Skocz do zawartości

Zetta

Użytkownicy
  • Postów

    1 094
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Odpowiedzi opublikowane przez Zetta

  1. Nie rozumiem narzekan...

    Podeszlem z dystansem, a tu film calkowicie zrobiony dla fanow anime a nie hollywodzki cyrk.

    Sporo nawiazan i scen z anime, egzystencjonalny problem ludzi, zanikanie osobowosci poprzez kasowanie personalnych glitchow, glebia przemyslen ghostow, manipulowanie ghostami, deep dive hackowanie - mnie ten film rozwalil.

    Kazdy kto ogladnal anime wszystkie kinowki i SAC i 2nd GIG odnajdzie sie w tym filmie od pierwszych minut.

    Obylo sie bez nadmiernego strzelania i akcji ale takze film jest nieprzegadany poprostu same kwestie aktorow daja duzo do myslenia ogladaczowi.

    Cudo i majstersztyk 9/10 zjada nawet Blade Runnera.

    Polecam!!

     

    • Plusik 2
    • Minusik 1
  2. Boze narzekania na monster arene albo ze gierka jest za trudna XD

    Ja skonczylem FFX jeszcze na ps2 bez calkowitego uzywania Sfer Gridu.

    Kluczem do tego byla moja ukochana Rikku i master opanowanie jej mix bo dmg z mix nie zalezy od statystyk owej postaci.

    Przy gierkach polecam dobrze sie bawic i chalengowac samego siebie a nie od intra po napisy koncowe narzekac.

    (Noworoczne postanowienie)

  3. No niestety najlepsze z FF15 jest season pass z dlc do postaci ktore tlumaczy naprawde wiele i ma niezle twisty za ktory musimy niestety zaplacic a powinno byc normalnie w podstawce.
    To tak jakby wyciac Baretta, Vincenta, Yuffie itd ze story z FF7 i sprzedac po premierze :(

  4. Eh szkoda ze nikt tu nie ogral XIII-2 i XIII Lighting Returns byly po raz pierwszy w serii nieliniowe i z najlepszym systemem walki ze wszystkich finalkow szczegolnie mowa tu o LR.
    No nic polecam ja tam az platyny powbijalem taki byl dobry gameplay.

  5. Po ograniu wszystkiego podsumuje z mojego punktu widzenia (gre ogrywalem na premiere)

    - Podstawka to goowno z jezdzeniem i rozwozeniem zab po szynach.

    - dlc sa za to swietnie zrobione i dobrze napisane, twisty w kazdym z dlc takie panie ze lapalem sie za glowe.

    Cudo!!

    - dodatek Comrades tez swietny nadal gram.

    Podsumowywujac jak by to upchali wszystko w podstawce nie wycinajac najlepszego kontentu to by mozna bylo calkiem inaczej cala gre odebrac.

    No coz :smutas: time is money, kasa musi sie zgadzac.

     

  6. Ale do boskiej 7 nie porownujmy bo to sie nie godzi i nie ma sensu.
    W tym momencie FF15 stal sie bardzo dobra gra, ukonczylem takze dlc z postaciami i sa mega szczegolnie Prompto co tam sie odyebalo... wczesniej nie trawilem teraz szanuje.
    A juz 12tego epek z Ignisem i jak to on stracil ... wyczekuje.
    Multi online swietne choc czekam na patch tez 12tego bo loadingi doluja.
    Skonczmy narzekac i grac bo jest w co!!

  7. LUPIN 3rd.

    Co do pogadki przeszedlem z japonczykami na temat anime to sie mnie pytali Rupan san se mita? Lupina ogladales odp ze nie a oni na to ze duzo stracilem.

    Zona ogladala po kryjomu bo ten animiec od 18+ i tez jest jej ulubionym animcem.

    Ja dzis zaczalem ogladac od nowszego czyli Lupin the Third: The Woman Called Fujiko Mine i kazdemu polecam w ten sposob zaczac.

    Te parenascie epkow ukazuje historie postaci, o co biega a kreska, animacja i muzyka to jest orgazm :obama:

    A pozniej juz jak sie spodoba to standardowo leciec z cala kolekcja a jest tego duuuuuzo. 

    Mi to anime po paru odcinkach poprzebijalo inne animce milosc od pierwszego spojrzenia.

    Polecam kazdemu!!

    Btw figurka Fujiko Mine jak siedzi na bebenku od magnuma zchodzilem cala Akihabare by ja znalesc taka ciezka do kupienia :obama:

    1a4935fbb9f6858bde5bbb2ce76c1e7c.jpg

     

     

     

     

     

    • Plusik 1
  8. (Male spoilery co do pierwszego odcinka)

    Serial sie zaczyna od fajnych akcji po czym szybko sie konczy jak Frank pali wdzianko Punishera i zaczyna sie melodramat. Ja skonczylem ogladac na pierwszym odcinku 10min jak Puni zaczal mlotem w sciane nawalac uzalajac sie nad samym soba. Pozniej wrocilem po tygodniu do owego odcinka i doszedlem do momentu jak Puni udal sie do grupy anonimowych weteranow wojennych przegrancow zyciowych :frog: Podobno pierwszy odcinek mocny pozniej zwalnia wiec odpadam szkoda tracic nerwow i cennego czasu. Punishera uzalajacego sie nad soba nie zniose, a szkoda bo aktor dobry, scenariusz melodrama, a w DD Puni naprawde byl mocny i bylo czuc klimat za rodzinke rozyebie kazdego bandziora.

    Netflix sie zaczal na DD a skonczyl na JJ.

     

    • Plusik 1
    • WTF 1
    • Minusik 1
  9. https://youtu.be/V_cDrD3ReWI

    Na pierwszym filmiku Nobuo Uematsu tlumaczy jaki to Comrades jest swietny i kontynuuje glowny watek ff15, az sie pani na koncu filmiku poplakala ze wzruszenia ;)

    W sumie Comrades zaczyna sie w najciekawaszym momencie kiedy

     

    swiat jest spowity ciemnoscia z horda potworow i niedobitki walcza o przetrwanie oczekujac wiesci o nowym krolu

     

    Na drugim gameplay.

    https://youtu.be/ktyJIR15QTg

    Swietnie sie gra we 4 osoby jedna tarcza oslania, druga atakuje zza tarczy, trzecia wskakuje takiemu behemetowi na plecy a 4 magia naparza.

    Ja sie oderwac nie moge :obama:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...