Skocz do zawartości

Vexilium

Użytkownicy
  • Postów

    953
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Vexilium

  1. a to nie bylo tak ze musialo byc konto zalozone/odpalone na x360 zeby dodawac gry z tej konsoli?

     

    Nigdy nie miałem konta na X360, a mimo tego bez problemu zakupiłem Dirt 3 poprzez stronę WWW. Inna sprawa, że miałem ten sam komunikat co Cottage przy Thiefie, Crisis 3 i GoW 3... Od czego to zależy? Nie mam zielonego pojęcia  :frog:

  2. Jakby ktoś szukał słuchawek, a nie ma jakichś wielkich wymagań to w MM mają stereo headset za 158zł

    https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/zestaw-sluchawkowy-stereo-microsoft-do-xbox-one-6

     

    Ten sam headset można teraz kupić w CDP.pl za 144 zł opłacając zamówienie przez PayPal. Promocja jest ograniczona, więc radzę się spieszyć ;) Mniejsza cena pojawi się dopiero w koszyku przy wyborze płatności.

     

    https://cdp.pl/xbox-one-stereo-headset.html

  3. To dajcie znać w czwartek czy można utworzyć w grze party i znaleźć grę następnie grając wspólnie po jednej stronie. Bo to co było w becie na starcie eliminuje tą grę jeśli chce się pograć z ekipą.

     

    Na to pytanie padła już odpowiedź na oficjalnym forum Battlefront:

     

     

     Q.) Will the final game put me and my friends on the same team, since we joined the match as a party?

     

    A.) If you join a match as a party, (2-8 players) your group will be placed on the same team as long as the specific mode you join supports that many players on one side.
  4. Akurat multiplayer Mass Effect 3 był bardzo grywalny, więc nóż do niego nie jest potrzebny ;)

     

    Żeby nie było off-topa: chętnie sprawdzę najnowszą Larę, ale w późniejszym czasie, bo na razie zbyt wiele innych tytułów przykuwa moją uwagę, a mój wolny czas nie jest z gumy...

  5. Wczoraj wreszcie ukończyłem ostatni epizod. Do połowy czwartego epizodu ceniłem sobie tę produkcję, ale wciąż na moim szczycie gier epizodycznych był pierwszy sezon The Walking Dead. W Life Is Strange brakowało mi przede wszystkim niejednoznacznych bohaterów i większej ilości zwrotów akcji (nie mylić z cofaniem czasu ;) ). Nawet słynne zakończenie epizodu trzeciego nie wryło mnie szczególnie w ziemię - chyba wewnętrznie spodziewałem się małego trzęsienia ziemi. Wszelkie te braki zrekompensowała natomiast druga połowa epizodu czwartego gdzie można było poznać kilku bohaterów z bardziej ludzkiej strony, zakończenie tegoż epizodu...

     

     

    ...przeklęty Jefferson, nic nie sugerowało, że jest mózgiem całej intrygi...

     

     

    ...oraz cały piąty epizod...

     

     

    ...gdzie bardziej doceniłem możliwości cofania czasu i zmiany biegu wydarzeń, nawet jeśli czasami było to zbyt irracjonalne. Do teraz nie mogę pojąć wydarzenia z 3 i 4. epizodu - dlaczego uratowanie ojca Chloe miało taki zły wpływ na Max, że zaczęła kumplować się z Vortexowiczami?  Z drugiej strony może właśnie o to chodzi w efekcie motyla oraz teorii chaosu? Żaden ze mnie naukowiec, więc poprzestanę na tych rozważaniach :P

     

     

    Do tego należy dołożyć masę dodatkowych treści dla oblizujących ściany, docenianie uważnego przechodzenia gry (vide końcówka epizodu drugiego i ciągłe odwołania do pozytywnego zakończenia w kolejnych odcinkach), całkiem spore znaczenie podjętych decyzji (choć wciąż nie jest to poziom większości gier RPG), zwyczajną główną bohaterkę nieudającą wybawcy świata, ciekawe postacie poboczne, trudne decyzje do podjęcia...

     

     

    ...na czele z tą ostatnią, gdzie uśmierciłem Chloe...

     

     

    ...i tak powstała gra będącą jednym z największych zaskoczeń tego roku. Obecnie plasuję ją na równi na pierwszym sezonem TWD, a kto wie, może z czasem docenię ją jeszcze bardziej ;)  Kto nie grał, niech pilnie nadrabia zaległości!

    • Plusik 1
  6. O ile w Warzone dostaję lanie, to w Team Arenie i Slayerze bawię się znakomicie. Dużą zasługę należy przypisać rangom i matchmakingu, które w 90% przypadków sprawdzają się znakomicie. Nie czuję się ownowany przez innych, a potyczki są wyrównane, przez co adrenalina występuje do samego końca starcia. Ostatni raz bawiłem się tak dobrze w multi PvP kilka lat temu ogrywając Team Fortress 2 na PC. Chylę czoła przed 343 Industries, mam nadzieję, że nie zepsują Areny zmianą playlist (patrz The Coaliton i GoW: UE) bądź przesadzonymi zmianami w balansie gry.

  7. Na WGW nie było pokazu na żywo, puścili tylko wcześniej nagrany gameplay. Nie kojarzyłem jednak tego fragmentu, być może była to miejscówka prezentowana na targach, o których pisano stronę wcześniej. Generalnie poza strzelaniem i manipulacją czasem nic więcej nie ujawniono.

  8. Też zakupiłem Titanfall w obecnej promocji, bo była to jedyna gra w jaką miarę regularnie grałem w ramach EA Access, a właśnie dzisiaj skończył mi się roczny abonament. Z drugiej szkoda szkoda, że tak często sprzedają tę grę za bezcen. Jeden z lepszych shooterów ostatnich lat zasługuje na większy szacunek.

  9. Pograłem trochę w singla i multi. Singiel wciągnął mnie najbardziej ze wszystkich części Halo i gdyby nie chęć poznawania gry od zera w co-opie to grałbym w niego do oporu. Bardzo dobre miejscówki, dynamiczna walka i brak samotności na polu walki (jako fan gatunku RPG zwracam na to szczególną uwagę) potrafią przykuć do monitora. Co do multi pograłem tylko 2x w Warzone (ten zwyczajny). Tryb faktycznie jest takim ulepszonym Battlefieldem, jednakże ma jedną poważniejszą wadę. Kiedy jedna drużyna jest na fali i przejmuje kolejne miejsca, wszyscy jej członkowie wchodzą szybciej na wyższy poziom i co za tym idzie mają dostęp do lepszego ekwipunku. Natomiast druga drużyna ma problem żeby się temu przeciwstawić i walka staje się odrobinę nierówna. Jedynie ludzie z lepszym skillem dalej mają szansę indywidualnie coś ugrać. Może z czasem to się zmieni kiedy gracze lepiej zapoznają się z tym trybem.

     

    Przy okazji mam pytanie - na jakim układzie sterowania gracie? Który z nich najbardziej się nadaje do multi? Gdzieś widziałem, że najbardziej polecany był Bumper Jumper (Skok bumperem), czy faktycznie coś w tym jest?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...