
Odpowiedzi opublikowane przez Paolo de Vesir
-
-
-
Ja rozumiem mniej walki, ale w Shadow to jakby ją w ogóle zabrali i została ta nudna dżungla. ;/ Plus badanie (spoiler z fabuły)
Spoilerźródła nieśmiertelności >> O NIE LARO WYWOŁAŁAŚ KATAKLIZM XDDD
No spłycili do granic nową Larę. Dla mnie pass.
-
10 minut temu, Wredny napisał:
Już prędzej zrozumiałbym stawianie TR nad Uncharted, ale tego wywyższania nudnego, monotonnego Rise ponad dużo bardziej ciekawe, pozostałe dwie odsłony to nigdy nie pojmę
Mocniej zarysowana metroidvania, ciekawszy level design, więcej walki. Jak dla mnie wszystko co wypracowało przed dwie części Crystal Dynamics Eidos spuściło w kibel.
-
Jak NIE być teoretykiem jak chłopaki przesiedli sie z PS4 na PS5? Przecież poza Returnalem tam nie wyszło nic nowego.
-
Jak przy każdym dużym patchu przedłużyłem abo na miesiąc i znając życie przestanę grać za dwa tygodnie. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że SL będzie WoDem 2.0 i dodatek zostanie zaorany szybciutko. Ciekawe ile ten WoWik jeszcze pożyje, bo lorowo to niezły szajs się tam odpierdziela.
-
Wiadomka, pościk dla propagandy tombraiderowej.
Jednak skoro już tu jesteśmy to przy okazji powiem, że odpuściłem sobie Shadow of Tomb Raider, bo to jednak tak z dwie klasy niżej niż Rise of Tomb Raider (najlepszy z trylogii).
Zacząłem (ponownie) Gears Tactics i chociaż rzeczywiście XOS straszy 30 klatkami i rozpaćkaną rozdzielczością to wygoda ogrywania takiej gry na padzie i dużym TV robi jednak swoje.
Na PS5 zacząłem za to Spidermana i kiedy już wkręciłem się w grę to pojawiła się yebana MJ i musiałem robić jakieś gówno skradanie.
-
-
Przykład Ghostrunnera to sytuacja analogiczna do tego, że nieopierzonym kierowcom nie daje się prowadzić sportowego auta. Po prostu brak im skilla którego z kolei nie brak Playground i dlatego cross-gen z kulą u nogi, Xboxem One S, wygląda lepiej niż jakakolwiek dedykowana PS5 gra. W dodaku w 4K/60.
Nazywanie PS5 next-genem? Największe kłamstwo generacji.
-
-
Nie za bardzo mam po co. ;/ Xbox wystartował później jeśli chodzi o gry, ale sumarycznie wygrał ten rok jeśli chodzi o software. Do tego zaczyna się kanonada XGS, więc w sumie będzie dominacja jak za X360.
-
-
9 minut temu, Szymek napisał:
Zamiast wysmiewac Death Door ziomeczki to zagrajcie. A później wrócimy do dyskusji co ważniejsze...gameplay czy ilość AAAA przy gierce
Death's Door chujowy indyczek, ale jak wyjdzie na Plejkę to "OMG perełka panowie, co Sonka to Sonka."
Niestety karaluchy mają tak, że nie liczy się czy gra jest dobra tylko czy na PlayStation. Casus The Medium gdzie nagle temat zaczął zapełniać się opiniami jaka to jest w sumie dobra gra i zajebiście, że wyszła na PlayStation. Po prostu te oszołomy muszą widzieć PlayStation żeby zacząć w ogóle myśleć.
-
Gdyby nie to, że sprzedałem PS4 w 2019 nawet by mi powieka nie drgnęła gdy przy wyborze PS5 Vs XSX postawiłbym na sprzęt MSu. Po prostu więcej i różnorodniej, a próba wmawiania komukolwiek, że Gears Tactics to indyk albo Death's Door to "średnio doba gra" to już jest wyższy poziom wyparcia podkolorowany preferencjami pod Plejkę.
