Skocz do zawartości

WEZU

Użytkownicy
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez WEZU

  1. Bożeee, czy wy nie czytacie poprzednich postów? Ten sierial to Amazing Stories nie zadne Are you afraid of the dark. A więc Mastachi się myli, a Junkhead mowi prawde.

     

     

    Pamiętam, ze w jednym jakis koleś wylał różowa maź na kobiete z gazety i ta ukazała mu się żywcem, w innym pewien małolat zamienił sie ciałem z dziadkiem, w jeszcze innym, jakaś stara kobieta wyhodowała dynie wielkości ciężarówki.

    Tak w tym odcinku serialu Amazing Stories facet wylał rozową maz i niebieską maz na dziewczyne z gazety po czym ona ożyła.

     

    Od razu dodam, że nie chodzi mi o ten serial gdzie na początku każdego odcinka grupka dzieci zbirała się przy ognisku w lesie i opowiadała sobie straszne historie.

    No oczywiście, że nie, bo w serialu pod tytułem Amazing Stories NIE ZBIERALI sie w kołeczku, robili to w Are you afraid of the dark.

     

    Jaśniej nie da mi sie tego wyjaśnić, więc następny, który napisze "to chyba był jednak Are you afraid of the dark" wyjdzie na debila.

     

    Pozdrawiam.

     

    sry racja. Źle przeczytałem i moje oczy przekazały do mózgu informacje, że chodzi o serial gdzie zbierają się przy ognichu ( czyli Are you afraid of the dark). Proszę o wybaczenie :(

  2. Are you afraid of the dark . Nie wiem czy dobrze napisalem tytul

    Od razu dodam, że nie chodzi mi o ten serial gdzie na początku każdego odcinka grupka dzieci zbirała się przy ognisku w lesie i opowiadała sobie straszne historie.

     

    Raczej to Amazing Stories, bo tam były zawsze dwie historie no i leciało to na RTL7

     

    No raczej nie. Mastachi dobrze prawi. Serial nosi tytuł "Czy boisz się ciemności?". Jeszcze był taki jak "Gęsia skórka". Podobny do tego pierwszego

  3. Nie bede sciemniał, ze dużo czytam, bo tak nie jest. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem od pewnego czasu zafascynowany pewną ksiazką - ta ksiazka to "Historyk" Helen Kostova'y. Powiesc ta, majaca charakter pamietnika (sporo listów, wielostopniowa narracja), opowiada o dziewczynie, córce historyka i dyplomaty, która odkrywa listy, które jej ojciec kiedyś otrzymał w spadku, oraz pewną książkę... Od tego momentu zaczyna sie bardzo ciekawa moim zdaniem historia (pełna wątków historycznych, jednak nie nudząca nawet ludzi, którzy nie bardzo przepadają za historią) - opisane są podróże ojca i córki po całej Europie, których celem jest rozwikłanie tajemnicy owych listów i ksiązki - konkretnie - odkrycie prawdziwej historii Vlada 'Palownika' Tepes'a, znanego jako Draculya, oraz, związanych z jego osobą, losów rodziny narratorki.

     

    Ksiązka ma blisko 700 stron, ale jest naprawde bardzo wciągająca i za kazdym razem gdy ja czytam (akurat teraz 3 raz), łykam ja migiem. Trafiłem na nią przez zupełny przypadek (reklama na stronie głównej Allegro bodajrze) i naprawdę nie żałuję - przypomniała mi stare dobre czasy Indiany Jones'a :) Polecam :)

     

     

    heh. Podobna historia ;) też nie przepadałem za książkami, ale pewnego razu wybrałem się po "Fear and loathing in Las Vegas" do Empiku.

    Już wziąłem tą książkę ale patrze na inny regał a tam właśnie "Historyk" leży. Pamiętałem, że ktoś z forum ją polecał i kupiłem w ciemno.

    Naprawdę świetna książka i czuję, że jeszcze nie raz do niej powrócę :)

  4. szukam pewnej komedii.

     

    2 sceny zapadły mi w pamięć.

    jedna to była w sadzie gdzie koleś w rajtkach na głowie ciągle żuł gumę i sędzina powiedziała mu ze albo poczęstuje wszystkich albo wogóle nie będzie jadł. wtedy kolo wyciagnal worek z gumami i powiedział ze starczy dla wszystkich.

     

    druga to taka, że babka gościowi szlifierką jeździła po (pipi)e.

     

     

    a żeby rozwiać wątpliwości co do 2 sceny to to nie jest pornol a ja nie jestem fetyszysta, po prostu jakoś zapadło w pamięć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...