dark gamer

I bardzo dobrze!

To źle,tamto źle,wiadomo,że nie ma gry idealnej, ale jak wchłonie cię świat Wind Waker-a,gwarantuje ,że będziesz oczarowany.

"Jakąś maskę na łbie" tak 8)

Będąc oryginalny napiszę ,że Batman .Dlaczego?Ponieważ ta,gra na starcie wypłaca porządnego kopa w mordę ,a dalej jest tylko lepiej.Zdecydowanie GOTY 2011."Of kors" według mnie:)

Ja tam jeszcze zobaczę ,nie spieszy mi się.Przez pierwszy rok i zapewne drugi od premiery Wii U,będę nadrabiał zaległości i grał w multi,a jak wszyscy gracze już będą na rynku,zobaczę jak prezentuje się sytuacja i dopiero wtedy kupie next gena ,a w rocznych odstępach zapewne kolejne konsole.

Rozerwać?Proponuje jechać pod prąd na obwodnicy przy prędkości 200km/h.Nie ma to jak sobotnia rozrywka ^_^

To rozumie,że odpalisz każdemu trochę softu 8)

U mnie na dzielnicy.

Ściera trzyma tam Staruchę z Lochów

Ja miałem niedaleko siebie komis,w którym można było kupić wszystko:) Gry na szaraka mieli po piętnaście złotych,w tym dużo tytułów z najwyższej półki,jako,że miałem dość dużo piratów ,bo nie było zbyt łatwo z dostępnością,albo były za drogie,to można by powiedzieć ,że się wręcz rzucałem na to co przyszło.I tak w krótkim czasie liczba oryginałów dobiła do setki.Niestety około rok temu komis zlikwidowali,a lokal wynajęli ziomki którzy sprzedają kompy,ech niestety biznes to biznes.Dziwi mnie jedno,dlaczego ludzie za tak tanie pieniądze sprzedawali,takie perełki jak Oddworld?

Ja polecam Bez Przebaczenia,dzisiaj o 21.00 na TCM,świetny film.

Tak,najlepiej niech zagra Mario. ,,It`s my Mario!!!" No pewnie,że perfekcyjnie,po paru kieliszkach wydawało mi się aż zbyt perfekcyjnie:) Po za tym już nie mogę się doczekać, jak w najnowszym filmie marian rzuci tekstem:,,My name is Mario ,Super Mario"

Ludzie spokojnie nie założyłem tego wątku ,żeby się kłócić na temat jaki ma być Bond,również chcę ,aby grał go dobry aktor ale na pewno by się znalazł jakiś biały który by sprostał zadaniu.Moim zdaniem najlepszy był Moore do tej pory i chciał bym podobnego aktora,oczywiście o własnym stylu i charakterze.Craig jeszcze nie skończył swojej roli 007 ,tak więc myślę,że nie ma o co się na razie spierać.Jest to świetny aktor i stworzył,że tak powiem własnego Bonda,zresztą wszyscy począwszy od Connery`ego wnosili coś własnego i ciekawego do tej roli.

Hmmm,myślę,że znaczy to to samo,tylko po rosyjsku.Po prostu przetłumaczył dla rodaków.

Ujmę to inaczej,czarny moim zdaniem(i nie tylko)nie nadaje się do roli Bonda,z tego powodu ,że w książkach Fleminga,miał ojca Szkota ,a matkę Szwajcarkę,a oni byli oczywiście biali.Popsuło by to cały klimat,tak więc dla czarnego w roli Bonda stanowcze NIE!