Unitra

Futsal? Fifa 97. Nie wiem czy byl nadal w 98.

Taa, chodzi o prawo, choc nie czaje jak to dziala w tym konkretnym przypadku.

Ciekawostka: ludzie narzekali ze skoro maja licencje na LM to czemu nie ma jej online. Z tego co kiedys Bhatti pisal licencja jest tylko offline, takie sa niuanse tych umów czasami

Grzyb mialem wtedy 16 lat i sam taki bylem. Eot.

 

Sobie czytam nr i jak zwykle wiele ciekawego materialu.Dobra robota, az nie mam nawet czasu by wszystkie interesujace mnie teksty czasem ogarnac

Jak to z tymi licencjami? Nasza Reprezentacja byla bez licencji ale zawodnicy byli prawdziwi. Dlaczego teraz nie sa skoro wtedy tez nie bylo licencji a bylo ok?

Ale o co chodzi, pierwsze bodaj 3 jego komentarze przeczytalem i uznalem za,zenujace. No to nie czytam dalej.

Nie interesuje sie tym gosciem, nie wiem czy cos gdzies pisze, ocenilem po tym co zaprezentowal. No na zasadzie ze np zapraszasz nowo poznana osobe do domu a ta ci wali bąki i beka. Raz, drugi i trzeci. Juz jej nie zapraszasz jesli nie gustujesz w takich klimatach.

Nie wiem czy ma talent, zmrozony kał w zylach to taki neo Bukowski? Moze i tak, nie nadazam za modą w literaturze.

Jak zwał, tak zwał. Ja nie cierpię save pointów rozstawionych w jakichś absurdalnych odległościach od siebie. Gram pół godziny, nagle chcę/muszę przerwać, ale żeby nie stracić postępu muszę brnąć dalej modląc się o kolejny SP. Czasem nie ma nawet możliwości powrotu do poprzedniego. A dorzućcie jeszcze do tego brak przewijalnych cut-scenek/dialogów, czy inne walki losowe co dwa kroki, to już w ogóle szlag człowieka trafia. W takich przypadkach swobodny save to zbawienie.

 

I na miłość boską, niech sobie każdy gra jak chce. Dorabiacie ideologię do czegoś, co z założenia ma bawić. Skoro komuś większą frajdę sprawia "lamienie" QS-QL, to niech sobie "lami". Tymczasem reszta może sobie kozaczyć w internetach przed dwunastolatkami w multi kilka godzin dziennie i się w ten sposób dowartościowywać.

 

Zresztą, wszystko zależy od gry. Wspomniane rozwiązanie save'a, który wyłącza grę i kasuje się sam po wczytaniu jest idealne nawet dla gier typu SH. Ja generalnie powiem, że brak save'a w dowolnym momencie to dla mnie jeden z czynników, który w ogóle powstrzymuje mnie od ukończenia wielu gier. Bo teraz ja sobie wolę gierki odpalić, pograć i wyłączyć w dowolnej chwili, a nie szykować się na dłuższe sesje. Bo często jest tak, że w efekcie gram od save'a do save'a - wyłączam zwyczajnie grę, bo nie mam pewności, czy za 20min mi nie zbrzydnie, a ja będę musiał szukać kolejnego punktu zapisu.

nie masz racji, qs i ql zmienia dosw z gry. Zupelnie inaczej ja,odbierzesz i np cos innego napiszesz w,sieci, inaczej opowiesz koledze.

 

Jak myslisz czemu w Soulsach nie dali opcjonalnego trybu normal z checkpointem przy bosie np? Co by im szkodzilo? Ano to, ze patrz wyzej

To jedno. Ale bylo poczucie takiej jakby wyjatkowosci, ze aby pisac do PE to trzeba miec, oprocz jakiegos tam talentu fo pisania, ogromna pasje by przebic sie do Sciery

 

To moje zdanie tylko, ale np taki Mielu. Oprocz tego, ze fajnie pisze to mam poczucie ile facet zrobil dla rynku w Polsce, przez co czyta mi sie go podswiadomie jeszcze lepiej. Warga jest tu tylko po to by przyciagnac jego widzow. Dla mnie to slabe jest. No ale jak mowie, moja opinia i nikt nie musi podzielac.

 

Nie robie zadnej dramy, zeby nie bylo. Ma tylko ramke, ktora zreszta pomijam, choc pierwsze czytalem...z zazenowaniem.

 

Ps smiejesz sie z tych wynikow w ctr, ale niepotrzebnie bo tak wkrecali sie niektorzy do prasy- np czolowka tekkena czy issa. Ot facet grajacy na poziomie pro opisze bijatyke czy sportowke na innym poziomie. O albo taki Gamera...pisal slabo raczej ale dostal fuche bo swietnie znal sie na motoryzacji i maniaczyl w takie gry. Tacy goscie imo to brakujacy dzis towar w PE. Zamiast tego mamy pana jutubera.

 

Mi tylko szkoda zmiany podejscia. Dawniej by pisac do prasy trzeba bylo albo miec nazwisko (w temacie gier) lub sobie zasluzyc. Warga dostal rubryczke bo robi durne filmiki na yt. Zastanawiam sie czy Sciera by go przyjal. Jak to wyglada...Mielu, Zooltar i on.

