Był okres kiedy niemiłosiernie jarałem się tym tytułem w formie mangi, pierwszy sezon anime też bardzo mi podpasował natomiast drugi niekoniecznie (nie lubie motywu 1 odcinek - jedna walka), do tego jestem miłośnikiem starej kreski więc dobrze się oglądało. Załuje tylko, że w tamtym czasie porzuciłem "Son of ogre" w połowie bo dzisiaj niestety robie sie za stary na tego typu mangi, wole coś krótszego i naladowanego masą emocji, więc raczej juznie tego nie skoncze, a wiem, że końcówka jest miodna. Co do nowego anime o Bakim to zobaczylem cały sezon i powiem tak- początek sztos, później dostaliśmy najgorzej zrealizowane CGI jakie w życiu widziałem, głównie w walce z Dorianem, później już było ok ale ostatnie 4 odcinki wymeczyłem. Szczerze żałuję, że obejrzałem bo lepiej wspominałem te wydarzenia z mangi... no i ta okropna narracja.
