-
Postów
328 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez badzejo
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Numer 68: Hades
Trudność: 6/10
Czas: 80-90h
Ocena gry: 11/10
Hades to sztos nad sztosyPlatyna sama w sobie jakoś specjalnie trudna nie jest, jak już się ogarnie mechaniki to lecimy przez poziomy jak przecinak(a jak ktoś sobie naprawdę nie radzi można włączyć tryb boski, który z każdą śmiercią wzmacnia naszą odporność na obrażenia aż do max 80%) Wszystko zależy głównie od szczęścia podczas wykonywania kilku zadań. Niektórym potrzebne dialogi trafią się szybciej u innych później, ja szczęściarzem nie jestem i trochę musiałem pogrindować, żeby się łaskawie towarzystwo odmuliło i żebym mógł ruszyć dalej.
Oprawa jest przecudowna, muzyka tak samo, gitarowe riffy pasują idealnie do rozwałki na ekranie.
Uwielbiam ten tytuł tak bardzo, że kupiłem drugie wydanie pudełkowe, pierwsze było na premierę, na ps4 a teraz wpadła wersja bogol na ps5
Pomyśleć, że to 3 lata minęły- 8
- 2
-
-
-
-
Co do randomowych walk to jak rozbudujemy zamek będzie do kupienia akcesorium zmniejszające ich częstotliwość, biegam z tym obecnie i jest miodek. Podejrzewam że skończę jak @Kmiot mam z 60 godzin nabite i pewnie jeszcze raz tyle zejdzie, wracam co jakiś czas do wcześniejszych miejscówek bo może ktoś się pojawi do zwerbowania, mini gry też mnie wciągnęły. No jest zajebiście, jakby podkręcili fabułę to byłoby idealnie
- 1
-
Dzięki forumkowi odkryłem kolejną perełkę po Dredge, a mowa tu o Dave the diver
jako że nie opłacam haraczu zwanego plusem to musiałem wybulić 91 złociszy i oh boy było warto
Przejście tego sztosiwa zajęło mi jakieś 34 godziny robiąc prawie wszytko, brakuje kilku rzeczy do platynki.
Miód leje się strumieniem, taplałem się w nim jak Kubuś Puchatek na dropsachwszystko mi tam siadło elegancko, ani przez chwilę nie czułem znużenia, co chwilę wyskakiwało coś nowego, aktywności, zadania, mini gry
a sam core czyli łowienie i zarządzanie lokalem dawało masę frajdy
Dejw nurek pozamiatał
- 2
-
-
Zleciało na 77 ale i tak jest więcej niż obstawiałem
-
No ja od jutra ruszam z Eiyudenkiem, w średnim Chronicle Rising mam platynę a Hundred Heroes o niebo lepiej się zapowiada
na ten remaster dwójki czekam jak na zbawienie ale nie wiem czy dożyje premiery
-
-
Właśnie ukończyłem Dredge wbijając platynowy dzbanek numer 67
ależ to była świetna przygoda, taki mega relaksujący tytuł, chyba że poziom schizy był za wysoki i główny bohater miał niezły odpał ale to tylko na początku noce bywały niepokojące, jak już wjechały ulepszenia łodzi i inne szmery bajery to było z górki i nocne eskapady przestały być straszne, ale dalej grało się bardzo przyjemnie
Łowienie na duży plus, spora ilość ryb, krabów, krewetek i paluszków kapitana iglo dodatkowo z różnymi wariacjami
grafika bardzo klimatyczna, nocą kolorki robiły wrażenie zwłaszcza w Stellar Basin
Fabułka to w sumie nic odkrywczego, ale podobała mi się ta nutka tajemniczości
świetny indyk o którym dowiedziałem się na forumku
Widziałem że wiele osób tu zachwala Dave the diver i chyba to wpadnie w moje łapki między sesjami w Eiyudenkaa Dredge polecam, chociaż w sumie każdy tutaj już to ograł
- 1
-
Jurassic Park Collection mam na liście, w tym roku na bank wpadnie do kolekcji
-
