamba, Neal moga rzucic mase trojek, a Diaw jest na tyle inteligentny, ze z nadwaga nawet pasuje do stylu gry Spurs. Pytanie jak mniej doswiadczeni wytrzymaja presje?

     

    Bedzie to tez starcie trenerow. Na razie Pop idealnie znajduje rozwiazania na rywali. Jest w stanie zawsze cos wymyslic. Mysle, ze w koncowym rozrachunku to rowniez moze byc kluczowe.

    Przewaga parkietu jest po stronie Heat, ale czy to bedzie tak istotne? Moze minimalnie.

    Moj typ: Jesli Spurs wygraja pierwszy mecz to skonczy sie 4:1 dla Ostrog, W innym wypadku bedzie zacieta seria, ale i tak typuje 4:2 lub 4:3 dla Spurs.

  7. Heat pozamiatali dzisiaj Pacers maksymalnie. Indiana wyraznie nie wytrzymala cisnienia. George i HIbbert  mieli problemy z faulami. Tylko pierwszych kilka minut Indiana narzucila swoj styl gry. Wielki emcz Jamesa - szacun i Wade'a - rowniez szacun. Bosh natomiast pokazal, ze to pol gwiazdy. Od czwartku zobaczymy jak sobie beda radzic ze Spurs :)

  8. I na wschodzie mamy remis 2:2. Brawa dla Pacers! Swietny mecz. Widac, ze graczom Heat puszczaja nerwy. Teraz juz ciosy lokciami wala James i Allen. Swietny mecz Stephensona, Westa i oczywiscie Hibberta. W koncowce LBJ wylecial za faule. Choc zrobil ruchoma zaslone, to mozna bylo tego nie gwizdac wedlug mnie. Wczesniej arbitrzy troche pokpili z Pacers, bo odgwizdali blad 24 sekund, a ewidentnie pilka dotknela obreczy (Indiana zdobyla punkty.

    Podsumowujac. Ostra walka na wysokim poziomie i raczej nie liczylbym na powtorke z poprzedniego sezonu ze starcia tych ekip. To jest juz zupelnie inna seria. Zdarzyc moze sie wszystko i Heat czuja,ze jest im mega trudno. Final Spurs-Pacers bylby wspanialy :) Fajnie jakby wszystko na wschodzie rozstrzygnelo sie w 7 meczu po dogrywce :P

    http://www.youtube.com/watch?v=O9G8xETgiXE

     Manu nie musi wiele rzucac, jesli bedzie takie touch passy prezentowal :D

  9. Co do Duncana.

     

    Czy był ktoś lepszy w historii? Barkley, Malone? Można by się spierać co oczywiście nie ma sensu. Na pewno zalicza się do ścisłej czołówki graczy wybitnych. Jednakże mam nadzieję, że nie podzieli losu Wejda.

    Sir Charles i Karl to tez byli wybitni gracze, ale mam nadzieje, ze wiesz co ich rozni od Duncana?? :)

     

    PS. Nie bardzo rozumiem odnosnie tego podzielenia losu Wade'a... ktory na pewno jest topowym graczem, ale dla mnie nie jest wybitnym.

     

    Dzisiaj Spursi pozamiatali Memphis, co jeszcze przed startem serii, kiedy wiekszosc ekspertow typowalo nawet Niedzwiadki jako faworyta, wydwalo sie to nierealne. Dobrze, ze moga Spursi sobie odpoczac przed finalami. Jesli Parker utrzyma taka forme to szanse na tytul sa ogromne... Nawet Manu nie musi trafiac (tragicznie rzuca w tych playoffs z wyjatkami), jesli bedzie tak rozgrywal i podawal :)

  10. Nie wiem jaki geniusz Spo wyszedl, ale dla mnie to trener srednio-dobry. Uwazam, ze jest wielu lepszych od niego, a juz nigdy nie nazwalbym go genialnym. Miami zagralo genialny mecz, niemal wszyscy na bardzo wysokim poziomie. Haselm dobry mecz? Genialny, bo chyba tylko raz sie pomylil. Przeczuwalem wygrana Heat, ale nie w takim stylu. Zobaczymy, jak bedzie wygladal mecz nr 4.

    Duncan caly sezon gra na bardzo wysokim poziomie. Jaki poczatek fazy PO jak Spurs nie musieli sie wysilac i pozamiatali Lakers grajac na luzie, a na normalnych obrotach zaczeli grac dopiero od meczu nr 3 przeciwko GSW. Od tego spotkania Ostrogi graja na swoim dobrym poziomie, czyli nie schodza ponizej dobrego poziomu.


