Skocz do zawartości

Bonio

Użytkownicy
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bonio

  1. Btw. Mercenaries trudny jest, zdobycie 4 gwiazdek jest niemożliwe... ;p

    początki zawsze są trudne =]

    gdyby nie chęć odblkowania hand cannona to niektorymi postaciami dalbym sobie spokoj ze zdobywaniem 5 gwiazdek na kazdej planszy.

    Najgorzej bylo Leonem... ten to ma hardkord w walce z subbossami

  2. Jutro pewnie już skończę i biorę się za scenariusz Leona na pro.RE4 to masa wypasionego grania! :D

     

    pro jest cieżkie. zapewne wiele wiele momentów powtarzalem, ale najbardziej zapamietalem WATER ROOM. To ta sala gdzie Ashley kreci korbami, żeby pojawily sie mosty, my musimy ją osłaniac i jednoczesnie dbać owłasny tyłek atakowany przez zakapturzonych kapturnikow :D kilkanaście, albo nawet ponad 20 razy probowalem az w w koncu sie udalo

     

     

  3. nie jestem fanboyem Depeche Mode, ale cenie ten zespół za jeden kawałek, który po prostu uwielbiam. A zwie się on "enjoy the silence". To chyba ich najwiekszy hit ;)

  4. Męczę 4 kolosa w 'Shadow of the...' normalnie nerwica mnie bierze nie mogę na niego wskoczyć... A jak już się uda po 50 próbach wtedy spadam po jakimś bugu bo trzymając R1 z pełną staminą bohater spada pod nogi kolosa, no nie mogę... Ze złości prawie roz(pipi)alem pada... ma ktoś jakiś sposób na przejście tego kolosa?

    szybki i trudny sposob do wykonania (ciezko trafic tak na noge):

    standardowy sposob:

     

     

     

  5. oczywiście król grafiki ps2 jest tyle jeden - i jest nim God of War (1 i 2)

     

    oprócz tego z gier akcji bardzo duże wrazenie robi RE4.

     

    z bijatyk najładniejszy jest oczywiscie Tekken 5, a zaraz za nim Soul Calibur III i II.

     

    z rpg... Final Fantasy X i XII (standard) a także KINGDOM HEARTS II (chyba nikt wcześniej tej gry nie wymienił). Naprawde modele postaci wyglądają bardzo dobrze, duze przestrzenie. Poza tytm ogromne wrazenie zrobiła na mnie liczba przeciwników która może być jednocześnie na ekranie. W kilku scenach jest ich dziesiątki, a nawet setki... Nie moglem uwierzyć, że to się udało na PS2. Chyle czoła przed autorami KH2.

     

     

    te kilka gier to moje zdecydowane faworyty graficzne.

    Shadow of The Colossus zasługuje na pochwałe za kolosy i ogromny piękny świat.

     

    wiekszosc osob wspomnialo tez OKAMI. Grafika tej gry jest klimatyczna, wyroznia sie od innych gier, ale nie powiedzialbym ze jest "najładniejsza" ;)

     

  6. jestem w trakcie grania GoW2. dawno juz zadna gra tak mnie nie wciąglą. Zawiera wszystko to co mi sie podobalo w czesci pierwszej - wspaniale otoczenie, muzyke, piekna grafike, i rzeznie :)

     

    brutalne wykończenia to cos wspanialego.

     

    jak zwykle zaczynamy z grubej rury, walka z kolosem odrazu rzuca nas w centrum akcji.

    pierwsze poziomy, areny przechodzimy tka szybko, że balem sie iż gra bedzie za krótka. jednak okazalo sie ze niejest tak zle, mam już za sobą kilka dobrych godzin grania a skonczylem dopiero "The Hall of Atropis"

     

    zdecydowanie jedna z najlepszych gier na ps2.

  7. Grałem w dwie części Sly'a. Jako pierwszą skończyłem trojeczke. Gralo sie naprawde przyjemnie, i to przez cały czas. NIektore tytuły sie nudzą i koncze je zeby po prostu przejsc gre i "cześć". W Sly 3 cieszylem sie kazdym levelem.

     

    W platformówki nie grma za często ale wiem jedno - Sly 3 jest naprawde dobrą grą!

