Skocz do zawartości

Ed Hunter

Użytkownicy
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ed Hunter

  1. Samo podniesienie rozdzielczości bardzo dobrze wpływa na wygląd gier z N64. W oryginale wyglądają fatalnie. Ze wszystkich retro konsol N64 chyba najbardziej się zestarzała, zwłaszcza przez brak możliwości podpięcia choćby kablem RGB. Rani oczy. Ja ostatnio garłem w DK64, ale jak wyszło w VC to zacząłem od nowa na gamepadzie. Zdecydowanie lepsze doznania. 

  2. A skąd ma być te 60 klatek? W oryginale "śmigały" w 25fps :)

    Ale obie wyglądają lepiej graficznie niż na N64 (no chyba że ma ktoś n64 z modem RGB?) i zdecydowanie przyjemniej się w nie gra, zwłaszcza na gamepadzie, jak już wspomniał kolega wyżej. 

  3. Czy w MK zmienił się poziom trudności czy to ja się po prostu zestarzałem? :D
    Odpaliliśmy ostatnio ze znajomymi MK, po ok 5 miesiącach. Zawsze graliśmy 150ccm, z cpu na poziomie normal i dojeżdżaliśmy na peirwszych 4 miejscach, sporadycznie ktoś dał się wyprzedzić. A teraz ciężko komukolwiek było wygrać wyścig, nie mówiąc o całej serii. Wiadomo - nowe trasy, nieznane, ale kurde bez przesady ;)

  4. Mam dwa pytanka

    -czy ktoś porównywał model XL do zwykłego? Który wygodniejszy? 

    -czy coś się wyjaśniło z kwesstią IPS/TN? Czy mniejsze konsole mają tylko TN czy są jednak modele IPS?

     

    Nie udało mi się skończyć Xenoblade na Wii, więc liczę że na 3ds w końcu zaliczę tę perełkę, czas zatem na zakup.

  5. Fajny temat się zrobił, same ochy i achy :) I bardzo dobrze!

    Ja po raz kolejny się będę rozpływał bo  inaczej nie potrafię :)

    Ja to się tak majtam cały czas czy ulubioną częścią moją jest Ocarina czy Majora. Z Ocariną mam tak, że zaraz po jej skończeniu, jak przychodzi moment refleksji, doceniam jej każdy aspekt, genialną atmosferę wielkiej, baśnowej przygody. Co ciekawe, ja nie lubię wcale takich "dziecinnych" gierek, preferuję raczej bardziej dorosłe podejście do tematu. Ale Zeldy są tylko z pozoru takie. Działają jakby głębiej na moje zmysły, ale to tylko tak na marginesie. Z Majorze z kolei delektuję się każdą sekundą grania, tu i teraz. Ocarina twki mi zawsze dłużej w głowie, ale to Majora dostarcza większą przyjemność z samego grania. Uwielbiam ten 3-dniowy system, uwielbia ten lekki pośpiech i niepewność. Takie proste zagranie, a wszystko smakuje lepiej. Nawet gram zupełnie inaczej, nie tak z doskoku jak zwykle na 3DS, tylko szukam możliwości alienacji od domowników, spokoju. 
    Wydanie tej gry to dla mnie po prostu święto i staram się je celebrować :)

    • Plusik 1
  6. Faktycznie całą presja związana z czasem nieco się rozrzedziła. Ale tylko, jeśli gracz się na to zdecyduje. Oryginalna Majora była bezlitosna, przez co mogłaby nieco nie pasować do dzisiejszych standardów i zbytnio zawęzić grupę potencjalnych odbiorców. Ba, sam korzystam z nowych dobrodziejstw. Nie odczuwam też, żeby umniejszało mi to zabawę. Na pewno redukuje irytujące momenty, których przecież nie brak było w oryginale. 

     

    Poza tym to muszę napisać, że gra wygląda fenomenalnie! W momencie gdy wyszła Ocarina 3D nie miałem zbyt świeżego porównania, gdyż od ostatniej mojej sesji w nią minęły długie lata. W Majorę grałem nie tak dawno na GC i w bezpośrednim zestawieniu wersja na 3DS robi ogromne wrażenie. Choć grafika to tylko jedna kwestia. Drugą jest sterowanie. Mimo całej mojej miłości do oryginału, sterowanie w nim było toporne. Teraz wszystko jest takie jak ma być - intuicyjne. A gram na starym modelu, być może na New 3DS z c-stick będzie jeszcze wygodniej. 

     

    Pomijając jednak wszelkie unowocześnienia tej produkcji to nadal 10/10 dla mnie. Świetny dowód na to, że nie ilość zgonów na godzinę świadczy o trudności gry. Dajcie to dzieciakom, kozaczą w różnych Soulsach i się czują hc-gamerami. Ciekawe jaki odsetek z nich w ogóle ukończy bez zaglądania do neta? :) 

    • Plusik 2
  7.  

    Gra już ktoś? Jak sprawuje się sterowanie na zwykłym 3ds ? Da radę wygodnie grać bez drugiego analoga?

     

    No ja gram od 2 dni :) Kamera bez CPP działa dokładnie tak samo jak w OoT, czyli bdb - żadnego dyskomfortu nie odczujesz 

     

    Potwierdzam! Działa świetnie. Ja w ogóle jestem zdanie, że w Zeldach prawa gałka przeszkadza ;) 

  8. Było coś mówione nt sterowania w Majorze za pomocą nowego 3DSa? Ciekaw jestem czy coś stracę grając na starym modelu. Bo im bliżej do premiery tym bardziej do mnie dociera, że to chyba moja ulubiona Zelda, a 3DS ulubionym sprzętem do grania w nią, czuję jakieś niezdrowe podniecenie jakbym znowu naście lat miał ;) Nie chcę sobie popsuć odbioru gorszym sterowaniem. W sumie jakby było tak jak w OoT to byłoby ok, czasem prawa gałka zmniejsza dynamikę grania. 

  9. Mówili na Direct, że każdy z tytułów będzie w promocyjnej cenie startowej. 

    Ja Mario zassałem od razu. Mimo, że mam pudło i kolekcjonuję pudła to bardzo lubię cyfrówki, fajnei mieć coś na dysku i nie żonglować płytami. Zwłaszcza w przypadku gier z Wii. Jakoś nie lubię tego wchodzenia do Wii Menu :)

    Tradycyjnie włączyłem tylko na chwilę i na 2 godziny przepadłem :) Ta gra jest obłędna, aż zapomniałem jak bardzo. Żeby tylko nie trzeba było sterować tą nieszczęsną gruchą. Wiilota już przełknę, ale analog w gruszce to najgorsza gałka od czasów N64. Dlatego nie mogę się doczekać wsparcia gamepada w takich grach jak Xenoblade, które może w końcu zmęczę :) 

  10. A ja jestem fanboyem i kupię wszystko co wypuszczą :B

    Jakbym mógł położyć ręce na Majorze już w lutym to byłbym mega szczęśliwy. Preorder na limitkę złożony, do tandemu przydałby się jeszcze New w wersji XL i robię sobie ferie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...