    Duncan jest wybitny, choc ma kiepski PR, bo jego gra przez wielu uznawana jest za nudna. Wygral dwie dogrywki przeciwko Memphis. Nie ocenialbym, czy jest najepszym po MJ, bo to nie ma sensu. Na pewno jeden z najwybitniejszych koszykarzy w historii NBA i cieszmy sie, ze caly czas gra. Czy byl ktos lepszy w hisotrii na jego pozycji? Raczej nie.



     

  11. Po najgorszej kwarcie w tegorocznych playoffs Spurs pokazali klase. Jak Parker, Manu i Duncan graja na wysokim poziomie, a zadaniowcy robia swoje, to ekipa Popa jest w stanie ograc kazdego przeciwnika. Zwyciezyla mega zespolowa gra, a no look pass Duncana do Splittera palce lizac :) Ale oni maja radosc z gry :)

    Wsrod gospodarzy warto wryoznic Conley'a, ale jego juz chwalilem tutaj na forum kilka tygodni temu, kiedy wypisywaloismy najlepszych graczy fazy playoffs. Jeden Conley to jednak za malo, a Gasolowi wyraznie zabraklo sil. Swoja droga bylo to chyba najlepszy mecz w tej serii.

    Teraz jedno pytanie: Czy po raz pierwszy w historii zespol, ktory przegrywa 0:3 (Memphis) bedzie w stanie wygrac 4:3? :) W meczu nr 4 typuje latwa wygrana Grizzlies...

    Dzisiaj w nocy kibicuje Pacers, ktorzy rowniez graja bardzo zespolowo i klasycznie, choc mysle, ze zwycieza po ciezkim boju Heat.

  12. Dzisiaj w nocy przekonalem sie po raz kolejny dlaczego ludzie tak bardzo hate'uja ekipe Heat (sam tez za nimi nie przepadam). Jak oni fauluja to jest ok i wielkie zdziwienie z ich strony oraz ciagle dyskusje z sedziami. Jak ich fauluja to robia wielkie halo, zreszta floping jest na porzadku dziennym. Wade powinien zostac wykluczony z gry za cios lokciem w glowe Sephensona. Poza tym pauza w kolejnym meczu bylaby kara adekwatna, a to, ze tego nie widzieli sedziowie to jest skandal. 

     

    Swoja droga brawa dla Pacers, ktorzy wedlug mnie maja spora szanse na awans do finalu. Wieksza niz myslalem przed startem tej serii. Indiana to nie Chicago. Maja kompletny sklad i moga sprawic niespodzianke.Doskonali Roy pod koszem i genialny Paul George - jego poster dunk to dla mnie na razie akcja nr tych playoffow :) Miazga!

    LBJ zrobil dwie straty w dwoch ostatnich akcjach - nie licze posiadania pilki kiedy juz bylo pratkczynie pozamiatane (4 pkt przewagi). Szacun dla Pacers!

     

     

  13. Sędziowie niestety nie przepuszczą Indiany do finału. 

    A bylo cos nie tak z sedziowaniem? Bo ogladalem jedynie skrot i ciezko mi wysnuc takie wnioski...

     

    NIkt tego nie poruszyl, ale ekipa MJ'a wraca do nazwy Hornets od sezonu 2014/15 :) I Bardzo fajnie

  14. W drugim meczu Grizzlies pokazali więcej swojego Grit n' Grind, a Spurs oczywiście nie byli w stanie rzucać trójek na rekordowym poziomie Game 1. Ciągle jestem w stanie sobie wyobrazić, że Memphis poprawia się z meczu na mecz i wygrywa tę serię. W zasadzie, Spurs są dokładnie w tym samym momencie, w którym wszystko się posypało rok temu.

    Memphis niewiele wiecej pokazywali, bo jeszcze na ponad 5 minut przed koncem byla przewaga kilkunastu punktow. Na 50 sekund rpzed koncem meczu byla przewaga 7 punktow. Spurs mieli troche problemow z faulami, ale na wlasne zyczenie zostaliby frajerami playoffow, gdyby przegrali. W dogrywce wrocil Duncacn i wrocila kontrola. Oczywiscie nie skreslam Grizzlies, ale Ostrogi maja zdecydowanie wiecej opcji w ataku i Popa na lawce. Swoja drogha ciezko sie gra, kiedy przez praktycznie 8 kwart w dwoch emczach ma sie tak wysoka przewage. Nie ma co ukrywac, ze nie jest latwo wtedy utrzymac maksymalna koncentracje. Jestem ciekaw, jak bedzie wygladal mecz nr 3. Nastepne dwa pojedynki oczywiscie beda kluczowe. Niedzwiadki sa niemal w sytuacji Do or Die.

     

    Dzisiaj Indiana dala ciala maksymalnie (nie licze farta pod koniec meczu). Majac punkt przewagi przed koncem dogrywki nie pokryli trumny... BYlby Hibbert na parkiecie i LBJ mialby klopot, a tak wjechal jak w maslo... Harakiri ze strony Pacers... Te spotkanie pokazalo, ze moze to byc niezwykle ciekawa seria.

