Skocz do zawartości

NewNickPL

Użytkownicy
  • Postów

    413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez NewNickPL

  1. Dzisiaj na noc zostawiłem konsolę, bo dopiero co kupiłem GT6 i o 5 rano (możliwe, że wcześniej się wszystko poinstalowało, ale obudziłem się o 5) przywitał mnie napis, że wszystko się zainstalowało i można grać. Żadnych błędów, ani innych problemów.

  2. Uncharted 4: A Thief's End - zastanawiałem się nad X0 przez długi czas, bo niby żaden ex już mnie nie interesował, uncharted z części na część był coraz słabszy, KZ i InFamous ograłem było spoko, ale nie aż tak by mnie trzymały przy PS4 za wszelką cenę więc stwierdziłem, że chyba dam szanse xboxowi, ale wtedy pojawił się trailer U4 i już było jasne, którą konsolę wybrać.

    • Plusik 1
  3. Randomy musiały mnie zbluzgac od cheaterów :/

     

     

    28umbld.jpg

    Jak randomy biegają jak w CoD to jest zabawnie.

    Najlepiej jak z pełnego biegu zatrzymują się 10 metrów prze mną za rogiem albo jakąś przeszkodą i myślą, że ich nie widzę xD "Pewno cheater skoro wiedział gdzie jestem, bo przecież nie biegałem tylko kucałem..."

     

    Wysłane z G2.

  4. Ja pamiętam, że miałem jednego save więc nadpisałem. Najbezpieczniej skopiuj na USB tego najważniejszego savea i dopiero zacznij glitchować. Ja robiłem dokladnie wg tego filmiku z ps3:

    i u mnie zadziałało i nadal mam save na pendrive :-D

     

    Wysłane z G2.

  5. New Game + dostajesz dopiero po skończeniu gry na dowolnym poziomie, jeśli skończysz na Normal to będziesz kontynuował na Normal + Ale

     

    Ja zrobiłem tak.

     

    Skończyłem grę na Normal, nazbierałem parts do broni i Suppli Joela ile tylko znalazłem. I teraz mam opcję rozpocząć New Game + więc rozpoczynam New Game + na poziomie Normal ale kończę tylko pierwszy rozdział. 

     

    • Robię save game,
    • wychodzę do menu,
    • wchodzę do chapter select i tam wybieraim drugi pierwszy rozdział,
    • wybieram poziom Grounded
    • I dopiero od tej pory do samego końca gram na Grounded + a nie Normal +.
    • Tylko po skończeniu ostatniego rozdziału trzeba, znów wejść o chapter select i wybrać pierwszy rozdział i skończyć go na poziomie Grounded ponieważ zaczynałem na Normal, i jeszcze raz ostatni rozdział, ale dlaczego ostatnio to nie wiem. Trofeum nie wpada jak skończysz Pierwszy, trzeba jeszcze ostatni.
    • Dopiero po takim zabiegu wpadają wszystkie trofea. Za niższe poziomy.

    Jeśli w twoim przypadku nadpisałeś save to wejdź w chmurę i sprawdź czy ten ostatni nie jest tam zapisany, wystarczy ściągnąć na konsolę i zrobić tak jak napisałem. 

    Po co zaczynać od drugiego chaptera na grounded skoro można od pierwszego? Po napisach końcowych wysypią się trofea.

    Ja dodam od siebie, że wszystkie znajdźki, pogaduszki, drzwi, suchary itd. zrobiłem na grounded bez większych problemów. Potem cofnąłem się za pomocą chapter select do jednego rozdzialy i zebrałem dwa nieśmiertelniki.

     

  6.  

     

    Jak chlejesz i ćpasz to nie pisz na forum.

     

    O co ci chodzi?

     

    Chyba już wiem, tam był gif  z BF4 a nie link do kwejka :S Teraz powinien być ten gif.

  7. Obie gry będą wspierać te same kierownice więc nie masz co liczyć na wybór na podstawie kompatybilności kierownic. Lepiej sprzedaj Logitecha póki ludzie mają jeszcze nadzieję na wspieranie przez SONY tych kierownic. Logitech olał sprawę, a SONY nie ma w tym żadnego interesu by za L robić sterowniki.

    • Plusik 1
  8. Jest kilka miejsc gdzie już wiesz jak to załatwić ale nie wychodzi bo przeciwnik ma farta, i trzeba powtarzać to do skutku aż w końcu wyjdzie dana strategia. Ja miałem miejsce zwątpienia w kanałach jak się broni przed zarażonymi a

    Ellie i ten drugi dzieciak próbują otworzyć drzwi

    i miałem tam jednego mołotowa, JEDNEGO, a tam przeciwników od groma biega, za 20 razem gra mnie chyba przepuściła bo podejrzanie szybko drzwi się otworzyły. To był mój jedyny moment zwątpienia, że możliwe, że utknąłem na amen.

