
Odpowiedzi opublikowane przez ping
-
-
-
Jak dobrze widzieć, że człowiek, który był Xbotem przestał błądzić i zszedł na właściwą ścieżkę.
-
Edytowane przez ping
Folia czy bez, mnie zawsze zastanawiało co ludzie robią z tymi pudełkami, że wyglądają tak obskurnie czasami. U mnie nawet gry bez folii co najwyżej lekkie otarcia mają od wysuwania spośród reszty na półce (o ile nie były kupione używane). Tymczasem kilka lat wstecz bałem się niektórym znajomym pożyczać gierki, bo wiedziałem, że wrócą w stanie opłakanym. Wtedy jak już ulegałem, to samą płytę w CD case pożyczałem, a oryginalne pudełko zostawiałem u siebie. ;>
Robię tak do dziś. Znajomi mają dzieci, różne historie się zdarzają...
Przy czym nie lubię pożyczać gier, bo potem to ja muszę latać za kimś i prosić o zwrot, a szkoda mi na to czasu.
Co do pakowania gier w folię - też tak robię. Nie po to, żeby sprzedać je drożej, tylko żeby folia na pudełkach się nie przecierała. Trochę zboczenie. Zdarza mi się też kupić dwa egzemplarze gry - jeden do grania, drugi do leżakowania w folii.
-
-
-
-
Odpowiednio przechowywane - owszem. Mam płytki, którym stuknęło ćwierćwiecze, a są sprawne i w stanie idealnym. Największy problem to rysy, których nie ma jeśli dba się o swoje zabawki.
Niestety zarówno płyty jak i carty cierpią na przypadłość zwaną odpowiednio disc rot i bit rot, więc po latach i tak wszystko będzie nadawało się do kubła.
-
Wydaje mi się, ze nie było bundlowane, ale mogę się mylić. Cena okładkowa - 1600Y + podatek. Na eBayu krzyczą minimum dwa razy tyle. Złodzieje. Psy. Dorobkiewicze.
-
To bardzo dobrze, że MM nic nie pokaże. Nie życzę nikomu złego, w tym utraty pracy, więc nie napiszę, że najlepiej by było gdyby firma padła/zlikwidowali ją, ale prawda jest taka, że nie zrobili ani jednej dobrej gry
.
-
Edytowane przez ping
Dawno nic nie wruzcałem, co by nie spamować, ale mamy nowy miesiąc więc wrzucam dzisiejszy loot.
Jak to zwykle na moich fotach bywa - nic nie widać, zatem śpiesze z wyjaśnieniami:
Mobile Suit Gundam Extreme VS - dwie sztuki, jedna dla siebie, druga dla kogoś. Ponoć najlepsze "roboty" jakie ukazały się na PS3, więc grzechem byłoby nie sprawdzić. Do tego dwie sztuki Armored Core V - gra ma osobny trophy set względem wersji EU więc może podziwczę dla trofeów. Hokuto Musou wzięte z obowiazku, bo każda gierka od Koei z Musou w tytule musi u mnie wylądować, rewelacji się nie spodziewam. Beck na PS2 z sentymentu, bo to jedyna chińska bajka jaką szanuję, gratisowo dorzucili soundtrack ale kto by słuchał tego stękania. Na PSP wpadł SD gundam i gierka związana z AKB48, jakoś trzeba swój autyzm pielęgnować. No i najważniejsze: Soul Hackers z zaje.bistym guide na prawie 400 stron, wypełnionym artworkami i masą przydatnych rzeczy (mapki, statsy, bliżej sie przyjrzę jak zacznę grać). Deserek to ME3 i Deus na klocka, bo przecież nie będę grał w wersje na PS3 z plusa.
-
Ja tylko czekam, aż na któregokolwiek z current genów (oprócz WiiU) pojawi się gra tak dobra jak to co wymieniłeś w momencie premiery.
-
A przepraszam, jest nadzieja, ze #sonyslave dostana w koncu jakas dobra gre czyli Garden Warfare ktore mialo premiere na One w lutym.
jak to jest do jasnej cholery, że o tym PvZ gadacie tylko wy, czyli boty? Zobacz, że nikogo z posiadaczy PS4 nawet nie ruszyło to, ze ta gra pojawia sie na ich konsoli. Mają wyiebane jednym słowme na te grę.
Sa dwa wyjasnienia tej sprawy:
1) #sonyslave to pseudograjki ktore lubia tylko gierki posiadajace 50h scenek przerywnikowych wplatanych miedzy kazde 2min gameplayu
2) Pokochaja PvsZ gdy zagraja bo tytul jest mega uber miodny.
Nie jara mnie PvZ. Skończyłem takie gierki jak wszystkie MGSy( po za najnowszym), kilka Fajnali w tym VII, VIII, X, pierwsze Sillenty i Residenty, ICO, Okami, SotC, GoldenEye 007, Super Mario 64, Donkey Kong 64, Metal Slugi, kilka Zeld w tym Ocarina of Time, perfect Dark, Dino Crisis itd itp. Uważasz mnei za pseudograjka ?