-
Lepsze wsparcie niż PS5 - przez pierwszy rok remake remaster director's cutem pogania. Z gier dedykowanych PS5 wyszedł Ratchet jak każdy inny przed nim i Returnal jako jedyny broni tego tytuły. Skłonny jestem powiedzieć, że jeśli ktoś był na bieżąco z PS4 to PS5 jest najmniej potrzebną konsolą w historii.
-
Przepraszam, głupio mi.
Na swoją obronę mogę dodać tylko, że myślałem iż jest to zarzutka, a sam dysk ma jednak większe zastosowanie niż pilot multimedialny do konsoli która nie ma nawet wsparcia Dolby Vision/Atmos.
-
2 minuty temu, Rozi napisał:
Zupełnie jak Whisker pilota do PS5? A nie, wtedy to była beka okrutna, frajer, itp.
Nie przypominam sobie, żeby ktoś toczył z tego bekę w zakupach.
-
Miał za co to kupił. Gry potrafią zajmować mnóstwo miejsca, zwłaszcza te z poprzedniej generacji.
-
8 minut temu, Rtooj napisał:
Oczywiście nie dotyczy to switcha, zelda nadal lata po sklepach po 250, używki 180-190
To dla mnie główny argument przeciw Switchowi. HW albo tani i słaby (SWLite) albo drogi i "jako tako" (SW OLED). Dodatkowo nie jara mnie praktycznie to co wydaje obecnie Nintendo ani exy jakie ten sprzęt dostaje. Ostatecznie wolę zapłacić jak za zboże i mieć N3DSa który już dzisiaj wykazuje potencjał kolekcjonerski i ogrywać równie drogie (ale lepsze niż na Switchu) gry z DSa i 3DSa.
-
Gry są drogie, ale na premierę. Wielką zaletą dużych konsol jest to, że dobre tytuły można kupić naprawdę za niewielki pieniądz (spokojnie poniżej stówki), więc nie do końca kupuję to tłumaczenie.
-
Na wszystko jest miejsce, racja, ale mam wrażenie, że każda gra idzie teraz w stronę open-worlda aby jak najdłużej utrzymać gracza przy sobie. Mnie to niesamowicie mierzi, bo liniowe Psychonauts 2 czy Shadow of the Damned było haustem świeżego powietrza którego potrzebowałem po kolejnych open-worldach. Teraz jak wychodzi nowy tytuł to twórcy wręcz się SZCZYCĄ tym, że będzie w otwartym albo pół-otwartym świecie. ;/
-
27 minut temu, SnoD napisał:
Nie lepiej sprzedać One S za 600 zł, dołożyć 600-700 zł i kupić po prostu XSS... Na XSS będzie już tylko lepiej z wydajnością gier jak deweloperzy przejdą na narzędzia skrojone pod nową architekturę.
Oczywiście, ale na razie jestem w sytuacji gdzie mam inne priorytety jeśli chodzi o wydatki. Na Seriesa przyjdzie czas, a do tej pory będę korzystał z pełni możliwości XGPU czyli PC, Xboxa i XClouda.
-
2 minuty temu, LiŚciu napisał:
Ważne ze nie ma w tym równaniu zboxa. Idealny przykład ze ta konsola jest zbędna. Dzieki persil
To prawda, do grania w taką chujowiznę Xbox się nie nadaje. Tam tylko najlepsze next-geny.
Dzięki za potwierdzenie, że PS5 jest zbędny.
-
O, to masz przypał. Ja mogę ograć i na PS5 i na PC. XDDDDDDd Cudownie być multiplatformowcem.
-
xdd wolałbym nie, ale przed kupnem next-gena doczekam się przynajmniej Gears Tactics w 4K/60 na One
Wolfenstein 2: New Colossus
w Ogólne
Opublikowano
Święta trójca wyśmienitych FPSów to oczywiście DOOM2k16, DOOM Eternal oraz Titanfall 2.