 

Nie zrozummy sie zle. Robi sobie kanal na yt. Troche widzialem i imo guano. Kosi hajs i super, kasa nie smierdzi. No ale on TU NIE PASUJE

Lol, czym sobie można zasłużyć w pisaniu do gazetki o gierkach? Dobre wyniki w Crash Team Racing wystarczą, czy trzeba jeszcze do tego dołożyć rekordy w Tetrisa?

jak bylo za Sciery? Ile taki Koso czy Roger musieli sie mu nawysylac tekstu zeby dostac szanse?

Nie czytam go mowiac szczerze. Tylko mowie, nie po to kupuje print by jacys ludzie z yt tu pisali.

 

Nie chodzi o miejsce bo to tylko rameczka. Ale tak niesmacznie jest imo.

Mi tylko szkoda zmiany podejscia. Dawniej by pisac do prasy trzeba bylo albo miec nazwisko (w temacie gier) lub sobie zasluzyc. Warga dostal rubryczke bo robi durne filmiki na yt. Zastanawiam sie czy Sciera by go przyjal. Jak to wyglada...Mielu, Zooltar i on.

 

Nie zrozummy sie zle. Robi sobie kanal na yt. Troche widzialem i imo guano. Kosi hajs i super, kasa nie smierdzi. No ale on TU NIE PASUJE

Nie znasz sie na grach

Nie chcial kupowac bo kiepski online i brak licencji

 

Sam widzisz ile osob nie wie o offach. Reszte masz opisane wyzej. I po czesci stad nie daja filtru druzyn bo bys czekal godzine by pograc jakims 3* zespolem na taki sam.

Nie Truegrand, widzisz na przykladzie, ze nawet koles grajacy w te pilki od konami nie wiedzial o tym. I nie wie o tym przecietny konsument. Lagi online sa spowodowane min tym ze nawet jakby mieli dobry matchmaking to i tak by sie obsrali bo laczy z tych co sa online a hest ich malo. A jest ich malo min przez brak licencji. I dostajesz faceta online z dup.nym polaczeniem bo nie ma lepszego na stanie.

 

Czasy sie zmienily. Konami to duza firma i kase ma, powinni walczyc o licencje ale maja,wyje.bane

I tak trza wgrac offa wiec jeden wuj. Nie dziala jakims cudem online tylko i moze sie zastanowie nad kupnem.

Ale masakra, mase osob nie wie ze mozna wgrywac te offy i ze to dziala online, spotkalem sie z tym sporo razy nawet u ludzi w miare siedzacych w temacie. Tak ze te licencje to problem faktycznie, ludzie czytaja pudelka, nie ma licencji to sio.

 

I tak pes nie moze wyjsc z getta, online chu.jowy bo gra malo ludzi przez to itd

Czemu ma nie dzialac? Jest w Kadrze, zadziala jak kazdy inny zawodnik.

Lol

 

Wgrywasz offa,z sieci, grasz online, widzisz stroje, herby i oryginalne nazwiska. Staty zostaja te z gry, nawet jesli w offie sa inne.

Problem jesli druzyny nie ma w grze, to nawet jesli jest w offie to online jej nie ma. A,wiec tym sie nie martw.

Nie tylko co ty gadasz. Wazne by zawodnik byl w grze, wtedy off obejmuje go w multi.

 

Swoja droga przeje.bane skoro ty tego nie wiesz, to jak ma casual wiedziec, nie ma licencji, nie kupi i tak marnosc pesa sie nakreca

 

O wiem co jeszcze, przewijają cutscenki, nie czytają opcjonalnych notatek, książek czy innych zapisków.

ja znam osobiście typa, który wyłączał wszystkie cut scenki w GTA xD

ja przewijam bo w 99 proc gier fabula to dno, od tego mam kino czy ksiazki. Ostatni wyjatek fabuly ktora mnie interesowala to W3. Uncharted 4 nie skipowalem by sobie na grafike popatrzec. Tesknie za czasami gdy tych cut scenek nie bylo.

Ta z Euro zawierala Niemcy czyli na starcie mozna zakladac realnie walke o drugie miejsce (choc bylo nam blisko do 1).Ani ta z Euro 2012-czy obecna.nie zawiera tuza jak Hiszpania czy Wlochy z ktorymi na.dzis dzien nie jestesmy w stanie realnie rywalizowac.

Dlaczego po 1-0? Nasi sie cofneli i masz 2-2

Na przykladzie Chelsea i Realu...Real za Mou gral pieknie z kontry. Cofal sie ale potrafil kapitalnie wyjsc z pilka. Chelsea tego samego szkoleniowca,grala juz obrone Czestochowy. A pomoc Chelsa mimo wszystko lepsza niz naszej Repr.

 

Kwestia pomocy,-jak rozgrywaja pilke,-jak sie potrafia,przy niej utrzymac i szybko ja,wymienic

Lol ale to nie az takie proste. Druzyna tracaca gola czesto rusza ostro do przodu. Trzeba sie cofnac bo to by przypominalo walke bokserska gdziecidziesz na bezsensowna wymiane gdy prowadzisz. Czaje, ze my faktycznie oddajemy zbyt duza,incjatywe ale tez nie przesadzajmy

Mecz był wygrany, ale ze rywal slaby to nasi wyszli pograc na luzie w drugiej polowie. Rybus zawalil z Salmonem, obydwaj ograni przez pilkarzy nomen omen slabych, w sposob dziecinny.

 

Ale choc po Euro i ekiminacjach wierze w trenera, to nie moze on nic nie robic gdy oddajemy incjatywe. Milik dalej z blokiem, moze pora by z lawki wchodzil przez kilka meczy?