  15. Spurs zdrowi to mocni Spurs. Jesli nic sie w tej kwestii nie zmieni, to powinni awansowac do finalu, choc to dopiero pierwszy mecz i w nastepnych tak gladko juz nie bedzie. Mysle, ze jednak bledow z przeszlosci Pop z ekipa nie popelnia, zreszta to tez powiezial Parker, ze dopiero wygrali jeden mecz i nie ma zadnej radosci. Od finalow dziela ich trzy zwyciestwa.

    Heat - Indiana - tutaj mysle, ze to bedzie najtrudniejszy rywal dla Miami, jednak nie na tyle trudny, by namieszac, choc chcialbym sie mylic. Duzo bedzie jednak zalezalo od tego jak beda grali pomocnicy Lebrona, jesli troche slabiej, to widze szanse dla Pacers.

    W sumie w finalach konferencji mamy zespoly bedace naprawde mocne w obronie :) Atakiem mistrzostw sie nie zdobywa i nie ogladamy juz ani Nuggets, ani Warriors, ani NYK.

  16. Niezmiernie sie ciesze, ze Spurs zakonczyli serie z Wojownikami. Ostrogi pokazaly dzisiaj klase, ze sa zespolem z krwii i kosci. Parker i Manu pudlowali niemal wszystko, ale potrafili podawac i kreowac partnerow. Kiedy GSW ich doszli w koncowce meczu to Parker trafil dwie trojki (wczesniej mial 1 na 14 z gry!) a jedna trojke rzucil Kawhi Leonard. TO jest moim zdaniem gosc, ktory byc moeze nie bedzie gwiazda tej ligi, ale na pryznajmniej jej topowzm graczem. Rozwija sie kapitalnie. Genialnie, broni, swietnie rzuca, doskonale zbiera i super dunkuje :)

    Spursi maja jedna ogromna zalete! Trenera. Dzisiaj, kiey Parker nie potrafil nic trafic, Pop chcial go zdjac z parkietu (kilka minut przed koncem 4 kwarty), ale TP poprosil, aby go zostawic. Pelne zaufanie, ktore zaprocentowalo i na bank zaprocentruje. Swoja droga w koncowce na lawce usiadl Duncan. Pop na konferencji tlumaczyl, ze taka byla jego decyzja. Oczywiscie ze strony Mr Fundamental pelna akceptacja dla coacha.

    Jako wieloletni fan Spurs chcialbym pochwalic Warriors. Grali kapitalnie, ale jeszcze troche im brakuje. Potrzebuja kogos w stylu Dnucana, kogos kto bedzie w stanie grac post up. Poza tym brakuje im doswiadczenia. Nie liczac 2 pierwszych meczow Spurs grali swietnie w obronie. Curry i spolka grajac J shooting offense musieli przegrac.

    Knicks wygrali i pozostaja w grze. Widzialem tylko skrot, ale w sobote mysle, ze bedzie ciekawie. Pacers bez Georga Hilla moga miec problemy... Jednak na odpowiednim poziomie musza rzucac Melo i JR. W innym wypadku Pacers zagraja w finale wschodu z Heat. 

  17. Spurs dzisiaj nie popelnili bledu z meczu nr 4 i odniesli dosc pewne zwyciestwo. Kapitalnie przypilnowali Klay'a i Stefka, co dalo dosc pewna wygrana. Niesamowicie szalal Tony, ktory jest kluczem moim zdaniem do wygranych Spurs. Jesli Parker bedzie gral na najwyzszym poziomie, a reszta zespolu grala dobrze to ekipa Popa ma szanse na tytul. Brawa naleza sie Warriors, bo przyznam, ze nie spodziewalem sie ich tak dobrej gry w playoffs.

    Najbardziej na plus na razie jednak zaskakuja mnie Pacers. Z nimi Heat beda miec zdecydowanie najtrudniej - nie wierze w Knicks, ktorzy sie rozsypali. Tutaj liczy sie obrona, a nie jump shooting offense. Brawa naleza sie dla Hilla, ktory niesamowicie sie rozegral.

  18. "Po raz pierwszy w tej serii zagralismy Spursowa koszykowke" - te slowa Parkera mowia wszystko. Kapitalna obrona Stefek i Klay zbytnio nie potrafiali dzisiaj (razem ponizej 33%). Parker byl genialny, Duncan swietny, Manu zrobil swoje w drugiej polowie. Stefek skrecil kostke i ledwo ruszal sie po parkiecie. Parker dostal cios, ale po przylozeniu lodu ruszal sie normalnie. Jesli Spurs beda grali w obronie jak dzisiaj to powinni awansowac.

