Posted March 29, 200916 yr Jako,że nikt tego zespołu nie opisał,a warto im się przyjrzeć bliżej-kanadyjska kapela postrockowa powstała z członków Godspeed!You Black Emperor.kanony,smyczki i specyficzny wokal efrima.najlepiej zaczynać IMO od Horses In The Sky,a potem jazda dowolna.Na początek kilka płyt,reszta wkrótce: Horses In The Sky 1. "God Bless Our Dead Marines" â 11:44 2. "Mountains Made of Steam" â 9:28 3. "Horses in the Sky" â 6:39 4. "Teddy Roosevelt's Guns" â 9:45 5. "Hang on to Each Other" â 6:38 6. "Ring Them Bells (Freedom Has Come and Gone)" â 13:58 http://rapidshare.com/files/155329123/_2005_Horses_In_The_Sky__FLAC_.part1.rar http://rapidshare.com/files/155328361/_2005_Horses_In_The_Sky__FLAC_.part2.rar http://rapidshare.com/files/155326340/_2005_Horses_In_The_Sky__FLAC_.part3.rar Born into Trouble as the Sparks Fly Upward: 1. "Sisters! Brothers! Small Boats of Fire Are Falling from the Sky!" â 9:07 2. "This Gentle Hearts Like Shot Bird's Fallen" â 5:47 3. "Built Then Burnt [Hurrah! Hurrah!]" â 5:41 4. "Take These Hands and Throw Them in the River" â 6:58 5. "Could've Moved Mountains" â 10:59 6. "Tho You Are Gone I Still Often Walk w/ You" â 4:48 7. "C'mon Come On (Loose an Endless Longing)" â 8:06 8. "The Triumph of Our Tired Eyes" â 6:54 http://rapidshare.com/files/155310386/_2001__Born_Into_Trouble_As_The_Sparks_Fly_Upwards__FLAC_.part1.rar http://rapidshare.com/files/155306667/_2001__Born_Into_Trouble_As_The_Sparks_Fly_Upwards__FLAC_.part2.rar Pretty Lightning Paw 1. "More Action! Less Tears!" â 5:20 2. "Microphones in the Trees" â 9:47 3. "Pretty Little Lightning Paw" â 10:01 4. "There's a River in the Valley Made of Melting Snow" â 5:08 http://rapidshare.com/files/155321172/_2004__Pretty_Little_Lightning_Paw__FLAC_.rar He Has Left Us Alone but Shafts of Light Sometimes Grace the Corner of Our Rooms⌠1. "Broken Chords Can Sing a Little" â 8:40 2. "Sit In the Middle of Three Galloping Dogs" â 5:08 3. "Stumble Then Rise on Some Awkward Morning" â 6:05 4. "Movie (Never Made)." â 3:23 5. "13 Angels Standing Guard 'round the Side of Your Bed" â 7:22 6. "Long March Rocket or Doomed Airliner." â 0:05 7. "Blown-out Joy from Heaven's Mercied Hole" â 9:47 8. "For Wanda" â 6:38 http://rapidshare.com/files/155355358/He_Has_Left_Us_Alone_But_Shafts_Of_Light_Sometimes_Grace_The_Corners_Of_Our_Rooms.part1.rar http://rapidshare.com/files/155353297/He_Has_Left_Us_Alone_But_Shafts_Of_Light_Sometimes_Grace_The_Corners_Of_Our_Rooms.part2.rar wszystkie płyty we FLAC Edited March 29, 200916 yr by wietnam
March 29, 200916 yr Zaje.biści są <333 Najlepsze co pozostało z GY!BE. Zapomniałeś o ostatniej Ich płycie.
March 29, 200916 yr Myślałem że wydali coś nowego a to temat w stylu "Hej znacie bitelsów? Lubie ich"
March 29, 200916 yr Author skoro takie leszcze jak Mogwai tu mają swój temat,to czemu zioni nie mogą? :> poza tym jestem niemal pewien,że znajdzie się tu kilka osób,które tych bitelsów nie zna ;] Edited March 29, 200916 yr by wietnam
March 30, 200916 yr skoro takie leszcze jak Mogwai tu mają swój temat,to czemu zioni nie mogą? Wypluj te słowa albo argumenty! hm, chyba że prowokacja, to nic nie pisz.
March 30, 200916 yr Author obiektywnie rzecz biorąc A silver mt.zion w porównaniu z mogwai patrząc przez pryzmat postrockowego plumkania wypadają conajmniej o 3 klasy lepiej.bogactwo instrumentów,kanony,przejścia.Mogwai w stosunku do nich wypada dość biednie.i nuuuuuuuuuuuuudzi.a np. o takim horses in the sky można mówić długo,ale nie to,że przynudza...
March 30, 200916 yr To żaden obiektywizm- więcej przejść, instrumentów czy czegokolwiek innego nie świadczy o jakości muzyki. Mogwai nudzi? Nie wyobrażam sobie żeby którykolwiek z ich utworów można było skrócić bez uszczerbku na klimacie. W muzyce trzeba szukać czegoś więcej niż ilości instrumentów czy przejść. A że to Mogwai było praktycznie pionierami takiego instrumentalnego rocka (powszechnie zwanego nie wiadomo dlaczego "post-rockiem") to już nikt nie pamięta. I jeszcze masz czelność nazywać ich leszczami. A kysz. ;] Edited March 30, 200916 yr by White
March 30, 200916 yr Author jak dla mnie mogą być i ojcami chrzestnymi postrocka-mówimy tu o muzyce,a nie co kto zrobił.nic nie poradzę na to,że przynudzają i brzmią jak jeden z wielu innych średnich postrocków.zioni właśnie tym bogactwem muzycznym u mnie zaskoczyli i to ich wyróżnia na tle innych. Ale bez napinek,chcesz słuchać mogwai,słuchaj dalej. To żaden obiektywizm- więcej przejść, instrumentów czy czegokolwiek innego nie świadczy o jakości muzyki.ale świadczy o jej bogactwie i tym,że nie siedzą w miejscu tylko ciągle kombinują.poza tym musisz przyznać,że akurat w przypadku zajonów te przejścia instrumenty etc. świadczą o jakości muzyki
March 30, 200916 yr Nie zgadzam się. Mogwai bynajmniej też w miejscu nie siedzą. Wystarczy np. najnowszy Hawk is Howling z rewelacyjnymi utworami "I'm Jim Morrison, I'm Dead" czy "Batcat" na czele porównać do poprzednich albumów. Każdy jest inny. No ale ok, napinki brak.
March 30, 200916 yr przeciez ojcami post-rocka byly takie zesply jak Slin, Tortoise i po czesci Swans wiec ktos tu niezle blefuje. A Mogwai jest nudny, rly. Nie jaram sie ASMZ bo mnie wokal Efrima nerwi nieziemsko, ale taki fakt.
March 31, 200916 yr Ja słyszałem coś innego- że Slint stanowili inspirację dla zespołów taich jak Mogwai i GY!BE, prawdziwy post-rock (?) zaczął się od nich. Mogwai nie jest nudny kurde! Nie wiem jak Wy słuchacie muzyki. ;] Edited March 31, 200916 yr by White
March 31, 200916 yr Pier.dolicie jak stare kur.wy pod warzywniakiem <_< Kogo obchodzi kto był pierwszy, GY!BE to bogi i tyle a Mogwai nie jest nudny, Batcat i Glasgow Megasnake są zaje.biste przeca. ASMZ jest świetne i wokla Efrima imo idealnie pasuje do ich muzyki. Edited March 31, 200916 yr by koval
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.