Opublikowano 17 października 200915 l Czy znacie takie osoby z którymi nie odważycie się jechać i dlaczego? Ja nie wsiądę już nigdy do mojej koleżanki, która ma prawo jazdy i jeździ już ponad 2 lata i podczas zmiany biegu auto ucieka jej na lewy pas(w mieście problem prawie nie występuje, ale po przekroczeniu magicznej bariery 60km/h), z 5tki startuje do wyprzedzania, po czym w połowie samochodu redukuje (co zajmuje jej duuuuuużo czasu)... Po jednej takiej przejażdżce powiedziałem sobie "nigdy więcej". Bałem się bardziej niż podczas dachowania swoim audi, a to już jest "coś"
Opublikowano 17 października 200915 l moj kumpel, jeżdżący tico. Odkąd dostał prawko, czuje się jak pan. Gdy jest ciepło- zimny łokieć, gdy zimno, popala fajke w środku. Co z tego, że jest ślepy i zdarza mu sie nie zauważyć dużego skrzyżowania. Kiedyś (na szczescie wtedy z nim nie jechalem) na prostej, mokrej drodze (z 3 pasażerami) zaczal bawic sie w jechanie slalomem. Po chwili auto obróciło o 180 stopni i zatrzymalo sie na krawezniku. Innym razem zaczal bawic sie recznym i ledwie by wylądował na drzewie. I wciaz sie chwali ile cisnie z tego "samochodu" (1160 w jego opowiesciach to norma)
Opublikowano 17 października 200915 l moj kumpel, jeżdżący tico. Odkąd dostał prawko, czuje się jak pan. Gdy jest ciepło- zimny łokieć, gdy zimno, popala fajke w środku. Co z tego, że jest ślepy i zdarza mu sie nie zauważyć dużego skrzyżowania. Kiedyś (na szczescie wtedy z nim nie jechalem) na prostej, mokrej drodze (z 3 pasażerami) zaczal bawic sie w jechanie slalomem. Po chwili auto obróciło o 180 stopni i zatrzymalo sie na krawezniku. Innym razem zaczal bawic sie recznym i ledwie by wylądował na drzewie. I wciaz sie chwali ile cisnie z tego "samochodu" (1160 w jego opowiesciach to norma) rakietowe to tico Edytowane 17 października 200915 l przez banny
Opublikowano 19 października 200915 l Hehe my jechaliśmy tico w 5 wielkich chłopów (od 80 do 110 kg kazdy) i sie udalo wyciągnąc 140 prawie, tyle ze z gorki
Opublikowano 21 października 200915 l Z znajomymi którzy mają małe doświadczenie, a wydaje im się, że już są mega kierowcami. Z pijanymi ludźmi czy to kierowcy czy pasażerowie. Z bezsensownie popi.erdalajacymi znajomymi. Z jednym znajomym, który zapier.dalał po autostradzie rozmawiając przez telefon, drugą ręką pisząc smsa a kolanem trzymając kierownice <idiota> Z ludźmi bez wyobraźni.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.