Przemas10pl

Przenikanie przez ściany, zapadanie się pod podłogę i lewitujące bronie po zabitych wrogach w kampanii w 2025r. Serio?

Ja gram. Nie ma jakiś spadków animacji, bugów itp. Oczywiście w porównaniu z wersją PC gra wygląda biednie.

Ten bug gdzie od mniej więcej 3/4 gry nie możemy podnieść żadnej broni jest mega irytujący. Jeszcze jak na ironię pod koniec na chwilę zostajemy bez swojego Auto-9 i trzeba rzucać we wrogów ławkami. Problem w tym, że wychodzi na nas w pewnym momencie kilku opancerzonych gości z minigunami. Serio myślałem, że przez to nie ukończę tego dodatku bo dosłownie utknąłem w tym miejscu. Pioncha nie działa na opancerzonych a strzela do nas jeszcze kilku gości z balokonu. I wyobraźcie sobie, że w takim momencie zostajecie bez broni palnej. Latałem po tej lokacji jak kurczak bez głowy aż w pewnym momencie nie wiem jak udało mi się podnieść minigun po jednym z zabitych kolesi. TEYON:

No cyrk objazdowy zaczął występy. Najrówniejsza liga świata. Tutaj każdy może wygrać z każdym i każdy z każdym przegrać a żeby było jeszcze śmieszniej to nikogo to nie dziwi.

Jestem z serią od początku i czuję się jakby ktoś na mnie narzygał i nasrał, wciągnął to odkurzaczem a potem worek z niego założył mi na łeb. Od początku mi to śmierdziało jak zapowiedzieli tego czarnucha ale jeszcze do końca łudziłem się, że fabuła i gameplay się wybronią. Man nadzieję, że za to co zrobili z tą serią w końcu to będzie koniec tych francuskich świń.

Pamiętam jak sami się zaorali usunięciem w patchu flagi Tybetu w True Colors bo im chińskie komunisty pogrozili 🫠 Jak widać wolność, równość i tolerancję można "wpychać" tylko frajerom co siedzą cicho i nie oddadzą.

XIII remaster za 8zł.

Sam mam w pracy kilku takich Januszy co to pada ze dwa razy w życiu w ręku mieli i tylko Fifkę w niedzielę odpalą. Konsolę kupili bo u somsiada widzieli Jak im mówię, żeby sobie zagrali w coś z dobrą fabułą np. RDR 2 bo i tak im konsola za przycisk do papieru robi to patrzą na mnie jakbym ich opluł. Tfu na takich

GamesRadar+ – 10/10, TheSixthAxis – 10/10, GameSpot – 10/10, Dexerto – 10/10, The Gamer – 10/10, God is a Geek – 9,5/10, GamingTrend – 9/10, Hardcore Gamer – 9/10, Windows Central – 9/10, IGN – 9/10, PCGamesN – 9/10, Gry Online – 8,5/10, Guardian – 8/10, Metro GameCentral – 6/10 Ostatni nie dostali w łapę

Fajerwerki i wodotryski nic nie dadzą jeśli fabuła i gameplay będą nudne jak doopa węża tak jak w jedynce

Fabuła w tej części to tragedia. Nie czuć w ogóle żadnego związku z bohaterami. Poza główną postacią, oraz murzynem i mentorką-babą ciężko połapać się kto jest kim bo wszyscy mają takie same arabskie gęby i podobne imiona. Ich motywacje są niejasne. Wykonując jakieś zadanie w jego połowie już tak na prawdę nie wiemy co tu robimy ani po co i kogo zabijamy oprócz tego, że to jakaś szycha zakonu. Ja jestem w połowie gry i męczę już tylko to po to żeby skończyć. 5/10.

Dzisiaj rozpakowałem 'nówke sztuke' z Morele.net. Pograłem kilka godzin w nowego Asasyna z płyty. Ne zauważyłem ani nie usłyszałem nic niepokojącego. Po raz kolejny jednak warto odnotować spadek jakości plastiku. To już moja czwarta PS5 i takiego badziewia to jeszcze nie było. Czarna wstawka na dual sense ma widoczne pod światło zacieki a panele boczne samej konsoli są dziwnie śliskie i dziwnie się od nich odbija światło od telewizora w ciemnym pokoju. Jeśli tak dalej pójdzie to slim będzie już jakości chyba polystation. Swoją drogą ciekawych czasów dożyliśmy, że kupując nową konsolę od SONY za 2 i pół klocka człowiek drży czy po wyjęciu z pudełka będzie sprawna : D To można w sklepie powiedzieć żeby rozpakowali i przy tobie sprawdzili?

Ja wydałem te 219zł i nie żałuję. Bawię się tak samo dobrze jak 12 lat temu. Ludzie większe pieniądze przepieprzają np. na donate na drunk streamach i tam wszyscy to akceptują bo przecież płacą "za rozrywkę"

Zapytam tylko z ciekawości, dzieje się na WiFi czy na kablu też?

Dla mnie gierka spoko. Ograłem z przyjemnością, nawet wbiłem platynę. Bawiłem się świetnie tak samo jak przy jedynce. Ogram z pewnością i teraz jak wyjdzie jakiś definitive edition ale to nie zmienia faktu, że ta gra to dla mnie jeden wielki manifest LGBT, od którego w pewnych momentach niezaburzonemu człowiekowi powinno zbierać się na wymioty.