Skocz do zawartości

Metal Max Xeno

Featured Replies

Opublikowano

Nowy rpg od Kadowaka Games. Pojawi sie na PS4 oraz PS Vita. Gra podobno jest czescia serii Metal Saga z PS2, które jako jedyne zostalo wydane po angielsku. Jest tez fanowskie tlumaczenie Metal Max z SNES jak ktos chce sie zapoznac, ale pewnie ping albo ktos inny bardziej obeznany musialby powiedziec czy jest sens w to grac bez znajmosci poprzedników.

 

Premiera w 2018 roku.

 

 

  • Odpowiedzi 3
  • Wyświetleń 5,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Jestem świeżo po ograniu Metal Max Xeno. Jedyne zalety jakie widzę w tej grze to bardzo dobry (choć dziwnie zbalansowany) system walki oraz fajny klimat post-apokaliptycznego świata, jak również pozio

Opublikowano

na promocji sie wezmie, ale fajnie ze nie postawili krzyzyka na serii.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

NIS oficjalnie zapowiedziało wydanie gry na zachodzie (jesień 2018). Niestety wersja na Vitę nie zostanie zlokalizowana. Oby tylko gra pojawiła się później niż we wrześniu bo z DQ XI raczej nie powalczy. MM Xeno, The Lost Child,  DQ XI - całkiem dobry wysyp turowych jRPG się szykuje.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Jestem świeżo po ograniu Metal Max Xeno. Jedyne zalety jakie widzę w tej grze to bardzo dobry (choć dziwnie zbalansowany) system walki oraz fajny klimat post-apokaliptycznego świata, jak również poziom trudności który czasem potrafi doprowadzić do szewskiej pasji (dla mnie to zaleta). Wszystko inne leży, zwłaszcza fabuła, której prawie nie ma, podana bardzo oszczędnie, a dialogi to jakieś nieporozumienie. Rozumiem, że specyficzna stylistyka świata gry wymusiła pewne fabularne ograniczenia, ale bez przesady, dawno już nie miałem do czynienia z tak słabym fabularnie jRPG. Rozgrywka ma pewne urozmaicenia, można polować na dodatkowych bossów, a new game+ pomyślany jest naprawdę nieźle (spędziłem przy new game+ kilkanaście godzin, ale nie miałem siły wbijać platyny, aż takim desperatem i fanem pucharków nie jestem). Taki Mech Donald (jeden z opcjonalnych bossów w grze) wymusił na mnie kombinowanie do potęgi entej, a gdy w końcu znalazłem sposób na jego ubicie (odpowiedni dobór uzbrojenia czołgów), satysfakcję miałem ogromną. I tutaj tkwi największa zaleta gry, kombinowanie z czołgami, ich uzbrojeniem etc. Ostani boss również nie należy do prostych. Ogólnie to więcej jak 6/10 Metal Max Xeno nie dam, gdyby miała lepszą historię to prawdopodobnie może oceniłbym ją wyżej. Jeśli ktoś nie zwraca wielkiej uwagi na fabułę to polecam, w przeciwnym razie radzę trzymać się z daleka.

Edytowane przez Manifesto

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.