Opublikowano 2 maja 200915 l O magii dźwięku słynnych włoskich aut wie chyba każdy, zresztą gdy tylko na Torze Poznań pojawia się bajeczne 360 CS, wszystkie inne pojazdy cichną (tutaj głowa pęka już po minucie, ale podświadomie chce się słuchać dalej). Taka już natura Ferrari, że wszystkich musi przekrzyczeć ;].
Opublikowano 2 maja 200915 l O magii dźwięku słynnych włoskich aut wie chyba każdy, zresztą gdy tylko na Torze Poznań pojawia się bajeczne 360 CS, wszystkie inne pojazdy cichną (tutaj głowa pęka już po minucie, ale podświadomie chce się słuchać dalej). Taka już natura Ferrari, że wszystkich musi przekrzyczeć ;]. Amen...
Opublikowano 3 maja 200915 l (rx8???co oni znia zrobili) No zrobili najladniejsza mazde ever. A silnik? Typowo japonskie "ziuuu ziuuu"
Opublikowano 3 maja 200915 l jak jeżdże autem zawsze słucham muzyki, nie słucham silnika Ale te które najbardziej wywarły na mnie wrażenie i które słyszalem na żywo to właśnie z mercedesa '07 sl350 i ford cougar 2,5 v6, tzn we fordzie fajnie ten silniczek było słychać wewnątrz, ale też fajnie spalał poniżej dychy cieżko zejść.
Opublikowano 4 maja 200915 l Ja tez zazwyczaj muzyki slucham, ale czasem lubie posluchac melodii silnika, gdy jezdze na wysokich obrotach
Opublikowano 4 maja 200915 l Mój maluch ma najlepszy dźwięk silnika. Pyk, pyk, pyk, pyk - pełen oldschool. A jak mu zapuszczę ssanie to nawet nie mówię . Edytowane 4 maja 200915 l przez Smiti
Opublikowano 7 sierpnia 201014 l Kilka dni temu mialem przyjemnosc posluchac z bliska odglosow silnika Skyline'a, cos wspanialego, od jezdzenia klekotem zapomnialem jak fajnie benzyniaki potrafia brzmiec ;]
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.