To fakt, okładka jest tragiczna, na szczęście na półce tylko grzbiet widzę
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Świeże zakupy
Star Wars Rudy Ocalał
w jedynce bawiłem się przednio, wpadła platynka więc nadeszła pora ograć kontynuację, przeglądając temat na forumku cieszę się że nie kupiłem tego na premierę tylko teraz już połataną
Na Dredge czaiłem się już od dłuższego czasu. Łowienie, popylanie stateczkiem, tajemnica i wszystko w sosie Lovecrafta, mniam
no i nowy padzior bo mój roczny się zesrał, oba analogi zaczęły żyć własnym życiem
- 12
- 1
-
Sam jestem w szoku, zwłaszcza jak czytałem wasze wrażenia i myślałem sobie ale będzie jazda a tu zonk
Ogram coś małego (zamówiłem u Dejva Dredge) i wrócę polatać w ng+ i będę polował na zarażonego pawna
-
Ostatnio ukończyłem grę po ponad 136 godzinach( zabrało mnie po całości )wbijając platynę, jestem zachwycony w uj
wspaniała przygoda, eksploracja i walka sam miód(tylko tych obesranych goblinów ciut za wiele)
jedyne co mnie ominęło to smocza plaga xD
odpoczywałem często i gęsto w miastach, pionki wymieniałem też dość często i za cholerę nie mogłem tego trafić, nie ukrywam że trochę żałuję ale za jakiś czas polatam sobie w ng+ to postaram się znaleźć jakiegoś pacjenta zero
- 2
- 1
-
No mnie gra zabrała całkowicie, czekam tylko na powrót do domu i jazda, zew przygody jest tu mocny
-
Nie no zadania ogarnę wszystkie jakie znajdę(pobocznych mam ukończonych od groma) na luzie spędzę tu ponad 100 godzin zanim przejdę także postaram się ogarnąć co się da, bałem się tylko że przez moją eksplorację mogę coś skopać a skoro nie to ruszam dalej na szlak
-
Panowie, szczególnie ci co ukończyli już grę, mam nabite z 50 godzin a głównych zadań zrobionych tylko kilka
SpoilerNie byłem jeszcze na balu, nie byłem w zamku na przeszpiegach, ogólnie zrobiłem ze dwa zadania dla czarnego kapitana
Łażę wszędzie, zaglądam pod każdy kamień i doszedłem do
SpoilerWyspy wulkanicznej i zamierzam się wybrać do lokacji w której zaczęła się gra
nie będzie chyba żadnego problemu ? Gram z myślą że eksploracja wskazana a nie że zaraz jakieś questy pójdą się walić albo ogólnie się coś spier..dzieli ?
-
Na premierę chyba dwie sztuki wezmę od Dejwa żeby wesprzeć twórców, demo świetne, combat miodek, widoki tak samo, boss padł za pierwszym podejściem ale i tak fajna walka, bonusowy boss nawet lepszy bo inne umiejki mamy odblokowane. Kupili mnie
- 1
-
-
No i panowie namówiliście, zamówione, będzie na czwartek także fenks
-
Z tym działaniem to tak trochę śmieszkuje bo wbiłem platynę w cyberpunku 2077 na premierę na ps4 także ten mało co mnie rusza
-
Czyli tak w skrócie jeżeli podobała mi się jedynka(podobała się bardzo) to śmiało mogę brać dwójkę ? Nie ma tragedii na ps5 ? A jak coś będzie nie tak to wystarczy uśmiercić mieszkańców i fpsy pójdą w górę ?
Właśnie zacząłem...
w Graczpospolita
Opublikowano · Edytowane przez badzejo
Zacząłem Legend of Heroes Trails from Zero i oh boy kończę 1 rozdział i już wiem że będzie epicko, jak w trylogii Sky
gram w jrpgi od czasów snesa ( oczywiście nie wiedziałem o takim terminie mając te 10 lat) i nie wiem jakim cudem ominęła mnie ta seria, w zeszłym roku pierwszy raz usłyszałem o Trails in the Sky, obejrzałem gameplay, kupiłem na steamie całą trylogię i tak mi się spodobały że ojebałem wszystkie 3, jedną po drugiej