Kufa, naprawdę sorry, że nie mogę wpadać na sesyjkę na czacie, ale aktualny brak netu to poważne utrudnienie.
Weź tak nie spamuj, ok?
Zresztą, google naprawdę nie boli. A i samemu można troszkę się pobawić, c'nie?
A jak nie masz nic związanego z tematem do napisania, to nie pisz, bo już masz 20 %.