Ogólnie o rajdach.

Jeździcie? Lubicie? Oglądacie?

 

Ja od jakiś dwóch lat regularnie jeżdże na wszystkie rajdy w okolicy i te troche dalej (zarówno normalne jak i KJS'y). Nie jako kibic, ale zabezpieczenie (czyli wychodzi oglądara + zarobek). Na ostatnim KJS'ie (15. rajd św. Krzysztofa) robiłem jako sędzia (lajtowa praca). W sierpiu robie licencje sędziego i nie będe już jeździć jako safety tylko właśnie jako sędzia (przyjemna robota, a do tego większe zarobki).

Najlepiej wspominam Rajd Polski w Mikołajkach z tego roku. Jednak WRC to całkiem inna klasa...

Dodatkowo w sierpniu/wrześniu składam się z kumplem na Cinquecento i będziemy startować w KJS'ach (raz on prowadzi, raz ja). Na ostatnim rajdzie, o ktorym pisalem wyzej, przejechalem kilka razy trase (zamknięte lotnisko). Jadąc Puntem 1.1 miałem czas o 2s gorszy od najgorszego ze starujących (biorąc pod uwage, że praktycznie nikt nie ma tam samochodu, w którym nic nie byłoby przerobione to wynik jest niezły moim zdaniem).

 

Na koniec:

http://w330.wrzuta.pl/audio/38pbFII0Kqi/rajd_to_rajd

http://alkarn.wrzuta.pl/audio/1WTgB5LkGuC/czekam_na_ten_rajd

http://rajdoholik.wrzuta.pl/audio/75dZtwqMl3m/jade_nielegala

http://gruby-bart.wrzuta.pl/audio/3KVgGupt...daj_nam_ten_bok

 

 

Często jeździmy z kumplem na rajdy, które znajdują się w naszej okolicy. Jako uczestnicy startowaliśmy w nielegalnym rajdzie - o ile można nazwać to rajdem, po starym pasie startowym w okolicy Sieradza (qbek wie gdzie:)). Emocje są nie do opisania.

A co do Mikołajek - byłam raz i zaje/biście mi się podobało. Ale jak kolega powywowyżej napisał, to zupełnie całkiem inna bajka.

Ja preferuje rajdy 4x4 i wyscigi motocross. Na rajdach rekreacyjnie bujamy sie Pajero, podniesiony, na nowych oponach 31". W najblizszym rajdzie planujemy wystarrtowac amatorsko jesli do tego czasu go naprawia. Motocross tez mnie kreci ale nie mam poki co kasy na sprzeta ani miejsca aby go trzymac.