tommi

Ile tygodni juz trenujesz?

No przecież inwestuje wlasnie poszło wczoraj zamowienie do apteki, także po świętach bedzie ogień.

To chyba dla gwiazd porno, nie dla kulturystów, suplement.

Przynajmniej nie wyłysiejesz.

Kanabis, w skakanke zainwestuj, jesli jeszcze nie probowales. Praktycznie tylko lydki pracuja, a daje wycisk konkretny. Ja na rozgrzewke i cool down (o ile jeszcze mam pare) stosuje, bo biegac ani jezdzic na rowerze mi sie nie chce (zwlaszcza teraz, zima), i jestem w szoku. @Litwin: to nie lipomastia. Jak z 15 lat temu ostatnio regularnie trenowalem (z 1,5 roku ciaglego treningu mniej wiecej), to mialem tylko prosta laweczke do dyspozycji i glownie dol klaty mi rosl, z gora byl problem. Jak przestalem, to wszystko z czasem zaczelo flaczec i teraz tak wyglada, ale tluszcz to mi sie na biodrach zbiera, nie na klacie. Obecnie przy treningu na klate rozpietki robie 3 serie na pochylonej lawce (kazda serie o jeden stopien wyzej) zeby to troche zrownowazyc i gore podbudowac, ale nawet w piatek w trakcie cwiczenia sie zastanawialem, ze chyba bede wszystkie trzy serie na mocnym pochyle robic, zeby to troche przyspieszyc.

tu moje wczorajsze: mozecie nakur.viac, tylko przypominam, ze trenuje od jakichs 6 tyg., wiec jak ktos oczekiwal 100 kg tura, to jeszcze musi troche zaczekac.

ale popijasz kakaem czy posypujesz? ja wiejski tylko szczypiorem posypuje, a odkąd piramidę żywieniowa zacząłem stosować, to dorzucam za każdym razem ze 100g warzyw (pomidory koktailowe albo świeży ogórek). Polecam.

Kliczko zapowiada, ze w rewanzu zupelnie zmieni taktyke. 40-letni facet. Po 68 walkach. Hmm...

lol

kobik pewnie chce.

?? to jest ten bandzioch straszny ?? Przesadzasz z ta skora, nie jest zle przeciez. Szacun w ogole za te 25 kilo w dol.

ale zdajecie sobie sprawe, ze jak juz tych wszystkich potomkow poplodzicie, to chuy z silownia i cwiczeniem bedzie? Spartakus opustoszeje, ew. beda tylko wpisy, kto ile przytyl i ile mu podbrodkow przybylo. Zeby potem nie bylo, ze nie mowilem- lepiej to jeszcze przemyslcie.

ale bez koszulki musi byc?

not tez sie zdziwilem tym co piszesz, jj. Moim zdaniem to wyjatkowo spokojna i rzeczowa dyskusja byla mialem tu juz duzo bardziej intensywne wymiany pogladow, chociazby z Litwinem lata temu w innym dziale czy z kazubem tez (tej spiny Kanabisa z kazubem nie widzialem, wiec nie moge ocenic). Roznica w porownaniu z tym tutaj taka, ze Litwina zawsze lubilem, cenilem i szanowalem za poglady i to, co soba reprezentuje (nawet jesli sie z nim nie zgadzalem), a ten ziomek tutaj trafil u mnie dosc szybko do szufladki z napisem "nie traktowac powaznie" i nie sadze, zeby sie z niej predko wygrzebal. PS: przydalby sie tu osobny temat takie rzeczy, "Pieprzenie" jakies czy cos.

ale co ma sie dziac? Nie oswiecisz mnie juz wiecej swoimi zlotymi myslami czy jak? Bo tego bym chyba nie przezyl.

Tu sie akurat zgadzamy.

W końcu jak powszechnie wiadomo siła argumentów rośnie wprost proporcjonalnie do obwodu bicka. Moze jeszcze średnia z fotki.pl potrzebujesz?

Ale chcesz ocenić, czy nadaje sie tez na autorytet, czy tylko zwyczajnie lubisz sobie popatrzeć wieczorem po ciężkim dniu w robocie na wyrzeźbione, opalone, męskie ciała?

Rzeczywiscie- to jedyny sport na swiecie, w ktorym chodzi o trenowanie miesni, a sukces zalezy w duzej mierze od zindywidualizowanego treningu i diety wspartej odpowiednimi suplementami. Z kazdym kolejnym postem rosnie moj szacunek do Ciebie- to wspaniale, ze dzieki internetowi tacy amatorzy jak ja moga sie ogrzac kagankiem wiedzy ekspertow takich jak Ty. Dziekuje. Naprawde. Od teraz Kobik.

Spróbuje Ci to wytłumaczyć na przykladzie, bo widzę, ze podstawowych rzeczy nie ogarniasz: jak np. szukałbys porady, w co zainwestować swoje oszczędności, to prędzej posłuchasz profesora czy studenta ekonomii? To sie nazywa "autorytet"- zdobywa sie go np. osiągnięciami w danej dziedzinie, i tak to juz jest, ze ludzie cześciej słuchają autorytetow (co np. chetnie wykorzystują marketingowcy). Dziwi mnie, ze Cię to dziwi.

No wlasnie widać, kto sie tu spina ostro lol

Tyle w temacie.Weź sie zdecyduj, gościu, bo co piec postów w przeciwnych kierunkach przeginasz. Ja w przypadku biauka o jednej porcji dziennie mowię, wiec nie wiem, co Ty pyerd.olisz i skąd masz takie info. ...eksperty kur.va internetowe...

lol @Kobik: o kur.va, dzieki, chłopie, otworzyłeś mi oczy. Juz myślałem, ze wystarczy pare odzywek wpjer.dolic i bicek sam urośnie leżąc na sofie przed tv z piwem w łapie. Bezcenna wskazówka.

Ni chuya, pierwszy na forum pisałem, ze mnie wkur.viaja, i bede ostatnim, który bedzie ich bronił.

Wezmę sobie na próbę i jedno i drugie, ale po małym opakowaniu (o dziwo wychodzi taniej, niz duże, wiec korzyść podwójna). Jesli mi żadne nie podpasuje, to kolejne duże bedą juz brał tylko z Body Attacka, bez dalszych eksperymentów, a jesli podpasuje, to któreś z tych pewnie, bo taniej wychodzi jednak w przeliczeniu na porcje (Body Attack whey iso 4,60 PLN, Olimp whey iso 3,45 PLN, Olimp mega strong protein 3,83 PLN). Ale cenowo i tak wszystko miazdzy soja wlasnie: 1/3 ceny białka zwierzęcego, szok. Dlatego pjerd.ole, zamawiam tez i bede dorzucał do serwatki i pił zmieszane w jednym koktailu (gdzies tam kiedys czytałem, ze najlepsze efekty daje wlasnie mieszanka białka zwierzęcego i roślinnego, w proporcjach 75% - 25%, także zobaczymy).