Skocz do zawartości

kempa

Użytkownicy
  • Postów

    521
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kempa

  1. Czy ten film jest "słodki"? Nie odczułem, dla mnie ten film, mimo tematyki, jest raczej smutny troche (ale w jak najbardziej pozytywnym kontekscie), z napawającym optymizmem zakonczeniem.

     

    mysle, ze to samo moze powiedziec kazda "zwariowana" nastolatka na temat najnowszego fotostory w swym ukochanym pismie ; ]

  2. nie podoba misie to. lubilem to podsumowanie.

     

    wchodzisz na stronke i masz wszystko dokladnie odrazu podane jak na tacy co od kiedy do kiedy i ile.

     

    w sumie pierwszy taki wyrazny mankament na ktory moge ponarzekac.

  3. no tyle to wiem, ale wczesniej tez taka opcja byla.

     

    mi chodzi o liste, gdzie bylo napisane rowno tydzien od ktorego do ktorego czego sluchales.

     

    tam nie widze dat, a jestem za leniwy by sobie liczyc.

     

    ba, nie widze nawet kiedy byla ostatnia aktualizacja...

  4. Film stawia na prostotę i spontan, toteż trudno wymienić jakieś konkretne zalety poza klimatem, bo nic z takiej argumentacji nie wyjdzie. "Once" dotyka w pewien sposób istoty kina, albo się to czuje, albo nie. Ja na seansie non stop cieszyłem mordę, że coś takiego nakręcono. Po prostu czuje się, że to wszystko dzieje się blisko, że ci ludzie nie grają, są sobą. Praktycznie nie widać, że to film, to zwykła rejestracja życia, pięknego życia. To bardzo rzadko się odczuwa w kinie.

     

    aha, ja tego nie odczulem jakos.

     

    natomiast mialem mdlosci od slodyczy.

  5. tak.

    Koles wyglada jak heleniarz z dworca ZOO, kobita nie lepsza. Sporo osob zachwalalo sciezke dzwiekowa i wlasciwie film obejrzalem tylko dla niej. Na poczatku mialem nawet go chec skasowac po przejzeniu fragmentow jednak ciekawosc zwyciezyla i przebrnalem prze caly, co w sumie jest dziwne bo taka muza w ogole do mnie nie przemawia a czasami wrecz odrzuca. W filmie jednak sprawdzila sie bardzo dobrze.

     

    nie no spoko. mnie sie akurat sciezka dzwiekowa pdobala. i tylko sciezka dzwiekowa ; ]

     

    jednak to za malo...

  6. stay, sleeping dogs lie - film z bardzo glupia fabula, ale na upartego mozna sie skusic.

     

    once - ekranizacja fotostroy z bravo. do tego strasznie denna. nastolatkom moze sie spodopbac.

     

    w rytmie serca - francuskie kino coraz bardziej zyskuje na popularnosci. ale ten film musze przyznac, ze jesli chodzi o kino zabojadow to najslabszy jaki widzialem w ostatnim czasie. pomysl ciekawy, ale przewidywalnosc, brak plynnosci miedzy poszczegolnymi watkami, sprawia, ze film wydaje sie byc zrobiony na sile i sprawia wrazenie zgrabnie ulozonej naciaganej historyjki, zamiast mocnego, realistycznego kina z zadatkami na psychologiczne. szkoda, zatracony potencjal. ja sie czuje lekko rozczarowany, co nie znaczy, ze film nie jest wart uwagi. z tych trzech na pewno najlepszy.

     

  7. kiedys sluchalem troche myslovitz i doszedlem do wniosku, ze to muzyka dla romantycznych dziewczat.

     

    mialem sentyment do dlugosc dzwieku samotnosci.

     

    umiarkowanie podobalo mi sie kilka kawalkow, ktorych tutulow juz nie pamietam.

     

     

    teraz moge sluchac w zasadzie tylko tego:

     

     

    chociaz wolalbym by byl to solowy numer Grechuty ; ]

  8. jak letni wieczor to tylko na atmosferycznie ; ]

     

    zreszta u mnie ostatnio na playliscie tez sporo letniakow, ale wybrane pojedyncze kawalki z roznych albumow i okresow od roznych producentow...

     

    moge za to polecic ten set:

     

    musicasmathdo8.jpg

     

    Irritant presents Music As Math Of Love

     

    tierz & sequent industry - deeper than dolphins [unreleased]

    salmz ft. anete pukane - oriental theme [misspent]

    zero tolerance & mosus - run time [liquid v]

    atlantic connection - northside [fokuz]

    calibre - into the groove [signature]

    kantyze - good riddance [fokuz]

    simon v & telmo a - treasure island [santorin]

    logistics - no words [hospital]

    breakage - cooper [critical]

    donnie dubson & andy sim - day dreams [fokuz]

    bachelors of science - strings track (apex remix) [horizons]

    subz & matik - lighthouse blues [basswerk]

    icr - the beauty within [midnight sun]

    naibu - dive [basswerk]

    muffler - everything [spearhead]

    emanuele errante - leaves [somnia]

    shapeshifter - one (d-bridge remix) [brand nu]

    [74MB/65minut/160kbps]

    [rapidshare] <a href="http://s010.wyslijto.pl/?file_id=48608427353130938713" target="_blank">[wyślijto]

    </a>

     

     

    w sumie nie sluchalem go, ale patrzac po utworach, to typowy letniak, zreszta sam autor tak twierdzi ; ]

     

     

    ed.

    a w sumie to dlaczego mialbym go nie posluchac i ja... ; ]

×
×
  • Dodaj nową pozycję...