Te MGSy w sumie się wpisują trochę w punkt pierwszy podany przez Zeratula. Fajnale na dobrą sprawę też.
-
Tymczasem posiadacze PS4, a przy okazji też PS3, dostaną jesienią najlepszą bijatykę 2D. I to nie we F2P
http://www.allgamesbeta.com/2014/05/guilty-gear-xrd-sign-coming-to-north.html
Zagra w to może 5000 osób na świecie.
-
Czy ja wiem? Fajna platforma, tyle że jako odskocznia. Nie wyobrażam sobie życia z WiiU jako głównym sprzętem do grania ale jeśli chodzi o przerwę od "większych" platform raz na trzy miesiące - nie jest źle.
-
Edytowane przez ping
No widać te ząbki w trakcie gry:
Ale co z tego? Przecież WiiU nigdy nie aspirowało do miana tru <prawie jestem PC ale jednak mam za słabe bebechy> next gena. Gry na Wii też nie powalały grafiką w porównaniu do PS3/X360. Ważne, że jest fun.
-
W Nintendo liczy się fun, grywalność, a nie ultra grafa z AAx16. Wciąż wygląda lepiej niż 95% gier na PS3.
-
Przecież jest napisane na kopercie Cyber Mycha. Dostał z magazynem.
Play Asia nie sprzedaje takich gier.
Mam nadzieję, że pomogłem.
-
Spodziewałem się po Tobie mega unikatów i masy jRPGow, ale źle nie jest. Zacne gierki i masa wspomnień.
-
Edytowane przez ping
Dawno mnie na forumku nie było, to wrzucę dzisiejsze nabytki.
Footballowe serie od EA to obok gier z baseballem jedyne sportówki zespołowe, w które jestem w stanie grać. FIFA mi śmierdzi, z NBA się nie polubiłem, NHL podobnie. NCAA kupione drugi raz - poprzednio dostałem złamaną płytę
. Do tego gierka dorzucana do zestawów w Burger Kingu lata temu. Pudełka do wymiany bo są upaskudzone, na szczęście widziałem na allegro niedrogo całe kartony Amarayowych zielonych boxów.
Way of the Samurai 3 mam już na PS3, ale nie zaszkodzi mieć też wydania Xboksowego. Kiedyś miałem wersje amerykańską, japońska ma inne achievementy, więc może po nią sięgnę jak zachce mi się tego typu klimatów. Gry na Famicoma w sumie pójdą na dalszą odsprzedaż, a z 3DSowych tytułów najważniejszy to Ace Combat, którego demo bardzo mi się spodobało i stwierdziłem, że trzeba kupić pełniaka. Medarota sam nie wiem po co kupiłem, ale niech leży, nie zaszkodzi kiedyś sprawdzić.
-
kypq, a w to grałeś?
Bo nie wiem czy kiedyś tematu nie ogarnąć, podobno bardzo dobre.
Bardzo dobre. Fajny patent z przeskakiwaniem między timeline'ami poszczególnych postaci + wuchta endingów (grubo ponad setka, choć większość to badendy, które ograniczają się do kilku zdań
). Swoją drogą polecam wersję PS3, jest "wyraźniejsza" na nowych TV.
-
Problem w tym, że ogrywam głównie te średniaki. Nie mam problemu z rozpoczęciem gry na 15 godzin, za to zapieram się rękoma i nogami przed odpaleniem jakiegoś długo wyczekiwanego jRPGa na 60 godzin, bo wiem, że zeżre mi zbyt wiele czasu. Przez to wiele gier, w które naprawdę chciałbym zagrać leżakuje w folii, a ja zadowalam się growym fast foodem.
-
@Mejm > Temat wygra ping jak zbierze full seta
Ping kupuje chyba dla kolekcji a ty, podejrzewam, znaczna czesc tych gier skonczyles? Tak btw. masz podwojnego SH: SM wiec jakby ci wersja na ps2 ciazyla to dawaj znac.
Dementuje. W kupowane gierki również gram, co widać po sygnaturze, choć nie zawsze jest na to czas.
Piękne zbiory Aux, same konkrety. Szczerze powiedziawszy jak patrzę na swoje gierki to gryzą mnie w oczy średniaki, bo hity rozmywają się w tłumie
. Chciałbym zrobić większy przesiew, ale jakoś... Nie potrafię. Zazdroszczę w szczególności kolekcji Zeld - mi się ostały tylko te na Gacka i Wii.
-
Na allegro nikt tego badziewia nie chce, u mnie leży tego sporo po kartonach, na półeczce tylko seria Winning Eleven
.
-
Zakupy growe!
w Graczpospolita
Opublikowano
Rano doszło mi kilka gierek na X-klocka, ale w sumie nic ciekawego, więc fot nie robię. Za to coś mnie tknęło po południu i przytargałem sobie to:
Zgodnie z tym czego się spodziewałem - grafa nie urywa, na PC mam ładniej i przenośnie, no ale zaczynają się pojawiać fajne gierki w Japonii, więc tak czy siak trzeba było kupić.