to pojebane, ale ciągnie mnie do asasynów. oczywiście nie dla gameplayu tylko dla widoczków i teraz pytanie: który gameplay z serii najmniej będzie mnie irytował podczas zwiedzania?
fabularnie jedyna część która była dla mnie przyzwoita to dwójka. Gameplayowo, najlepiej wypadają nowe odsłony (origins, odyseja i valhalla), wcześniejsze części były strasznie ociężałe i drewniane.