Jakie klocki i tarcze polecacie?

Jak w temacie :)
Obecnie jestem zmuszony zmienić komplet z tyłu, bo powoli zaczyna się kończyć, ale do tego dojdą też klocki i tarcze na przód, ponieważ te obecne się pokrzywiły. Fakt faktem wstawiłem zamienniki i teraz chcę do tego przywiązać trochę większą uwagę, bo to co się dzieje z samochodem podczas hamowania przyprawia momentami o zawał serca.

W oko wpadł mi osprzęt ATE i nad nim się obecnie zastanawiam, choć przez chwilę przymierzałem się też do Ferodo, ale jakoś te pierwsze bardziej mnie pochłonęły i po przegrzebaniu neta oczywiście jak to zwykle bywa - część ludzi poleca ATE/Brembo/TRW i również podobna liczba odradza sprzęt ATE/Brembo/TRW :D

Jazda przede wszystkim ma być komfortowa, tzn chciałbym aby samochód odzyskał swoje ostre jak brzytwa hamulce i żebym nie musiał się martwić o to, że tarcze znowu się pokrzywią albo ostrzejszej jeździe zaczną piszczeć. Lubię czasem docisnąć, jeżdżę dość dynamicznie i przy takim stylu jazdy hamulce to rzecz niezwykle dla mnie istotna, a że ostatnio trochę samochód zaniedbałem to teraz przyjdzie mi się zmierzyć z dodatkowymi wydatkami jak chociażby regeneracja turbiny :( Ale jak już auto odzyska trochę mocy, to fajnie byłoby nie zatrzymać się za późno i stąd właśnie pytanie do was o wasze doświadczenia i opinie ;)