    W drugim meczu sie dzialo.... masakra. Najpierw Noah vs Anderson, pozniej James walnal z lokcia Nazrowi i dostal technika, w rewanzu Nazr sprowadzil na parkiet LBJ'a za co zostal wyrzucony. Klotnia Bosha z Chalmersem i brawo bije im Noah :) Nate "czapuje" Lebrona... :D W koncowce LBJ trafil wreszcie z gry. (daleka trojka).. a takze trafil "3" Cole. Bullsom zabraklo gwiazdy na koncowke. Szkoda, bo naprawde szacun dla Bykow.

    PS. Na razie to chyba najlepsza i najbardziej emocjonujaca faza playoffs od lat... I LOVE THIS GAME! :)

  19. Wedlug mnie powrot Rose'a, ktory moze chcialby juz wrocic, jest malo realny. Absolutnie nie w takim momencie, kiedy zespol tak dobrze funkcjonuje. Tym bardziej, ze z Rozy zadaniowiec raczej nie bedzie :)

    Knicks pewnie wygrali i uwazam, ze wygraja serie z Pacers 4:3. Niedzwiadki beda walczyc w 7 meczach z OKC. Moj typ to jednak Memphis. Sam Durant nie da rady

    Gwiazdy playoffs?
    1. Curry

    2. Durant
    3. Noah
    4. Conley
    5. Nate R

  20. Bulls zrobili mega niespodzianke :) Brawo. Zobaczymy jak bedzie wygladal mecz nr 2 w tej parze. Mysle, ze bedzie ciekawie do konca :) heat chyba poczuli sie zbyt pewnie :D

     

    Mecz w San Antonio niesamowite. Kilka minut przed koncem zanosilo sie, ze Warriors wygraja na wyjezdzie ze Spurs po raz pierwszy od ok.15 lat (jak sie nie myle). W koncowce Curry nie mial juz tyle. Swietny run Spurs i dgorywka. W drugiej dogrywce Manu od frajera do bohatera. Pop chcial go zastrzelic, ale Argentynczyk sie pozniej uratowal. Duncan wszedl w dogrywce tylko dwa razy przy wznowieniach gry (jakas grypa zoladkowa). Bedzie ciekawie w tej parze i raczej bedzie to seria a nie sweep :D

     

    Knicks musza liczyc na skutecznosc swoich gwiazd. Melo gral katastrofalnie, ale jak sie obudzi, moze byc roznie. Bedzie pewnie z 7 meczow. Memphis z OKC? Tez czuje, ze skonczy sie na 7 pojedynkach i wygra jednak Oklahoma.

  21. Ostatnie Hitmany jakie gralem to byly pierwsze 3 czesci. Dzisiaj zaczalem bawic sie w Rozgrzeszenie i jestem pod duzym wrazeniem. Podoba mi sie, ze mozna na rozne sposoby przechodzic dana misje. Klimat jest fajny, fabula na razie daje rade. Jesli idzie o gry skradankowe to jest to na pewno topowa gra w ostatnim czasie jak dla mnie.

    PS. Najlepiej wspominam oczywiscie pierwsza czesch hitmana, bo na tamte czasy to byl masakrator :) choc wielu odstraszal poziom trudnosci :P

  22. Fajne wyniki dzisiaj w nocy byly. Szacun dla Hawks, ktorzy zaskakuja. Bullsi wedlug mnie zgodnie z planem dostali na Nets. Rakiety wyrwaly wygrana OKC i uwazam, ze nie stoja na straconej pozycji, by wygrac takze w Oklahomie. Super mecze dzisiaj w nocy. Moje typy top wygrane Clippers i Nuggets, choc na pewno bedzie w obu spotkaniach ciekawie :)

  23. Jesli bylismy pod wrazeniem meczu w San Francisco, to co powiedziec o tym, co zobaczylismy w Chicago? To byl miazga, reklama NBA w czystej postaci, esencja tej ligi. Naprawde niesamowite emocje i walka na calego. Swietny come back Bykow i pozniej walka w dogrywce. Ja oprocz Nate'a z Bulls i JJ z y Nets pochwalilbym takze Nazra Mohammenda, ktory przesadzil praktycznie o wygranej, po tym, jak swietny noah musial juz usiasc na lawce.

    Transmisja spotkania trwala jak sie nie myle z ponad 4 godziny. Pozniej juz odpuscilem sobie ogladanie pozostalych meczow po trakich emocjach :)

    Memphis wyrownali stan na 2:2, co bylo do przewidzenia. Zaskoczony jestem natomiast tym, ze Rockets nie dali rady wygrac z OKC. Durant i spolka sa juz niemal w drugiej rundzie. Dzisiaj kluczowy mecz pomiedzy GSW - Denver... powinno byc ciekawie. W pozostalych spotkaniach raczej niespodzianek nie bedzie... i zapowiadaja sie 3 sweepy.

    I LOVE THIS GAME!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...