     

     

    Ostatnio siegnalem po część pierwszą i troche mnie zawiodlą. Tzn jest za krótka i za łatwa. jeśli ktoś nie chce jej wymasterowac na 100% to mozna skonczyc cała w kila godzin (Jak ja, z wynikiem 77% :P )

     

    i moze to tlyko moje odczucie, ale SLy kojarzył mi sie zawsze ze "skradanką", i w częśći trzeciej często musialem "czaić się" na przeciwnika, ukrywac w cieniu itp. W pierwszej częśći było tego mało. CHyba tylko w bibliotece. Generalnie wiekszosc przeciwników zalątwialem w normalnym starciu, a nie z zaskoczenia.

  8. grałem kilka lat temu w wersji na PC. Ta gra ma niesamowity klimat. W oczy raziły pixele, ale jakoś nie przeszkadzało mi to żeby grać dalej. Bardzo wtedy podobały mi sie animacje między poszczególnymi etapami. Do dziś pamietąm wyspę która latalą do góry nogami i animacje ktora sie zalączala po osiągneciu szczytu. Pod koniec naprawde trudna. Ja nie moglem przejsc momentu kiedy atakowaly jakieś białe łapy. To był chya koniec gry a ja nie wiedzialem co zrobic lol :)

     

    Prostota i Klimat !

  9. SC2 był pierwszym w ktorego gralem i zakochalem sie od pierwszego wejrzenia. Dzisiątki godzin gry z bratem, przyjaciolmi o czyms swiadczy. Nawet w tekkena tyle nie gralismy co w Soul Calibur :)

     

    potem wyszła trojka, i od tego czasu jesli gram w SC, to oczywiscie z numerem "3" bo xbox360/ps3 nie mam więc czwórka jest poza zasięgiem.

     

    swój głos oddałem jednak na Soul Calibur 2, ponieważ wspominam te część z największym sentymentem

    • Plusik 1
  10. ja nie dawno zakupilem re4 i na poczatku troche z dystansem podeszlem do tej gry, ale co raz bardziej zaczyna mi sie podobac xD

    gra ciekawa imo.

    haha ja mialem kompletnie na odwrot..zaczolnm zachwycony euforia trfala z 5h grania a potem co raz gorzej:)

    ja od początku bylem zachwycony. Jest to jedna z najładniejszych gier na ps2, i jedna z moich ulubionych. Przeszedłem ją kilka razy, bawilem sie w speedruny, walki na noze z bossami itp itd. Generalnie kilkadziesiąt (a może i ponad setke) godzin dobrej zabawy!

     

     

    a co do piewsze przejscia gry. Wioska, Zamek - za(pipi)isty klimat. Koncówka jest zmaszczona, na tej glupiej wyspie, ale gra jako calosc i tak wymiata

  11. na poprzedniej stronie tego tematu wspominalem o moich "growych" planach na ferie, teraz maly raport z placu boju ;)

    - Shadow of The COlossus skonczony na hardzie

    - Shadow of Rome (normal)

     

    nieoczekiwanie wskoczyl mi SLY (pierwsza część) - gralem wczesniej w trojke, ktora imgo byla lepsza. Ta jest "łatwa, szybja i przyjemna". NIe jestem maniakiem platformówek wieć nie zalezalo mi zeby miec 100%. Gra jest naprawde bardzo łatwa, mozna ją skonczyć w kilka godzin. Mam 76%, przeszedlem calość raz i czuje sie spełniony : P

     

    a obecnie gram w ICO. wczoraj odpaliłem na chwile, zagrałem do pierwszego save. NIe na darmo ma status kultowy, gdyż już teraz zapowiada sie bardzo ciekawei. Dzisiaj planuje dluższą sesje z tym tytulem :)

     

    edit: dzisiaj w koncu dostałem God of War II, odpallilem i odrazu zachcialo mi sie grac! nie moge grac w ICO myslac o GoWII, dlatego z bogiem wojny najpierw sie pobawie jednak :D

  12. Vectra B 2.0 DTI - 180km/h na drodze ekspresowej

    jest to praktycznie kres mozliwosci tego diesla, więc prędko tego rekordu nie pobije, chyba ze ktos da mi sie przejechac czyms mocniejszym ; )

  13. NIedawno dopier ukonczylem tą gre, więc teraz napisze swoją opinie =]

     

    Głownie chce napisac o tym jak wg końcówka gry jest zmaszczona. Chodzi mi o walki z bossow, ktore są za długie i nudne!

