Posted July 30, 201014 yr Jak w temacie, wypisujcie najbardziej porąbane waszym zdaniem anime w pozytywnym tego słowa znaczeniu (nie mam na myśli ryjących beret, tzn. psychologicznych tylko w innym kontekście, komedie/parodie/ecchi ) Ja dotychczas oglądałem : Bokusatsu tenshi no Dokuro-chan Excel Sagę planuję obejrzeć niezbyt popularne ale po filmiku sporo obiecujące Dai Mahou Touge http://www.smog.pl/wideo/31595/co_warzywa_mysla_przed_ugotowaniem_dobre/ Chętnie poznam więcej tytułów, byle by było warto
July 30, 201014 yr Trava, Cat Soup i Dead Leaves przychodzą mi do głowy (plus cała masa krótkich animacji od Studio 4°C).
July 30, 201014 yr Jak widziałeś Excel Sagę, to obejrzyj Puni Puni Poemi. Obczaj też: Cromartie High School 2x2=Shinobuden Moetan Kyouran Kazoku Nikki Sayonara Zetsubou Sensei Edited July 30, 201014 yr by Zaton.
July 30, 201014 yr - Gintama>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> - Full Metal Panic: Fumoffu - Slayers no i jeszcze pierwsze 40 odcinkow katekyo hitman reborn! (niezła beka)
July 30, 201014 yr Author Dzięki za propozycję, cześć z podanych tytułów już widziałem, a co do Gintamy, sporo o niej ostatnimi czasy słyszałem, tylko pytanie o fabułę, czy ona istnieje i jest jako tako zjadliwa, czy to tylko maksymalnie wypchane humorem epizody średnio ze sobą połączone, prowadzące do nikąd ? To długa seria więc zanim się do niej zabiorę chcę się dowiedzieć czy warto (spodziewam się 1-rzędnego miażdżącego beret humoru, ale nie chcę powtórki z Kenichiego, komedia to jakaś specjalnie dobra nie była ale fabuła była dla mnie tak nużąca i wybitnie stereotypowa, że dałem sobie z nią spokój w okolicach odcinka 20, nie wiem czy później coś się zmienia ale przypuszczam, że oglądanie odcinków nie po kolei nie zrobiło by większej różnicy xD Nie mam co do fabuły dużych wymagań byle by była różnica między oglądaniem odcinków po kolei a oglądaniem bez kolejności xD
July 31, 201014 yr Jakaśtam fabuła w Gintamie niby jest (ot, sporadycznie pojawia się główny badguy siejący trzodę albo wyskakują ckliwe retrospekcje obrazujące historie naszych bohaterów), jednak przez zdecydowaną większość czasu mamy do czynienia z kompletnie niepowiązanymi odcinkami nastawionymi głównie na toczenie beki. W sumie jeżeli to by ode mnie zależało, to w ogóle zrezygnowałbym z tych ważniejszych fabularnie epów, bo IMO to one swoją powagą kompletnie nie pasują do ogólnego klimatu tego animca i jedynie stopują napady ciągłego śmiechu. Gintama to przede wszystkim humor, fabuła jest tu zaledwie wadzącym dodatkiem.
August 5, 201014 yr Baccano! - Isaac i Miria są nie do przebicia Higurashi no Naku Koro Ni (Kai) Ja tam zauważyłem więcej pokręconych wątków niż zabawnych
May 10, 201114 yr Nie wiem, czy można nazwać to pozytywnym ryciem beretu, ale polecam SchoolDays i Neon Genesis Evangelion oraz Death Note.
May 10, 201114 yr School Days nie jest poryte. Jest pop'ierdolone. E: w negatywnym sensie oczywiście Edited May 10, 201114 yr by Josh the Boy
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.