     

    Co do tych dwóch nieśmiertelników to chapter selectem się udało załatwić sprawę. Wybrałem rozdział, potem fragment tego rozdziały i jak tylko zebrałem nieśmiertelnik to menu główne i znów chapter i część chaptera gdzie jest interesująca mnie znajdźka i to wszystko. W ogóle trofeum za wszystkie znajdźki mi wpadło zanim zebrałem komiksy, instrukcje i nieśmiertelniki :D

  9. już spieszę z wyjaśnieniem. przechodzę ng+ na grounded i już teraz wiem, że nie zrobię wszystkich znajdziek i konwersacji, bo niektóre wymagają zwiedzenia/oczyszczenia trudnych lokacji. stąd pytanie czy po zrobieniu ng+ na grounded, będę mógł zrobić jeszcze jedno ng+ z zachowaniem wszystkich dotychczasowych znajdziek i upgrade'ów, które będę miał po dwóch przejściach ?

    Ja ominąłem jakimś cudem 2 nieśmiertelniki na jednym poziomie, wszystko inne (rozmowy, nieśmiertelniki, drzwi, instrukcje itp itd) zrobiłem na grounded+ :D Więc da się.

    Właśnie czekam aż napisy końcowe przelecą. Wracając do pytania czy jest New Game ++ to nie wiem bo mam jeszcze napisy (wydaje mi się, że jest), ale lepiej wybrać chapter w którym coś przegapiłeś.

  10.  

    Purchlniak wyłapał ode mnie 4 heady ze strzelby z metra i się złożył.

     

     

    Ale tak jak wspominałem, musiałem wyczyścić pomieszczenie bo była akcja potrzebna do trofeum, tak to bym przeszedł bokiem na spokojnie, albo po prostu przebiegł jako, że nie ma tam nigdzie akcji z otwieraniem bramy albo podsadzaniem.

  11. ...

    Ja próbowałem wcześniej po cichu, ale jak napisałem, zawsze znalazł się ktoś kto usłyszał z niemożliwie dużej odległości, że ktoś dostał cegłom i przyleciał dokładnie w miejsce w którym byłem,a potem poszedł wprost do mnie. Jako, że tam jest

    rozmowa z Ellie i jej suchary

    to musiałem wszystko ubić.

    Są miejsca, gdzie nie mam ammo i po duszeniu przeciwników nadal nic nie dostaję

    miejscówka gdzie Ellie dostaje karabin, tam wszystkich udusiłem bo nie miałem ammo i dostałem w nagrodę 2 patyki i 2 naboje do pistoletu, szkoda, że tego nie nagrałem bo poszedłem w róg takiego małego biura i tam dusiłem kolesi jednego po drugim, przychodzili do mnie z drugiego końca placu mimo, że każdy przeciwnik był wzorowo duszony, że nie krzyczał ani nic

    , ale jak robię Rambo style to dostaję tyle ile wpakowałem, a czasami nawet więcej.

    Strzały jak mam to używam, ale zazwyczaj się łamią

    jedynie jak grałem Ellie to straciłem ze 3 strzały, a reszta była odzyskana.

     

  12. Największym minusem tej gry jest nienagradzanie, a wręcz karanie gracza za to, że chce unieszkodliwiać przeciwników po cichu. O skradaniu się nie mam mowy bo przeciwnik zawsze przyjdzie do gracza, nawet jak innego się udusi w innym końcu planszy to reszta w końcu przyjdzie do jego zwłok i można uznać to za + (po kolei wszystkich dusić) lub – (nie da się tak naprawdę przekradać, bo przeciwnik prędzej czy później przyjdzie do gracza).

    Wracając do karania za granie po cichu. W miejscu poniższego filmiku bezskutecznie próbowałem przejść tą planszę po cichu, ale zawsze z dupy jakiś przeciwnik 50m dalej słyszał jak ogłuszam innego przeciwnika, albo ostatni przeciwnik wyskakiwał na Rambo ze strzelbą i zabijał mnie jednym strzałem. Mało tego, podczas duszenia przeciwników nic z nich nie wypada, kompletnie… W innej planszy gdzie trzeba zabić około 12 osób (aby przejść dalej) wszystkie (oprócz 4 pierwszych co dostały mołotowem) zostały uduszone i w sumie zostawiły mi dwa patyki i 2 pociski do pistoletu… Jakoś przed chwilą (przy okazji innego podejścia) pruli do mnie jakby to był BF4, ale dziwnym trafem jak zaczynam ich dusić to ich bronie po prostu znikają.

    Inaczej ma się sprawa lootu gdy po prostu robię masakrę z przeciwnikami jak na filmiku wyżej, naboje czasami wypadają hurtowo (od 2 do 5 pocisków do karabinu albo strzelby) co bardzo ułatwia dalszą eksterminację i nie daje motywacji do działania tak jak powinno się to robić czyli po cichu i na paluszkach. No i ten nadludzki słuch, Ellie gdzieś przypadkiem wejdzie w krzaki to zbiega się tam po chwili 4 gości którzy byli jakieś 30m ścianą i zaczynają szukać w miejscu skąd dobiegł ostatni hałas, a potem idą wprost do gracza, ale na szczęście pojedynczo, co jeszcze nie przekreśla szans na wyjście cało z opresji.

     

    Wszystkie opisane przeze mnie sytuacje zaobserwowałem na najwyższym poziomie trudności gdzie teoretycznie powinienem nie nawiązywać walki, ale jak widać, bardzo to ułatwia grę gdy traktuje się ją jak zwykłą strzelaninę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...