    Mają za duzo pasków życia, przez co nie opłaca sie ryzykowac i probowac z nimi walczyc stosując combosy, ciagla wymiane cisow, gdyż tracimy za dużo energii.

     

    W pewnym momencie gry musimy pokonać dwóch bossów pod rząd, nie mamy mozliwoasci zapisu gry miedzy walkami.... Po kilku normalnych probach, gdzie chcialem stosować bardziej efektowny styl gry, wkurzylem sie bo gralem moze efektowanie ale nie efektywnie.

    Od tej pory cała moja walka z tymi i następnymi bossami to była tzw "bezpieczna tatyka"

     

    Czyli, biegam w kółko, biegam biegam... czekam az boss wykona jakąś swoją kombinacje ruchów, i wtedy mamy mozliwosc zadania mu 1, moze dwóch ciosow i musimy znowu uciekac, bo inaczej boss nas złapie i stracimy DUzo energii. NIe musze mowic ze jest to strasznie czasochlonne, a nasz przeciwnik ma np 5 paaskow energii.

     

    Wspomniana walka z 2 bossami podrząd zajeła mi 30 minut. 30 minut nudnego biegania w kołko. Z ostatnim było podobnie.

     

    To jest to co mi sie bardo nie spodobało. Gdyby mieli mniej pasków energii, można by ryzykować dluższe combosy, ale tak to jest nie oplacalne.

     

    Po za tym... gra jest niesamowita =]

     

    Walki na arenie to mistrzostwo. Prawdziwa rzeżnia, gdzie latają odciete ręce, głowy, przeciwnikom odcinami nogi.

     

    Cud, miód i orzeszki!

    MvC2

    Marvel Vs Capcom 2 ma pojawić się w przyszłości na Xbox Live i chyba PSN. Mnie to bardzo cieszy. Wg wikipedii jeszcze Kof98 ultimate mecz będzie do kupienia w ten sposób.

    moim marzeniem jest MvC2 z opcją gry online na xbox360 i ps3. wtedy granie w to nabrałoby sens =]

    a tak to mam oryginal na ps2, leży sobie na półce (obok CvS2 :) ), i jak dobrze pojdzie to kilka razy w roku odpale :D kiedys jeszcze brat chętniej gral w bijatyki 2d, teraz tylko w 3d czasem zagra.

     

    zresztą co ja mówie, uwazam za Capcom i SNK powinni na nowo wydać większość ze swoich hiciorów na nowe konsole i z opcją gry on-line. Fani byliby zadowoleni, tamci by zarobili troche $$$ i wszyscy są happy.

  14. GGPO jest bardzo wygodny w obsłudze. Szkoda ze jest mało graczy z europy. prawie sami amerykanie, brazylijczycy, japonczycy, a z nimi pingi przewaznie nie pozwalają na płynna gre.

     

    ale spelnilo sie moje marzenie - zagralem w Garou z Japończykiem ;):D zadnej walki nie wygralem, co najwyzej 1 runde buehehehe

     

     

    btw w 2df nie gralem, zarejestrowalem sie ale do tej pory mi e-mail nie przyszedł :P

  15. Jako, że tym razem mi sie ufuksiło i sesji zimowej praktycznie nie mam, to psotanowilem wykorzytac najblzisze 3tyg m.in na granie na ps2 =]

    obecnie kóncze shadow of rome, a w kolejsce czekają takie hity jak god of war2, ffXII (nie wiem czemu jeszcze w tej gry nie gralem), Ico, mk: armageddon,okami,

     

    mam ps2 już z 5 lat, a teraz sobie uswiadomilem ile jeszcze jest ciekwych tytułow do zagrania (yakuza, bg:da2, gry sportowe na dwoch graczy,), masa dobrych strzelanek.

     

    PS2 i ja mamy jeszcze przed sobą wiele :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...