Skocz do zawartości

thorusxx

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna
  1. thorusxx

    The Last Remnant

    Udalo mi sie w koncu dostac swoj egzemplarz w lapki i chwilke potestowac. Pogralem ok 4h, wiec na temat fabuly nie bede sie wypowiadal. Po wielu negatywnych opiniach bylem nastawiony na najgorsze, ale mimo to zaryzykowalem, bo gra kusila dosyc oryginalnymi zapowiedziami. Po tych krotkich chwilach obcowania ze "szpilem" musze powiedziec ze jestem pozytywnie rozczaraowany. Ile to sie naczytalem, ze gra sie wyklada w kwestiach technicznych, ze chwilami jest to slidshow z przerwami na kawe, itp. G***o prawda, oczywiscie dropy sie zdarzaja, ale nie przesadzajmy. Na gameplay moim zdaniem nie ma to zadnego wplywu, wiec ta kwestie pominmy. Ja naprawde nie wiem skad biora sie narzekania niektorych serwisow na zwolnienia, albo mamy dwie rozne wersje, albo ja czegos nie widze. Oczywiscie silninik Unreal ma pewnie bolaczki, np. doczytywanie tekstur, ale nie przeginajmy. Po odpaleniu gierki pierwsze co rzuca sie w oczy, to jak zawsze grafa i ta nie rozczarowuje. W momencie jak zobaczylem Laste Remnant w akcji , a potem jak doszedlem do pierwszego miasta, to mialem nieodparte skojarzenia z FFXII. Styl graficzny niemal idealny, tylko podbity do standardow HD. Jesli o mnie chodzi, to w zupelnosci mi to wystarczy do przedstawienia swiata gry i jest gitesik. Nie rozumiem tez narzekan i przypierdalan!a sie niektorych chlopkow do animacji biegu glownego "hirka". (pipi)##ie i wezcie sie moze za R-Type, a nie RPG. Sam system walki jest bardzo interesujacy, szczegolnie dla osob ktore przeszly juz w swoim zyciu <10 jrpg, chociaz sprawia wrazenie troszke losowego. , przynajmniej do czasu az nie ogarnie sie calosci. Nie ma tu standarowegp "expienia", a poziomy zdobywa sie troszke na wzor FF1 lub FF2, czyli co jakis czas wzrosnie nam poziom sily, HP, AP itd. Mamy tez tworzenie przedmiotow/broni z wczesniej zdobytych przedmiotow (troche jak w FF8). Muzyczka jaka towarzyszy przygodzie jest bardzo przyjemna i zagrzewa do boju. Nie przeszkadza, wrecz przeciwnie, zlapalem sie ze sobie troszke "ymcuje" w rytm;) Miasta, ktore odwiedzamy sa raczej niewielkie, ale odnosi sie wrazenie ze przestrzen jest dobrze zagospodarowana, tzn. jest wszystko to co powinno byc, czyli sklepy, tawerny w ktorych mozna podlapac dodatkowe questy, wynajac dodatkowch bochaterow itp. Wszystkim milosnikom jrpg, a takze tym szukajcym nowych wrazen w tym juz nieco skostnialym gatunku, zalecam przetestowanie Last Remnant. Nie sugerujcie sie ocenami z pseudo branzowych serwisow, ani wypowiedziami fanow joya z jednym przyciskiem (przepraszam jesli ktorys z fanow np. z czasow amigowych poczul sie obrazony). Wrocilem wlasnie z malej imprezki, a mimo to odpalam sobie X360 z LR, czyli jednak cos w tym musi byc 8)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...